kucharki czy catering???pomocy!

[lidka1986]

już widziałam bieganie przy kucharkach i nie dziękuję mam catering i to mi w zupełności wystarcza i jestem z tego powodu zadowolona:) przy kucharkach trzeba się liczyć z bieganiem im za produktami, bo albo coś tam zmarnują, albo coś im zabraknie. doliczajac to tego jeżdzenie do sklepu, czyli paliwo i zmarnowany czas i zaglądanie na sale jak im idzie to faktycznie więcej się na tym straci:)
polecam wynajecie cateringu:) nasz przygotowuje wszystko na miejscu i sami mają swoje produkty i nic nie trzeba biegac po sklepach:)
no i catering potrafi ładnie wszystko podać, i ci zabójczo przystojni kelnerzyyyyyy:) coż szef też niczego sobie:)
_________________

[Roleska]

My raczej weźmiemy kucharkę.
Sami ułożymy menu, posłuchamy co Pani nam doradzi.
U nas będzie ok. 30 osób, więc i tego jedzenia aż tyle nie trzeba, spokojnie sobie poradzą wynajęte panie. Trochę trzeba będzie więcej pozałatwiać, ale kasa też spora się oszczędza, w dodatku będziemy mieli pewność, że jedzenie jest świeże, dopiero zrobione i menu własne.

Chociaż pojawia się problem naczyń...

[martita8503]

[Natalia75]

ja przyznam szczerze, że my mieliśmy wiele atrakcji, związnaymi z jedzeniem Najpierw, by zmniejszyć koszty zdecydowaliśmy się na dwie kucharki. Ułożyliśmy listę dań, wszystko miało być cacy, jak należy. Potem po dwóch tygodniach dostaję od jednej z Pań odpowiedź, że ona nie będzie mogła jednak tego zrobić, więc druga stwierdziła, że sama nie da rady, to też rezygnuje Potem znaleźliśmy niby jedną z lepszych w naszej okolicy, to stwierdziła po tym, jak dostała naszą listę, że jesteśmy ZBYT WYMAGAJĄCY (pierogi, bigos, krewetki, no cóż....bardzo wymagający jak widać Myślałam, że osiwieję przed własnym weselem, to aby się już nie męczyć z mało kompetentnymi osobami wybraliśmy catering z Oycowizny, który polecił znajomy i poszło jak po maśle. Dania pyszne, wszystko ładnie obsłużone, ślicznie podane, nie było czegoś w stylu "ale my tego dla Państwa nie zrobimy". Ogólnie jestem zdania, że jak ma się już tyle na głowie przed ślubem, to kwestia kucharki, która ma swoje fochy to kolejny kłopot. Poza tym nie zawsze wezmą mniej pieniędzy niż firmy cateringowe. Te moje nie dość, że były wybredne to jeszcze drogie. Radzę zdecydowanie postawić na catering bo wiecie na czym stoicie.

[ewelinka89]

[Karolina1984]

A ja jestem bardzo zdziwiona opinią, że kucharka może być problematyczna- u mnie będzie kucharka już sprawdzona na weselu ciotecznej siostry- produkty wychodzą naprawdę bardzo niedrogo, pyszne jedzenie, jej 2 córki pracują jako kelnerki z nią... sami wszystko układają na stołach, bardzo ładnie zresztą, mam za dopłatą 150zł dziewczynę, która będzie robić drinki przez całą noc.....


A byłam kiedyś na weselu z cateringiem- może akurat tak trafiłam, ale jedzenia było mało,na styk dla każdego;ledwo letnie, a wyszło ich 50% drożej niż wersja "na bogato" z kucharką......
_________________

[Agonek]

My tez decydujemy się na katering, dobrze podpisana umowa, dobór potraw tak aby dla nikogo nie zabrakło plus szwedzki stół aby można było sobie podjeść.
Ważne aby firma kateringowa miała własną restauracje i aby przed wyborem można było ją przetestować

[ewelinka89]

[paula88]

U nas będą kucharki. Tata się uparł chociaż mamie się to nie bardzo widziało.
No ale w końcu tata miał trochę racji bo na weselach z cateringiem często rosoły są z proszku, większość dań też kombinowana. A chcemy żeby było smacznie zdrowo i naturalnie. Produkty sami wstawimy. Babcia już obmyśla jakie warzywa będzie musiała wsadzić. Tata jest z branży mięsnej więc też tylko nasz towar wchodzi w grę. Bez żadnej chemii i ulepszaczy.
_________________

[Kasztanowa]