|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
serene5 bywalec


Dołączył: 25 Mar 2012 Posty: 132 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:30 Temat postu: Ślub bez wesela? |
|
|
Hej
Chciałam się podzielic moją sytuacja i wysłuchać opinii...
Jestem z M. prawie 6 lat i chcemy scementować zwiazek przysiegą małżeńską. Sytuacja materialna - nie najlepsza. On jest czwarty i ostatni w rodzeństwie a i u mnie się nie przelewa. I pomysł jest taki, aby po ślubie koscielnym jechać uczcić zdarzenie na wieś do teściów (mieszkają w mieście a dom mają 60 km od Chorzowa) i byliby tylko rodzice, rodzeństwo, swiadkowie i dziadki z tym, ze "staruszków" by się odwiozło do domu.
Pomysł jest, teraz planujemy chodzić po rodzinie i każdemu to wyjaśnić, bo nie oczekujemy prezentó ani nic, ale nie jestem pewna jak przyjmą to ciotki, wujkowie i kuzyni, którzy nas pozapraszali w ubiegłych latach na wesela...
Co Wy o tym myślicie? Odbębnić normalne wesele? Czy zrobić po swojemu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
olenka89 kandydat

Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 64
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:39 Temat postu: |
|
|
To zależy jeszcze od tego czy sami finansujecie wesele czy rodzice? Jak sami to ja bym zrobiła po swojemu i nikomu nic do tego, bo przecież kredytu na wesele nie weźmiecie?? To ma być Wasz dzień i to niestety kosztowny, więc to zależy od Was. Ale jeśli rodzice finansują, albo się dokładają to w zależności od kosztów małe przyjęcie w restauracji lub w domu chyba nie jest złą opcją... _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasztanowa guru


Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:42 Temat postu: Re: Ślub bez wesela? |
|
|
serene5 napisał: | Co Wy o tym myślicie? Odbębnić normalne wesele? Czy zrobić po swojemu? |
Zastanówcie się przede wszystkim DLA KOGO miałoby być wesele. Jeśli przede wszystkim dla rodziny i na zasadzie "co ludzie powiedzą", to raczej nie ma sensu. Jeśli jednak Wy chcielibyście, tylko z kasą krucho, to warto "zawalczyć" Nie trzeba mieć wszystkiego z najwyższej półki, dużo rzeczy i spraw można ogarnąć taniej niż przeciętnie. Ale to zawsze koszty. Także pogadajcie szczerze, żeby później nie żałować, bo w końcu wesele jest (a przynajmniej powinno być) raz w życiu  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
serene5 bywalec


Dołączył: 25 Mar 2012 Posty: 132 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:53 Temat postu: |
|
|
Wesele byśmy finansowali w wiekszosci sami i faktycznie, kredyt byłby wtedy obowiązkowy... Mój ojciec na pewno by się dorzucił. Szczerze z jednej strony fajnie takie kameralne i w najblizszym gronie Z drugiej jak Kasztanowa napisała, wesele jest raz w życiu i nie wiem czy za 10, 15 lat nie będziemy tego żałowac
Jednak jak się patrzy na znajomych, to wszyscy nie patrząc na koszty robili to wesele "bo wypada". Wiadomo presja rodziny ma tutaj dużą przewagę... My bylibyśmy pierwsi z propozycją bez weselną I troszke sie tego boje
Miałyscie takich znajomych? Co zrobili wesele i pojechali w świat (czyt. podróż poślubna)? |
|
Powrót do góry |
|
 |
olenka89 kandydat

Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 64
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:56 Temat postu: |
|
|
A nie możecie zrobić skromniejszego przyjęcia? Skoro piszesz, że rodzice by się dołożyli to nie musi być jakiś ,,przepych". Można dużo kosztów obniżyć np. samemu zrobić zaproszenia, samemu wystroić salę, kupić suknię w komisie, znaleźć tańszą restaurację, przetopić złoto na obrączki.... A kredytu nie bierzcie na wesele! Nie ma co wchodzić w małżeńskie życie z długami... A co do podróży to myślę, że można wszystko pogodzić _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
ewelinka89 moderator


Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 22:57 Temat postu: |
|
|
Dobra decyzja.. W końcu to jest najważniejsze. Wg mnie o wiele mądrzejsze podejście, niż w przypadku osób odkładających przez 10 lat ślub bo nie ma pieniędzy, czy biorących w tajemnicy ślub cywilny, żeby potem świętować kościelny. Robicie to, co dla Was istotne i nie przekładacie innych kwestii nad to.
Jak będą chcieli porozmawiać to sami zaczną i nie na zasadzie tłumaczenia się.. Zaproście na sam ślub, bliskie Wam osoby zrozumieją. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
serene5 bywalec


Dołączył: 25 Mar 2012 Posty: 132 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 23:02 Temat postu: |
|
|
olenka89 napisał: | A nie możecie zrobić skromniejszego przyjęcia? Skoro piszesz, że rodzice by się dołożyli to nie musi być jakiś ,,przepych". Można dużo kosztów obniżyć np. samemu zrobić zaproszenia, samemu wystroić salę, kupić suknię w komisie, znaleźć tańszą restaurację, przetopić złoto na obrączki.... A kredytu nie bierzcie na wesele! Nie ma co wchodzić w małżeńskie życie z długami... A co do podróży to myślę, że można wszystko pogodzić |
Złoto na obrączki już mamy, suknię na pewno kupię na Allegro, zaproszenia taniej mnie wyjdą, jak kupię w hurcie To akurat są takie wydatki wiadome, trzeba je ponieść, jak zawsze A z drugiej strony... Jeżeli nie uda nam się załatwic tego w tym roku to za rok na pewno bedzie w restauracji, ale dosć się naczekałam i chce być legalnie z moim M. bo od dwóch lat juz żyjemy na własny rachunek  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
olenka89 kandydat

Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 64
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 23:08 Temat postu: |
|
|
Opcji macie dużo, a jedną musicie wybrać Musicie przede wszystkim zrobić kosztorys mniej więcej na ile osób ewentualne wesele itd. i wtedy ustalić czy jesteście w stanie dać radę finansowo:) A możecie wziąć ślub cywilny w tym roku, a dorobić się więcej na wesele za rok, albo w tym roku ślub z weselem skromniejsze... Ale z perspektywy czasu uważam, że najważniejsza jest ceremonia, a wesele ma być tylko uwieńczeniem... Po 10,15 latach wspomina się przysięgę, a nie ile kto na weselu dał w kopercie, kto się opił itd... _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasztanowa guru


Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 11191
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 23:15 Temat postu: |
|
|
serene5 napisał: | Miałyscie takich znajomych? Co zrobili wesele i pojechali w świat (czyt. podróż poślubna)? |
W świat można jechać jeszcze milion razy, wolałabym jednak wesele urządzić za tą kasę
olenka89 napisał: | A kredytu nie bierzcie na wesele! Nie ma co wchodzić w małżeńskie życie z długami... |
Wg mnie lepsze to niż odkładanie przez 5 lat na wesele  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
olenka89 kandydat

Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 64
|
Wysłany: Wto 27 Mar 2012, 23:18 Temat postu: |
|
|
Kasztanowa napisał: | serene5 napisał: | Miałyscie takich znajomych? Co zrobili wesele i pojechali w świat (czyt. podróż poślubna)? |
W świat można jechać jeszcze milion razy, wolałabym jednak wesele urządzić za tą kasę
olenka89 napisał: | A kredytu nie bierzcie na wesele! Nie ma co wchodzić w małżeńskie życie z długami... |
Wg mnie lepsze to niż odkładanie przez 5 lat na wesele  |
Moim zdaniem lepiej wziąć ślub i za 5 lat robić wesele jak już tak stoimy, a kredyt brać na budowę domu lub na mieszkanie. Żal mi by było tych pieniędzy na 1 dzień wesela... Ale to tylko moje zdanie:) _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|