Ślub cywilny + obiad + impreza dla znajomych

[pola99]

Ciekawe podejścia i spostrzeżenia co do tematu. Ja mam troszkę skrajne podejście co do tego. Pomysł fajny .. nie jestem osoba która klepie tradycje a wychodzę z założenia że ślub jest dla państwa młodych a nie dla rodziny. Ktoś lubi wesela po ceremonii proszę bardzo są gusta i guściki i o tym sie nie dyskutuje ale co do poszkodowanych hymmm żeby zapraszać kogoś bo tak wypada to głupota według mnie(to tylko moje zdanie co do mojej chociaż by rodziny ) i żeby ciocia nie czuła sie urażona. Popieram że ktoś może czuć się poszkodowany ale żeby w takim dniu patrzeć tylko co kto powie ja przepraszam ale no nie wiedziałam że teraz tylko sie liczy co inni powiedzą. Jak dla mnie świetny i inny pomysł od oklepanego wesela

[Panna_na_niedźwiedziu]

Ja też stawiam na obiad i imprezę, ale wybrałam inny kompromis - mocno zredukowałam liczbę gości (nie będzie na ślubie m.in. kilku moich przyjaciółek, które są dla mnie naprawdę ważne) po to, żeby móc wszystkich z rodziny i najbliższych przyjaciół zaprosić i na obiad w restauracji i na imprezę. Myślę, że bardziej uprzejme jest powiedzieć szczerze przyjaciołom, że nie stać nas na duże wesele, więc robimy tylko dla najbliższych. Takich osób też nie zapraszam na ślub, bo musiałyby jechać w obie strony prawie 800 km, więc bez noclegu i obiadu nie przejdzie. Trudno, mam nadzieję, że zrozumieją.

A odnośnie imprezy - mamy większość gości jednak w młodym wieku, jedyne osoby starsze to nasi rodzice - jeśli poczują się zmęczeni, to po prostu odwieziemy ich wcześniej na nocleg.
_________________