|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 19:53 Temat postu: |
|
|
Cinnamonnek napisał: | Ewa-Gdy napisał: |
Wg słownika slangu
Lachon – (.....) |
Jakkolwiek to śmieszne i zabawne, to trochę wulgarne. Szczególnie, że cóż, dość ostro stawia w złym świetle każdą dziewczynę, która mogłaby się choćby wozić w tej "Beemce" .
heart_bibish napisał: | Nie zgadzam się. Stylizacje na bogato to moim zdaniem w 99% niewypały i nawet jeśli temu 1% się w miarę uda to i tak zakrawa o kicz. |
Każdy ma swój styl, serio i to co dla Ciebie jest pięknem, dla innego może być właśnie tym "kiczem" o którym piszesz. Bo na przykład dla mnie szczytem kiczu jest chociażby panna młoda, ze sztucznymi kwiatkami . Owszem jest dość sporo niewypałów, niemniej sądzę, że jeśli ktoś decyduje się na "bogato" - zwykle sięga po poradę specjalisty przed takim posunięciem
heart_bibish napisał: | Nie od dzisiaj wiadomo że umiar jest wskazany szczególnie jeśli chodzi o ślubne stylizacje. Ja wiem że ciężko się zdecydować i tyle pokus, ale naprawdę warto. |
Oj tutaj się nie zgodzę. Zależy co nazywasz "umiarem"....
Widziałam kiedyś Pannę młodą - suknia "księżniczki" do tego tiara na włosach i kolia. Wyglądała przecudnie. Wszystko miała dobierane idealnie przez stylistów. Była na bogato, ale z ogromnym gustem.
Najbardziej denerwuję mnie panny młode, które ubierają się jak "zmokłe kury" w kiecuchny obwisłe i bez charakteru, a przed założeniem naszyjnika drżą niczym pensjonarki przed swoim pierwszym razem .
heart_bibish napisał: | Najważniejsza jest Panna Młoda i żeby ona czuła się pięknie, ale nie można całkowicie olać odczuć estetycznych gości. Przecież nie ukrywajmy im też chcemy się podobać |
A w życiu, Panna Młoda niby się ubiera dla gości? Czyli mniemam, że TY jako panna młoda ubierasz się pod publiczkę, mało bacząc na własny gust? |
Widzę że nie zrozumiałaś mojego ostatniego przesłania Więc powtórzę chodzi mi o to że Panna Młoda i jej odczucia są tego dnia bez wątpienia najważniejsze, niemniej skoro pyta kogokolwiek o radę ( także na tym forum) to znaczy, że zależy jej na opinii innych osób i jest to zupełnie naturalne. Tekst jakobym ja miała w ten dzień ubierać się pod publiczkę nie bacząc na własny gust jest co najmniej niemiły i świadczy o tym że nie zrozumiałaś do miałam do przekazania Powiesz mi może że Tobie wcale nie zależy aby wyglądać ładnie w oczach nie tylko swoich, ale też bliskich Ci osób które zaprosiłaś na ślub? Skoro wszystkie powinnyśmy mieć gdzieś co myślą inni to po co istnieją takie fora jak to? Czy nie po to aby przejrzeć się w oczach innych i zweryfikować własny gust?
Co do reszty Twojej wypowiedzi nie mam zamiaru komentować bo zgadzam się że każdy ma swój gust. Ja uważam, że styl samozwańczej księżniczki jest kiczowaty i tandetny. Jeśli Ty uważasz inaczej to masz do tego prawo bo każdy ma swój gust i nie jest kwestią do dyskusji co kto uważa za ładne a co nie. Ja tylko wyraziłam swoją opinię, tak jak Ty teraz wyraziłaś swoją |
|
Powrót do góry |
|
|
Cinnamonnek maniak
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:02 Temat postu: |
|
|
heart_bibish napisał: |
Widzę że nie zrozumiałaś mojego ostatniego przesłania : Powiesz mi może że Tobie wcale nie zależy aby wyglądać ładnie w oczach nie tylko swoich, ale też bliskich Ci osób które zaprosiłaś na ślub? Skoro wszystkie powinnyśmy mieć gdzieś co myślą inni to po co istnieją takie fora jak to? Czy nie po to aby przejrzeć się w oczach innych i zweryfikować własny gust? |
Doskonale zrozumiałam twoje przesłanie, niemniej zaznaczyłaś w nim wyraźnie, by nie razić swoim gustem po oczach gości. Ja na swój ślub ubieram się tak, jak lubię, tak jak mi się podoba i tak jak podoba się mojemu partnerowi. Każdy ma swój wymarzony wizerunek na ten ważny dzień i uważam, że w ogóle nie ma co o tym dyskutować, czy też krytykować. Tak na prawdę tylko zdanie mojego partnera mnie interesuje i obchodzi w kwestii ubioru ślubnego.
