Wątek starających się III

[paula_139]

Też byłam Panią z recepcji i ta opcja nie przejdzie,poza tym ona jest tam jedna,a ponad to jestem jedną z tych walnietych matek które dziecka nie powierza obcemu nawet na 10minut. Młody w wózku nie wytrzyma zacznie krzyczeć albo płakać.: ( Może coś jeszcze wymyślę. Narazie dzwonię pytać czy się miejsce nie zwolnilo. Swoją drogą czy któraś z Was jest mi w stanie powiedzieć czy prolaktyna na ogólnie wpływ na długość cykli? I z tego co się dowiedziałam moja babcia miała identycznie z długimi I niereguralnymi cyklami nawet po 2ciążach.
_________________

[Elmuszka]

[pearl.jamka]

Teraz spojrzałam na suwaczek - takiego malca to można do gabinetu zabrać.

Ja przez lata nie miałam z kim młodego zostawiać i wszędzie go brałam ze sobą - nidy nikt nie miał z tym problemu, acz i tak przeważnie wchodził ze mną do gabinetu. Choć nie wiem jak to jest w publicznych placówkach - nie korzystam. U mojego gina pani od zapisywania przypilnowuje nawet niemowlaki, które panie biorą ze sobą, bo nie mają z kim zostawić a muszą np. skontrolować podwozie po porodzie.

Zresztą, ja tam przewyrodna matka jestem. Mam nadzieję, że mi nie pierdolnie w odwrotną stronę przy drugim dziecku, bo będę musiała iść na leczenie do psychiatry (odnoszę to TYLKO I WYŁĄCZNIE DO SIEBIE)
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!

[kamilka]

U mnie prolaktyna nie wpływała na długość cykli. Tzn przed zajściem w ciążę miałam 28 dniowe, a kilka miesięcy po łyżeczkowaniu ok 26. Ale nie wydłużyły się, bo pewnie najbardziej o to Ci chodzi
_________________

[kasia_90]

Moja mama też zawsze miała rozregulowane cykle a po pierwszej ciąży były już co do dnia regularne kuło mnie dziś cały dzień prawie podbrzusze po prawej stronie
_________________

[PatrycjaS19915]

No a ja zrobiłam test i skoro wyszła 1 krecha to po bąblu pewnie nici...chyba, że nagle stanie się jakiś cud i okaże się że jednak będzie.
Niech ten cholerny @ przychodzi jak ma przyjść bo mnie coś trafi

[kasia_90]

Nie fajnie ale trzymam kciuki dalej! Obyś za długo nie czekała na dwie kreseczki
_________________

[Kithy]

Ja dzisiaj ostatni dzień brania clo, jutro zapisuję się do gina na środę/czwartek, zobaczymy co będzie
_________________

[annna]

Dziewczyny, czy nie ma tematu o poronieniach czy ja po prostu jestem ślepa? Piszę tutaj, bo nie znalazłam niczego takiego. Chociaż temat staraczkowy to zupełnie coś innego.
Byłam wczoraj na wizycie. Niestety mój dzidziuś przestał się rozwijać, zatrzymał się na 6 tygodniu, od ostatniej wizyty nie urósł ani o milimetr Dwie lekarki na dwóch różnych sprzętach badały, ale nie znalazły akcji serduszka... Więc diagnoza jest jedna...
Cały dzień wczoraj przepłakałam. Dziś się trzymam, ale jak tylko o tym mówię, to znowu ryczę. Dlatego mój post może taki suchy, wybaczcie.
Mam odstawić leki podtrzymujące, bo natura sama powinna się tutaj zatroszczyć. Tyle dobrze - zabiegu bym chyba nie przeżyła...

Trzymam kciuki za wszystkie z Was, które się starają! W końcu nam wszystkim się uda - wierzę w to!
_________________

[pearl.jamka]