|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaczunia186 gaduła


Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 255
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 14:27 Temat postu: Dojrzeć do małżeństwa |
|
|
Dziewczyny macie czasem wrażenie, że nie dojrzałyście do małżeństwa? A jeśli nie, to co pomogło Wam Waszym zdaniem dojrzeć do tak ważnej decyzji? Ja chwilami mam wrażenie, że ja jeszcze nie dorosłam do tego. A może po prostu w ogóle nie nadaję się do roli żony? _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
martita8503 guru


Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 2092 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 14:50 Temat postu: |
|
|
Ja prze 7 lat bycia z Pitusiem uważałam że małżeństwo nie jest mi potrzebne, że nie dojrzałąm, że to nie dla mnie. Nie wiem dlaczego ale w ciągu kilku miesięcy zmieniłam zupełnie zdanie. Może to kwestia tego, że jak patrzyłam na małżeństwo moich rodziców to wydawało mi się że nie chce takiego zycia, ale potem uzmysłowiłam sobie że moi rodzice nie są jedynym małżeństwem na świecie i że inne są bardzo szczęsliwe i nie mogę pakowac wszystkich do jednego worka.
Myślę też, że wiek robi swoje. Zaczynam myśleć o dzieciach, i wspólnym szczęśliwym życiu już na zawsze. _________________ "[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewuśka początkujący


Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 15:29 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą martita8503 do bycia żona i matką trzeba dojrzeć. Każdy dostrzega w sobie pragnienie bycia żona lub mężem w różnym wieku.
Ja dostrzegłam to rok temu mając 24 lata może nawet troszkę wcześniej a za mąż wyjdę mając 26 za to moja starsza siostra wyszła za mąż mając 21 lat.
"Na każdego przyjdzie czas"  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Azadi guru


Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 2992 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 17:22 Temat postu: |
|
|
Mnie też się pewnego dnia po prostu odwidziało i stwierdziłam że jednak ślub jest mi potrzebny  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kiniac gaduła


Dołączył: 20 Sty 2011 Posty: 367 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 17:47 Temat postu: |
|
|
Ja biorę ślub za 4dni i jestem przerażona. Czy dojrzałam? Nie wiem, czasem wydaje mi się, że nie...Jednak gdzieś w środku czuję, że to już najwyższa pora zacząć dorosłe życie, zacząć budować wspólną przyszłość... _________________ "Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
shadow's wife guru

Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 17:54 Temat postu: |
|
|
ja w sumie nie wiem, kiedy przychodzi 'dojrzałość do małżeństwa'. u mnie przyszła już na samym początku jak poznałam K. wiedziałam "że to jest to" każdy dojrzewa do różnych spraw w różnym wieku, ja zawsze byłam dojrzalsza od moich koleżanek, tak mnie wychowano i taka już jestem, jestem szczęśliwa... i życzę sobie i każdej z Was byśmy mogły stwierdzić w przyszłości, że jesteśmy spełnionymi kobietami,żonami i matkami i kim jeszcze byście chciały. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheryl maniak

Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 18:20 Temat postu: |
|
|
..........
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Pon 16 Sty 2012, 23:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dzwoneczek maniak


Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 1470 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 18:51 Temat postu: |
|
|
Każdy sam będzie wiedział kiedy jest gotowy do małżeństwa. Ja kiedyś też nie myślałam o ślubie. Ale przyszedł w końcu ten dzień, kiedy wiedziałam, że tego chcę i jestem do tego gotowa  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka83 guru


Dołączył: 25 Mar 2011 Posty: 2075 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 19:44 Temat postu: |
|
|
Kaczunia186, mogę zapytać, ile masz lat? Wiem, że wiek ma niewiele do rzeczy, sama to obserwuję, z ciekawości pytam.
A co do pewności to ja byłam pewna. Bardzo pewna, chociaż gdyby mnie ktoś na studiach zapytał, czy chcę wyjść za mąż to bym się długo musiała zastanowić. To chyba kwestia spotkania właściwego człowieka i emocjonalnej gotowości. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
atina guru


Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Wto 28 Cze 2011, 20:40 Temat postu: |
|
|
A ja w pierwszej kolejnosci zaobserwowałam instynkt macierzyński o ślubie zawsze marzylam, bo kto tego nie robił Ale nie myslalam o tym na powaznie do póki nie wyszła rozmowa w tym kierunku A że i tak wiekszosc czasu spedzam u mojego Ł, w sumie zyjemy juz na własną rękę, nie pomagaja nam rodzice (zyjemy jak maz i zona), to zdecydowaliśmy ze zapieczętujemy nasz zwiazek, a w naszym zyciu zmieni sie tylko to, że bedziemy miec wkoncu własny kąt i spokój Bo cały czas słyszymy, ze powinniśmy juz sie pobrac jak i tak caly czas zyjemy razem heh Nie przeszkadza mi to, aczkolwiek bedzie spokój  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|