Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
limone guru


Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Nie 9 Paź 2011, 18:37 Temat postu: |
|
|
... _________________

Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 9:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marga guru


Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Nie 9 Paź 2011, 18:49 Temat postu: |
|
|
Właśnie mi nie chodzi o nie mówienie w ogóle, tylko nie mówienie ze strachu, bo co to będzie, jak rodzice będą robić wyrzuty... lepiej odwlec na ile się da. Tak rozumiem wypowiedzi Aleszki. Coś na zasadzie: dostałam jedynkę, to lepiej poczekam z wiadomością do zebrania rodziców, aż się samo wyda. _________________
  |
|
Powrót do góry |
|
 |
limone guru


Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Nie 9 Paź 2011, 18:57 Temat postu: |
|
|
... _________________

Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 9:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelajn moderator


Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Nie 9 Paź 2011, 22:13 Temat postu: |
|
|
ja tam bym poinformowała , że decyzja zapadła, ale nie pytałabym co myślicie, tylko powiedziałabym jaki jest plan
z tym , że szmat czasu , ja bym się pewnie conajmniej 3 razy rozmyśliła w tym czasie ( nie zeby chwiejnosc uczuc, ale nerwowosc ), więc to niech ich ominie, ale za rok to już czas powiedzieć . Bo przed Wami jeszcze duzo i klotni i dobrych dni .
a co do kasy, ludzie mają to do siebie, że jak coś dadzą to lubią o tym przypomnieć , dlatego się zadziera rękawy i idzie się nawet do najmniej ambitnej pracy i ma się swoje fundusze, nawet jak skromne
i wtedy mozna coś rodzicom "dać" i tez "wypomnieć" i powiedziec, zeby sie zastanowili jak sie czujesz jak oni tak po Tobie jezdza
ale ja bym takich rzeczy tak calkiem serio nie brala, bo ja w zlosci tez mowie duzo zlych rzeczy , a jak zlosc przejdzie, to opinie tez sie klarują , z rodzicami podobnie , tez ich doprowadzamy do wścieku, więc wygarniają to i owo . a zlosc ma to do siebie ze lubi wypominac ...
ja sie tez osluchalam, ze pracuje, ale sie nie dokladam do mieszkania ( a ledwo zaczelam prace) itd , no to zeby nikt nie fochowal i mnie nie rozliczal to sie wyprowadzilam, i juz nie liczymy sobie na wzajem, place swoj czynsz, robie swoje zakupy, bo tak to mieszkalam z rodz. a robilam osobne zakupy itd. Rozne sytuacje ksztaltuja rozne zachowania. mi tez wypominano, ze za to placimy, za tamto, a ty tu szmatki kupujesz czy tam cos
a pieniadze to pieniadze, trzeba sie zawiac i nic nie brac, samemu wszystko uciulac , na poczatku ciezko , a pozniej taaaaaaaka satysfakcja ze to wszystko moje ciezko zapracowane
i slub tak samo , mozna samemu na to zapracowac i nie ma w rodzinie klotni co do placenia, kto ile i za co i komu, i czemu tak a nie inaczej , i nikt nie wypomni, i nikt nie bedzie liczyl, ze to za drogie,to za tanie, robta co chceta, moje pieniadze - moje decyzje
A.zakłada , że jej rodzice pograza sie w rozpaczy po takiej wiadomosci, i dlatego sie boi. a ukryc slubu sie nie da. ale tyleeee czasu, ze z drugiej strony rodzice tez moga w tym czasie zmienic zdanie i wesprzeć młodych, moze warto im dac ten czas. u mnie w rodzinie kazdy by chcial rzadzic i miec ostatnie slowo, ale trzeba sie umiec wypiac i postawic, bo ja chce inaczej i tyle. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
lukrecja kandydat

Dołączył: 27 Sie 2011 Posty: 19
|
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 20:55 Temat postu: |
|
|
No skoro uważacie że ślub jest końcem wolności, możliwości, samorealizacji i marzeń to tylko pogratulować głupoty  _________________ www.forum-slubne.com.pl/forum |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marga guru


Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 21:10 Temat postu: |
|
|
karolipio napisał: | Marga napisał: | Właśnie mi nie chodzi o nie mówienie w ogóle, tylko nie mówienie ze strachu, bo co to będzie, jak rodzice będą robić wyrzuty... lepiej odwlec na ile się da. Tak rozumiem wypowiedzi Aleszki. Coś na zasadzie: dostałam jedynkę, to lepiej poczekam z wiadomością do zebrania rodziców, aż się samo wyda. |
I ja właśnie tego nie traktuję w kategorii "niedojrzałość" a jako problem.
Czekanie aż samo się wyda, też jest podjęciem decyzji... I może tak zdecydować, nie musi się zmierzyć z tym strachem, z tym problemem, nie będzie to dla mnie niedojrzałe a jedynie własnym wyborem.
Na zasadzie: "Nie chcesz, nie musisz tego robić, jak będziesz chciała, poczujesz potrzebę zmierzenia się z tym - to super - działaj." |
Jak zwał tak zwał, Karolinko, a przed życiem nie uciekniesz, pewne decyzje pociągają za sobą inne, jeśli się chce ślubu, to ze wszelkimi konsekwencjami, typu poinformowanie rodziny o wspólnej, bardzo ważnej decyzji... Takie jest moje zdanie. Ale ja nigdy nie chowam głowy w piasek, więc mogę być subiektywna. _________________
  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelinka89 moderator


Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pon 10 Paź 2011, 21:45 Temat postu: |
|
|
lukrecja napisał: | No skoro uważacie że ślub jest końcem wolności, możliwości, samorealizacji i marzeń to tylko pogratulować głupoty  |
Odnośnie jakiej wypowiedzi ten post? _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
limone guru


Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 7:10 Temat postu: |
|
|
... _________________

Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 9:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
w_chmurach uzależniony


Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 800 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 17 Paź 2011, 8:19 Temat postu: |
|
|
Ja w końcu poinformowałam mojego tatę. Opowiadałam o ślubie mojej koleżanki i reakcji jej rodziców na to tata , zapytała czy chcę go na coś przygotować, no to mu powiedziałam , że tak, potem już poszło z górki myślałam , że będzie gorzej. Oczywiście mówił czy to nie za wcześnie itp. ale na to byłam przygotowana. Mój tata jest w tej sprawie ciężkim rozmówcą ponieważ, sam jest po rozwodzie. najbardziej rozśmieszyło mnie pytanie mojego ojca czy mój Ł , już o tym wie. Na to ja , że przecież to nie był mój pomysł tylko nasz , było troszkę śmiechu , zobaczymy jak to się potoczy dalej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
 |
serduszkox guru


Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Pon 17 Paź 2011, 9:12 Temat postu: |
|
|
No widzisz nie trzeba było się martwić skoro tato nad wyraz spokojnie się ustosunkował do Twojego powiadomienia  _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa..  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |