| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		malwinka89 kandydat
  
 
  Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 27 Skąd: kalisz
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 29 Sie 2008, 13:46    Temat postu: Sadzanie gości | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Mam problem z sadzaniem gości gdyż moja rodzina i mojego narzeczonego się nie znają nie wypada żeby ktoś z mojej rodziny np. para usiadła przy stole z wogóloe obcymi osobami bo mogą czuć się nie zręcznie. Myślałam o wizytówkach ale jak mam wszystkich rozsadzić żeby było dobrze    Nie mam pomysłu nie da się dogodzić 130 osobom jednocześnie. Macie pomysł jak to wszystko rozwiązać   ? _________________ Malwinka 89
 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aagaaz kandydat
  
 
  Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 45 Skąd: Bydgoszcz
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 29 Sie 2008, 17:39    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Hmm ciężka sprawa... Po jednej stronie rozsadź rodzinę twoją a po drugiej rodzinę narzeczonego , bo jak będą pomieszani to będzie im pewnie ciężko chociaż potem pewnie się rozkręcą. Nie wiem u nas  będzie około 60 osób i większość się zna , więc raczej nie będziemy mieć takiego problemu.
 
Ale wiesz co te wizytówki coraz częsciej się słyszy na weselach spróbuj z nimi.
 
Powodzenia _________________
   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		A_n_i_a24 kandydat
  
  
  Dołączył: 16 Gru 2008 Posty: 36 Skąd: Gniezno
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro 17 Gru 2008, 14:59    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				U mnie nie będzie wizytówek. Też ma być ok 60 osób i mimo, że się wszyscy nie znają, mam taką nadzieję, że się poznają. 
 
Myślę, że powinnaś pomyśleć o tych wizytówkach ale to chyba też zależy jak będą ustawione stoły _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Iza&Luka kandydat
  
  
  Dołączył: 16 Gru 2008 Posty: 23 Skąd: Śląsk
  | 
		
			
				 Wysłany: Sro 17 Gru 2008, 15:42    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				U nas jest podobnie, więc wybraliśmy wizytówki i postaramy się tak posadzić gości, by jednocześnie się poznali, ale np. nie posadzę obok moich dziadków czy obok dziadków narzeczonego moją koleżankę ze studiów, także z tym trzeba ostrożnie  
 
Żeby się nie zanudziły pary   _________________
  
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		japcio_80 uzależniony
  
 
  Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 987
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 16:05    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				malwinka89 A kiedy rodziny mają się poznać, jak nie na weselu?   U nas będą wizytówki, do tego okragłe stoły - wymieszamy towarzystwo, aby się dobrze poznało   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Weronika kandydat
  
  
  Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 95
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 21:58    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				podoba mi się pomysł japcio. wymieszać a nie będą ględzić pomiędzy sobą i się nie poznają.    raczej wymieszamy gości.   _________________
   | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Botica maniak
  
  
  Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 1108 Skąd: Brzeszcze
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 22:23    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				U nas nie bedzie wizytówek. Każdy usiądzie tak jak zechce  
 
I zgadzam się z japcio_80 Rodziny kiedys muszą sie w końcu poznać  ?  _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Sony85 maniak
  
  
  Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 1152 Skąd: śląsk
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 22:46    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Z tym jest zawsze problem.....
 
..jak sa wizytówki to moze sie ktos pogniewac bo mu miejsce niepasuje....
 
...jak goście siadaja sami to też róznie moze byc...jak byłam ostatnio u kolezanki to koło nas (dwie młode pary)  usiadło starsze małżenstwo....babka podsłuchiwała nasze rozmowy i robła głupie miny...juz sam jej wzrok mnie zniechecał do zabawy   
 
..co do poznawania rodziny..to jestm za tym zeby ich troche wymieszać....ale raczej młodych koło młodych a starszych ze starszymi...   _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		magdaberbec maniak
  
  
  Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 22:55    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				my planujemy zrobić wizytówki ale gdy będziemy ustalać gdzie kogo posadzimy to dopiero wyjdzie czy to dobry pomysł.
 
 
ja jak dotąd byłam na jednym takim weselu i akurat nie za bardzo pasowało mi miejsce ale nie przeszkadzało mi to szczególnie bo dużo wychodziłam. _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		loren kandydat
  
 
  Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 11
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto 10 Lut 2009, 23:58    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ja myślę, że to zależy od indywidualnego podejścia, sama w sumie też się zastanawiam jak mamy zrobić, ale chyba bezpieczniej będzie zrobić wizytówki, choć korci mnie gdzieś w głębi żeby iść na żywioł i pozwolić ludziom aby sami sobie wybrali miejsca...wtedy mogło by się zrobić lekkie zamieszanie szuranie krzesełkami przepychanki hehe    
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |