MY - ślub cywilny; ONI - ślub kościelny

[nheledore]

[natalia_w]

Krzysztof, mieszkasz z rodzicami, prawda? To chyba widza, że się nie modlisz, że do Kościoła nie chodzisz, że nie uczestniczysz w obrządkach z tym związanym... Widzi, czy nie widzi?

Chłopie, masz 23lata, a gadasz jak chłystek! Usiądź z nią do stołu i pogadać jak dorosły mężczyzna. Czy to Twoja narzeczona ma zrobić za Cibie?! Widzę że problem nie leży w ślubie, tylko w tym że Ty nie umiesz załatwić wielu spraw. Trzęsiesz gaciami przed rodzicami i zachowujesz się jak gówniarz. I wcale nie dziwię się, że Cię tak traktują!

[nheledore]

[Karolina1984]

Niezłą jesteś
Ale ja się wyłączyłam, bo piszę dla pana Krzysztofa niezrozumiale.
Tak, owszem, sakrament można przyjąć NIEGODNIE, to jest coś świętego i dobrze czyni broniąc się przed nim wszystkimi kończynami.
Za dużo ludzi w naszym kraju bezcześci rzeczy, które powinny być święte,
_________________

[Juliette]

Gratuluję Małgosiu, niezłego dżentelmena wybrałaś sobie na męża
_________________

[koteczek2211]

Krzysztof, ja na prawdę Ciebie nie rozumiem... Skoro mama nie chce brać udziału to nie. W sumie jej się nie dziwię. Bo co chwileczkę zmieniasz zdanie, więc nie sądzę, żeby i mama brała Cię na poważnie. No kurde, ślub kościelny nie jest dla Ciebie i tyle.

Nhele, rzeczywiście piękna pamiątka, nie ma co
_________________

[Krzysztof1988]

[annn]

odcinek 1234 telenoweli pt. moda na małżeństwo wg. Krzysztofa.
"K. Znajduje się właśnie na rozstaju dróg, kogo wybrać? narzeczoną- i ślub cywilny=konflikt z matką, czy też matkę- i bezsensowny (w jego przypadku "katolika tylko z nazwy) ślub kościelny..

cdn..


telenowela się z tego robi, masakra!
Krzysztof zastanów się najpierw dokładnie czego Ty naprawdę chcesz od życia.
_________________

[ruda_wiewiórka]

Chłopie, szacunek do kobiet! to przede wszystkim... Należą się nhele przeprosiny za Twoje chamskie zachowanie. skasowany post czy nie, był i należy uważać na słowa...

Moja rada: najpierw przedyskutujcie cały zamysł i wizje ślubu między sobą a potem ewentualnie dzielcie się wątpliwościami na forum. a nie każdy ma swoją wizję, jedno przedstawia na forum swoją, drugie swoją i o dziwie każda inna, co Wy nie gadacie ze sobą o takich rzeczach?? nie ustalacie nic? dobra ja kumam, że można w szczegółach się nie zgadzać ale żeby aż tak? nie do ogarnięcia przeze mnie...
_________________

[sopocianka]