Co, Gdzie,kiedy...???

[agattt]

Oczywiście, że będą wiedziały ile czasu im potrzeba. I to one najlepiej Ci doradzą o której najlepiej się umówić.
_________________

[Dzierlatka]

A jak mam ślub o 14, to o której powinnam się zacząć ubierać? Jeszcze błogosławieństwo....
_________________




zapraszam na mojego bloga http://krakowskadzierlatka.blogspot.com/

[agattt]

Najpierw ustalcie o której chcecie wyjść z domu. I od tej godziny odpowiednio odejmuj

Znowu przykład mojego ślubu Msza o 17, chcieliśmy wyjechać o 16.40, więc narzeczony był u mnie o 16. Przez 40 minut zdążyłam przywitać się z nimi, ubrać w suknię (witałam narzeczonego w innym stroju, dopiero wtedy się ubierałam), błogosławieństwo i jeszcze kilka fotek. W 40 min bez problemu się uwinęliśmy.

Od fryzjera i makijażystki wróciłam po 14, miałam czas się odświeżyć, wypić kawę, zjeść coś.
_________________

[Dzierlatka]

Świetnie! Przekalkuję sobie to. Dzięki!
_________________




zapraszam na mojego bloga http://krakowskadzierlatka.blogspot.com/

[Martylda]

Ja umówiłam się do fryzjera na 9, na makijaż na 11.30. Mam długie włosy więc fryzjer ok 2 godzin będzie potrzebował, makijaż ok godziny. Na szczęście wszystko jest w jednym budynku. Liczę że w domu będę ok 13, zdążę odpocząć ,bo ślub na 16, kościół blisko więc możemy wyjechać ok 15.40.
_________________

[nheledore]

Martyldo, spokojnie zdążysz, ja miałam podobne godziny fryzury i makijażu, w domu byłam po dwunastej, a ślub na 15

I spokojnie: makijaż ślubny jest baaardzo relaksujący

[Dzierlatka]

Umówiłam się na 8:30 do fryzjera i na 10 do kosmetyczki. Mama twierdzi, że ta 8:30 to za wcześnie, ale Martylda ma ślub 2 godz później, a fryzjera tylko pół godz później, więc nic nie zmianiam
Teraz sobie też przypomniałam o pazurkach... To chyba można w piatek wieczorem, prawda? A do fryzjera jedziecie już z umytymi włosami? Głupie pytanie ale w dniu ślubu chyba lepiej wiedzieć więcej niż wpaść w panikę
_________________




zapraszam na mojego bloga http://krakowskadzierlatka.blogspot.com/

[say_yes]

Pazurki też robię w piątek
U mnie fryzjerka sama myje głowę, więc bez spięć
Sama się zastanawiam na którą godzinę iść do fryzjerki, bo zamówiłam 3 miejsca od godziny hmm chyba właśnie 8.30. Ślub mamy na 16, więc myślę, że jak pójdę na godzinę 10 to będzie ok
_________________

[kaczka]

dzierlatka, ja będę myła włosy dzień wcześniej bo mam takie dziwne że, w ten sam dzień po myciu mam tak gładkie i "śliskie" że gumka mi się zsuwa i nie dałoby się ich ułożyć

[filifionka]