my też będziemy mieć dzidziusia :)

[loute]

tak, stało się jestem w ciąży. muszę to potwierdzić jeszcze badaniem krwi, ale po trzech testach nie mam już raczej wątpliwości. dwa wczorajsze bardzo bladziutkie:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/C_GhvNyEQQMN8WphLmXawtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

i dzisiejszy poranny już wyraźniejszy:

https://picasaweb.google.com/107322357601584797984/26Marca2012#5724448699571997874

no cóż... co moge powiedzieć. nie spodziewaliśmy się tego tak szybko, mieliśmy starać się dopiero za pół roku, ale tak chyba miało być zaskoczyła mnie jednak trochę moja własna reakcja. bardzo chciałam mieć dziecko i oczekiwałam od siebie jakiejś silniejszej euforii, a tym czasem wydaje mi sie to takie trochę nie realne i nie za bardzo do mnie dociera może za kilka dni jak już dopuszczę do siebie tą myśl, to dopiero poczuję to coś

(od wczoraj coś nie działa mni ze zdjęciami, mogę poprosić kogoś o pomoc? )
_________________

[niunia32]

u nas też na początku była blada krecha.
Gratuluje i spokojnej ciąży
_________________

[loute]

dziękuję kurcze, jak to dziwne brzmi.... nie no, w ogóle to do mnie nie dociera a jakie były Wasze reakcje? ja się oczywiście bardzo cieszę, ale wydaje mi się, że mogę się cieszyć bardziej
_________________

[niunia32]

[loute]

ja chwilowo jestem sama, mój narzeczony ma wyjazd służbowy i wraca dopiero dziś wieczorem. nie chciałam mu tego mówić przez telefon, więc na razie wiem tylko ja (no i Wy Forumowiczki ) także na razie przetwarzam tę informację w samotności
_________________

[niunia32]

[Lusilla]

Cóż, reakcje były różne. Poczytaj w wątkach ciążowych- starych i nowych
_________________

[loute]

hmm... no właśnie, też jestem ciekawa jego reakcji co prawda trochę już to przeczuwałam wcześniej, gdy @ spóźniał mi się pierwsze dni i zapytałam go co by zrobił gdyby... powiedział, że to nie jest najlepszy moment, ale cieszyłby się zobaczymy co powie w realu

a za lekturę forum już się biorę, ciekawa jestem jak przeżywają to dziewczyny

kurde, cieszę się!
_________________

[marcys08]

Gratuluję ja płakałam do tego stopnia że mój mąż myslał że coś mnie tak bardzo boli, a jak mu powiedziałam dołaczył do mnie i wspólnie stworzyliśmy duet beczących Z czasem sie oswoisz i bedziesz sie cieszyła z tego pięknego okresu:)
_________________

[loute]

ja chyba tak do końca jeszcze nie wierzę. dopiero jak będę mieć wynik testu krwi i będę wiedziała na 100% to dopiero ta niepewność ze mnie zejdzie. ale jak trzy testy pokazały krechy to chyba już musi być dzidziuś
już się nie mogę doczekać aż R wróci dziś wieczorem
_________________