|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Juliette
guru
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929
|
 Wysłany: Sro 24 Lis 2010, 19:55 Temat postu: |
 |
|
| atina napisał: | haha nie wolno płakać, co sie wtedy z makijażem podzieje hehehe  |
Ja sobie ryczałam do woli, a z makijażem nic się nie wydarzyło  Podstawą jest dobra makijażystką z dobrej jakości kosmetykami 
Może pocieszy Was fakt, że ja też na kilka miesięcy przed ślubem się stresowałam, przede wszystkim tym czy wszystko wypali tak jak chcemy, czy goście będą się dobrze bawić, ale także "wystąpieniem" do mikrofonu i tańczeniem w parach z gośćmi; ale im bliżej "tego dnia" tym stres był mniejszy. A kilka dni przed ślubem to już czysty relaks 
_________________
   |
|
| Powrót do góry |
|
 |
kasiula
uzależniony
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 948
Skąd: mazowsze
|
| Wysłany: Czw 25 Lis 2010, 13:39 Temat postu: |
|
|
| LeeAnn napisał: | | kasiula to jak już jesteś po, to może poradzisz coś, skoro wiesz że coś byś zmieniła. To może nam by się cos przydało z Twoich spostrzeżeń. |
Proszę bardzo oto co bym zmieniła na moim weselu:
1. Zwykłe świeczniki zamiast wodnych (1 świecznik pękł i wylała się woda na stół a pozostałe pogasiliśmy żeby nie wystrzeliły jak ten pierwszy)
2. Dostawiłabym kilka krzesełek więcej niż zaproszonych gości ("zabrakło" miejsc dla 3 osób bo goście nie siadali jeden przy drugim tylko zostawiali 1 miejsce więc musieliśmy chodzić i prosić o dobicie do pozostałych)
3. Zamówiłabym więcej kieliszków na stół wiejski bo cieszył się powodzeniem ogromnym i kelnerzy nie zawsze mieli czas żeby umyć i postawić z powrotem świeże
4. Na dekorację stołów zamówiłabym sama kwiaty z kwiaciarni bo dekoratorka, która stroiła mi salę wzięła za nie dużo pieniążków (chciałam po jednej żywej róży z gipsówką i troszkę zielonego więc sama umiałabym to zrobić)
5. Prezenciki dla gości zaczęłabym pakować trochę wcześniej niż w piątek przed weselem
6. Przymierzyłabym pończochy wcześniej bo moje okazały się troszkę małe i gdyby nie pomoc siostry, która je naciągnęła maksymalnie nie wiem co bym zrobiła
Na razie tyle przyszło mi do głowy
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sony85
maniak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 1152
Skąd: śląsk
|
| Wysłany: Czw 25 Lis 2010, 18:17 Temat postu: |
|
|
..bardzo przydatne szczegóły.....
prosimy inne juz byłe panny młode o podobne rady..
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kaja
uzależniony
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 887
|
| Wysłany: Czw 25 Lis 2010, 19:54 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kasiu, w życiu by mi te rzeczy nie przyszły do głowy. No, może poza punktem 5 A te świeczniki, to pod wpływem temperatury tak pękały, czy jak to było?
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
LeeAnn
kandydat
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 21
|
| Wysłany: Czw 25 Lis 2010, 23:54 Temat postu: |
|
|
| Kurcze, takie rady są niewiarygodnie cenne. Faktycznie jest mnóstwo spraw i rzeczy o których człowiek nie pomyśli, nawet się nie przyśnią bo wiele jest takich nieprzewidywalnych zachowań. Suuuuper, jak Ci się jeszcze coś przypomni to daaaaaaaaaaaaaaajesz |
|
| Powrót do góry |
|
|
polly
uzależniony
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 856
Skąd: warszawa
|
| Wysłany: Pią 26 Lis 2010, 11:09 Temat postu: |
|
|
| Juliette napisał: | | Ja sobie ryczałam do woli, a z makijażem nic się nie wydarzyło Podstawą jest dobra makijażystką z dobrej jakości kosmetykami |
ja się martwię, że jak zacznę ryczeć, to słowa z siebie nie wydobędę 
hihi
Kasia, dzięki za rady - są bezcenne!! 
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Weroniczka3101
kandydat
Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 67
Skąd: Dobczyce
|
| Wysłany: Pią 26 Lis 2010, 17:33 Temat postu: |
|
|
Faktycznie nic nie zastąpi rad osoby, która ma to już za sobą
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasiula
uzależniony
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 948
Skąd: mazowsze
|
| Wysłany: Sob 27 Lis 2010, 11:41 Temat postu: |
|
|
| Kaja napisał: | | Dzięki Kasiu, w życiu by mi te rzeczy nie przyszły do głowy. No, może poza punktem 5 A te świeczniki, to pod wpływem temperatury tak pękały, czy jak to było? |
Cieszę się,że mogłam pomóc. Świeczniki pękały pod wpływem temperatury, wg mnie dekoratorka kupiła szkło w sklepie za 5 zł i było po prostu zbyt cienkie...
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
anmal
początkujący
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 3
|
| Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 12:29 Temat postu: |
|
|
| Bo życie jest jak gra komputerowa, nigdy nie wiadomo kiedy się coś wydarzy. Moja kumpela uciekła z pod ołtarza więc lepiej się zastanów co robisz. |
|
| Powrót do góry |
|
|
kasiula
uzależniony
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 948
Skąd: mazowsze
|
| Wysłany: Pon 29 Lis 2010, 12:31 Temat postu: |
|
|
| anmal napisał: | | Bo życie jest jak gra komputerowa, nigdy nie wiadomo kiedy się coś wydarzy. Moja kumpela uciekła z pod ołtarza więc lepiej się zastanów co robisz. |
Brzmi strasznie przerażająco  ale do kogo te słowa bo ja mam już swój ślub za sobą i nie narzekam 
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|
