Wątpliwości?!

[eedytka]

Czy w dniu bądź przed dniem ślubu kiedy to zapadnie tak wazna decyzja w waszym życiu zaczniesz się zastanawiać czy dobrze robisz?? Ja się boję że właśnie taki ajkiś lęk mnie napadnie i zostanę sparaliżowana ?! Bo to jest szczęśliwy dziń ale jednak pełen stresu.. jak czujecie?
_________________

[dotti1984]

Wątpliwości-nie sądze.Ale stres napewno będzie.Okaże się w dzień ślubu.teraz mówie tak,a tego dnia moze byc całkiem inaczej.ale na dzis mysle ze zadnych wątpliwosći nie bedzie.
_________________

[ladysunshine]

Z tego, co wiem, to chyba jeszcze nie było takiej osoby, która by była pewna na 1000% swojej decyzji. Można powiedzieć najważniejszej w swoim życiu.
Może nie będą takie wielkie, bo w końcu na ślubnym kobiercu czeka na nas miłość naszego życia, ale zawsze chyba jawi się jakiś cień wątpliwości, czy może nie za szybko, czy na pewno, i 1000 innych pytań...
I myślę, że tak powinno być. Lekka niepewność, która mija już na weselu...
_________________

[dotti1984]

Tak na 1000000%pewnosci to chyba jednak nikt nigdy nie bedzie miec.zycie roznie sie uklada.ale mam nadzieje ze mnie to nie dotyczy
_________________

[natalia_w]

ja juz teraz jestem na 100% pewna i zadne watpliwosci mnie juz nie dopadna. nie boje sie, ale ciesze i wrecz sie nie moge doczkac:)

[ladyinred]

Ja tak samo
_________________


Szczęśliwa żona

[ladyinred]

Jestem pewna, że to ten jedyny na całe życie.
_________________


Szczęśliwa żona

[ladysunshine]

Ja też teraz jestem pewna, że to ten jeden, jedyny, ale jednak stając przed taką decyzją na całe życie, to mnie pewnie jeszcze dopadną wątpliwości na kilka dni przed.
_________________

[magdaberbec]

a ile takich wątpliwości pojawi się po ślubie...
_________________

[ladysunshine]

Myślisz, że po ślubie będzie ich jeszcze więcej Ja mam wrażenie, że po ślubie już będziemy razem i nie będę miała wątpliwości. O wątpliwościach przed mówiły mi wielokrotnie koleżanki, ale o wątpliwościach po, żadna nie wspominała.
_________________