zawitał u nas robaczek :)

[agattt]

Zdecydowanie polecałabym pierwszą sukienkę. Wyglądasz w niej o wiele korzystniej. A ta halka nie rzuca się w oczy, wygląda jakby tam miała być. Bierz pierwszą
_________________

[natalia_w]

Lady, a ta halka musi być? Nie da rady bez niej?

[Your_princess]

a jak zaczniesz rodzić w czasie wesela, to goście zamiast na parę młodą będą patrzeć na Ciebie
Z tym wyskakaniem to prawda, u mnie 2 koleżanki dzień po weselichu trafiły na porodówkę bo tak się wybawiły oczywiście każda w innym czasie, nie że obie na raz!
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[MagdalenkaS]

Lady bierz pierwszą, w końcu liczy się Twoja wygoda Dobierz jakąś fajną biżuterię i będzie pięknie elegancko, najważniejsze żebyś się dobrze czuła

[LadyKey]

[Sandra88]

jak dla mnie to w tej 1 sukience wyglądasz ślicznie i wcale nie widać aż tak mocno tej halki nawet jak by w słońcu było ją widać to będzie wyglądać tak jakby tak miało być
w tej 2 sukience (moim zdaniem) wcale nie wyglądasz dobrze jest ona za bardzo opięta i wydaje mi się ze będzie ciebie dusić

[LadyKey]

Dylemat co do sukienki rozwiazala skutecznie Jagoda. Poprostu tupnela swoja nozina i powiedziala: "nigdzie nie idziesz matka " hehehe
wczoraj od rana towarzyszyly mi skurcze... Z poczatku nawet nie sprawdzalam co ile no bo po co, przeciez to znow bole zapowiadajace przed 13 poszlam po raz enty do toalety i zauwarzylam na papierze takie brazowe niby uplawy... Od tej chwili na wszelki zaczelam obserqwowac moc i czestotliwosc skurczy: byly co 20 min. Okolo 14 zadzwonilam do taty i mowie o skurczach i o plamieniu a on na to "ok mam to wex sobie no spa i goracy prysznic... Co 20 minut to troche rzadko zeby jechac do szpitala ale sciagnij M do domu juz powoli".
"pewnie znow panikujesz kochanie ale dobrze, jade do domku" M przyjechal, zrobil obiad i wlasnie nakladal na talerze gdy uslyszal z toalety moj wrzask "mi nie nakladaj i pospiesz sie! Mysle, ze musimy zaraz ruszac! Zaczelam krwawic!"
Do szpitala dojechalismy 15.40. Na dzien dobry rutynowe badanie i osluchanie ktg. Tetno sie nie podobalo a z badania wynikalo ze jest tak 3cm rozwarcia... Kazali sie przebrac i na sale
Okolo 19 dojechal tata i szalal po sali z aparatem a M dzielnie dawal sciskac sobie reke przy coraz mocniejszych i czestszych skurczach a dalej to nie wiem
zostalam napewno znieczulona, w pewnej chwili tata i M zostali wyproszeni i zaczelo sie ostre parcie nie wiem tez kiedy panowie wrocili do sali... Gdy zobaczylam M stojacego nad moja glowa i tate rozbiacego zdjecie, wtedy polozono mi juz moja laleczke na brzuszku nastepnie M przecial pepowine i zaczeli sie z tata sciskac, mnie sciskac i w ogole a ja tylko wylam i powtarzalam ze jest moja
Jagoda przyszla na swiat 22 czerwca o 20.40, ma 52cm dlugosci i wazy 3396gr.
obecnie polozne zabraly ja na cala noc, dlatego pisze, zebym ja odpoczela... Karmilam ja na siedzaco i podczas karmienia przysnelam i o malo nie spadlysmy z krzesla...
_________________

[Sandra88]

O jej Lady gratuluje ! ale to jakoś szybko poszło pisałaś nowe postu i nawet nie zauważyłam że ciebie nie ma a tu kolejny post od ciebie i to z taką super wiadomością
jeszcze raz gratuluje niech Jagódka się zdrowo chowa

[marta_ges]

Gratuluję

Wchodzę na chwilę na forum, a tu taka wiadomość Właściwie to trzymałyśmy wczoraj kciuki nie za tą Lady co trzeba
_________________

[Yenna]

Ja już tu chcę pisać, że w tej pierwszej sukience wyglądasz lepiej, klikam na ostatnie posty, a tu TAKA niespodzianka! Gratulacje! Dużo zdrówka dla Was obu! I super, że poród poszedł tak sprawnie
_________________
04.06.2011