| 
		
	
		
			
				Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
 
			 | 
		 
	 
	
	
	
		| 
      
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		Juleeeczka gaduła
  
  
  Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 418
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 14:33    Temat postu: TA SAMA SUKIENKA CO U KOLEŻANKI ? | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Mam okropny dylemat.wczoraj przymierzałam przepiekna sukienke.Była taka o jakiej marzyłam i wreszcie poczułam to "wow" o którym zawsze marzyłam.Zdecydowałabym sie odrazu gdyby nie to że wydała mi sie bardzo podobna do sukienki żony najlepszego kumpla mojego narzeczonego (krótko mówiąc naszej wspólnej znajomej:)) która miala ja juz na sobie w lipcu.Po powrocie do domu obejrzeałam zdjęcia i okazało się że jest jeszcze gorzej-TO JEST DOKLADNIE TA SAMA SUKIENKA:(a ja juz zdazylam sie w niej zakochac.Nie wiem co teraz zrobic...Jak myslicie czy to wypada ubrac sie w taka sama sukienke jak ona??Czy to nadal bedzie moja jedyna wyjatkowa sukienka czy juz tylko taka sama jak jej...Jak wy byscie postapily na moim miejscu?
 
KOCHANE FORUMOWICZKI,BŁAGAM- POMOZCIE!! | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		MissIndependent moderator
  
  
  Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 14:41    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				czy wypada to nie wiem. jeśli czujesz, że musisz ją założyć, że to TA i żadna inna, to ją załóż...ale może jednak jeszcze się wstrzymaj i poszukaj jakiejś innej?? wydaje mi się, ze wybór jest tak wielki i znalazłabyś równie piękną, w której byś się na zabój zakochała, a której jeszcze nie miał nikt z Twojego otoczenia i nie czułabyś się trochę głupio, że masz taką samą suknię ślubną, co znajoma.. ja bym tak zrobiła. _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Juleeeczka gaduła
  
  
  Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 418
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 14:53    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				zostało mi 5 msc i nie mam zbyt duzo czasu na podjecie decyzji..a juz 3 razy wyruszalam w poszukiwaniu sukni i tylko ta mnie olsnila...  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		straszna_dama guru
  
  
  Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 16:02    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Myślę sobie, że śmiało możesz kupić i założyć właśnie tę sukienkę. Przecież koleżanka to nie siostra bliźniaczka, pamięc ludzka jest zawodna i na pewno będziesz wyglądała zupełnie inaczej niż koleżanka. Mogą też być dodatkowe plusy, znajomej spodoba się, że Twój wybór był identyczny jak jej - co dodatkowo wzmocni więzi między Wami   _________________
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Juleeeczka gaduła
  
  
  Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 418
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 16:16    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				no właśnie nie wiem czy jej się to spodoba czy bedzie wrecz przeciwnie-zła lub zniesmaczona.na naszym weselu jedynymi powtarzającymi się gośćmi bedą właśnie ona z męzem więc tylko oni moga zauwazyc ze to ta sama sukienka.a suknia to darren z firmy angel i nigdzie nie znalazlam jeszcze zadnej udanej kopii.mysle sobie ze jesli dobiore inne dodatki,fryzure itd.to juz bedzie zupelnie inna suknia...a pozatym to tylko znajoma jak mowisz.Za to z drugiej strony kazda z nas chciala by wygladac na swoim slubie absolutnie wyjatkowo i inaczej niz inne-nie chcialabym byc tylko jej nieudana kopia    pomocy   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		MissIndependent moderator
  
  
  Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 16:31    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				czemu nieudaną kopią  nie bedziesz jej kopią w ogóle. tak czy owak, oprócz sukni wszystko miałabyś inne. jasne, że każda z nas chce mieć wyjątkową suknię, której jeszcze nikt, kogo znamy, nie miał, ja mam taki zamiar    ale jeśli to jedyna suknia, na jaką patrzysz i Ci się oczka świecą...   co zrobić  chyba lepiej iść w sukni, w której jesteś zakochana, mimo, że znajoma miała taką samą niż iść w sukni, która nie wzbudza w Tobie żywszych uczuć  tym, co znajoma moze sobie pomyśleć, bym się za bardzo nie przejmowała. najważniejsze byś Ty pięknie w tej sukni wyglądała   _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		eliszama bywalec
  
  
  Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 148 Skąd: Warszawa
  | 
		 | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		straszna_dama guru
  
  
  Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 16:38    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Tak się zastanawiam... Nie dało by się jakoś przerobic delikatnie tej sukienki, albo kupić w innym kolorze? 
 
Znajoma pozna, ale przecież nie będzie miała tej samej sukienki. Ona i tak będzie czuła się "pierwsza", a jeśli Tobie to nie przeszkadza, to nie widzę problemu. Ważne, żebyś dobrze się czuła - to Twój dzień, Twoja sukienka i Twoje dobre samopoczucie tego dnia - myśl o sobie, nie o innych. Tak egoistycznie, czasem trzeba   _________________
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ewqa04 guru
  
 
  Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 17:43    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Nie sądzę aby komukolwiek taka sytuacja przeszkadzała. 
 
 
Juleeeczka myślę, że możesz suknię brać śmiało. W końcu nie jest na niej napisane, że była zaprojektowana tylko dla tamtej PM    
 
 
Na każdej z nas to samo ubranie wygląda inaczej.
 
I sama piszesz - inne dodatki, jakaś delikatna zmiana kroju czy nawet koloru i już. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Juleeeczka gaduła
  
  
  Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 418
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw 8 Kwi 2010, 17:52    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| szaleje za ta sukienka ale obawiam sie jak sama bede sie czula z ta swiadomoscia...nie wiele moge ja zmienic bo tez chce biala jak ona ale bukiet,fryzure,welon i makijaz chcialabym zupełnie inne.Natomiast ona byla wy stylizowana na "ksiezniczke" co jest tez moim marzeniem wiec charakter stroju nie wiele się zmieni...ale zaczynam wierzyc że tak jak wiele z nas ma taka sama bluzke czy spodnie co przyjaciolka czy sasiadka tak i ja 1,5 roku pozniej moge miec taka sama sukienke co znajoma... | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
	
		Zamknij
		Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. 
		Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. 
	 
 
  
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group 		 | 
	 
 
 | 
 |