Nie zależy mi w ogóle na opinii innych, jako, że nie dogodzi się każdemu, więc po co sobie tym w ogóle zawracać głowę?
Po co istnieją fora? Cóż, tu nie tylko się dyskutuje o modzie. Przede wszystkim to forum jest dość miłym źródłem pozyskiwania inspiracji, ewentualnych wiadomości i te pe. _________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:08 Temat postu: |
|
|
Naprawdę, dziewczyny, nie ma co się obrażać tutaj wzajemnie, bo jest to tylko i wyłącznie kwestią gustu, jaki styl preferujemy. Ja z kolei też nie lubię zbytniej skromności, bo jednak jest to wydarzenie o jakiejś tam randze i dlatego nie wybrałabym takiej nad wyraz skromnej sukienki, choć u wielu osób mi się podoba. Strój księżniczki - owszem, ale tylko jeśli są to prawdziwe klejnoty i jeśli dziewczyna rzeczywiście poślubia księcia lub co najmniej arystokratę. Sama stawiam na umiar, jednak mimo wszystko wolę duże kolczyki i widoczną bransoletkę niż cieniutki łańcuszek plus perełki-wkrętki.
PS BMW to są świetne samochody i na Zachodzie nikomu się z gangsterką nie kojarzą . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:09 Temat postu: |
|
|
Cinnamonek: Nie chcę Cię przekonywać do moim racji, ale kwestia bukietów mnie poruszyła he he wszystko zależy od stylizacji. To są sztuczne bukiety tego typu co ja wykonuję i ja tu osobiście kiczu nie widzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cinnamonnek maniak
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:12 Temat postu: |
|
|
heart_bibish napisał: | Cinnamonek: Nie chcę Cię przekonywać do moim racji, ale kwestia bukietów mnie poruszyła he he wszystko zależy od stylizacji. To są sztuczne bukiety tego typu co ja wykonuję i ja tu osobiście kiczu nie widzę |
No dla mnie wieje kiczem. Nie cierpię sztucznych kwiatków. Wolałabym już z nich w ogóle zrezygnować niż mieć w dłoni gałganki. Wybacz. _________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:22 Temat postu: |
|
|
Cinnamonnek napisał: | heart_bibish napisał: | Cinnamonek: Nie chcę Cię przekonywać do moim racji, ale kwestia bukietów mnie poruszyła he he wszystko zależy od stylizacji. To są sztuczne bukiety tego typu co ja wykonuję i ja tu osobiście kiczu nie widzę |
No dla mnie wieje kiczem. Nie cierpię sztucznych kwiatków. Wolałabym już z nich w ogóle zrezygnować niż mieć w dłoni gałganki. Wybacz. |
Masz zupełne prawo do takiej opinii. Jednak kicz oznacza coś "jarmarcznego" bądź "straganowego" I błyskotki wpisują się w ten nurt, natomiast takie bukiety zdecydowanie nie Jednak nazwanie tego brzydkim, szpetnym czy bez gustu byłoby dla mnie jasne ale nie rozumiem co w tym jest kiczowatego Ale szanuję to że Ci się nie podoba i nie mam z tym najmniejszego problemu |
|
Powrót do góry |
|
|
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 20:32 Temat postu: |
|
|
Cinnamonnek napisał: | heart_bibish napisał: |
Widzę że nie zrozumiałaś mojego ostatniego przesłania : Powiesz mi może że Tobie wcale nie zależy aby wyglądać ładnie w oczach nie tylko swoich, ale też bliskich Ci osób które zaprosiłaś na ślub? Skoro wszystkie powinnyśmy mieć gdzieś co myślą inni to po co istnieją takie fora jak to? Czy nie po to aby przejrzeć się w oczach innych i zweryfikować własny gust? |
Doskonale zrozumiałam twoje przesłanie, niemniej zaznaczyłaś w nim wyraźnie, by nie razić swoim gustem po oczach gości. Ja na swój ślub ubieram się tak, jak lubię, tak jak mi się podoba i tak jak podoba się mojemu partnerowi. Każdy ma swój wymarzony wizerunek na ten ważny dzień i uważam, że w ogóle nie ma co o tym dyskutować, czy też krytykować. Tak na prawdę tylko zdanie mojego partnera mnie interesuje i obchodzi w kwestii ubioru ślubnego.
Nie zależy mi w ogóle na opinii innych, jako, że nie dogodzi się każdemu, więc po co sobie tym w ogóle zawracać głowę?
Po co istnieją fora? Cóż, tu nie tylko się dyskutuje o modzie. Przede wszystkim to forum jest dość miłym źródłem pozyskiwania inspiracji, ewentualnych wiadomości i te pe. |
Zgadzam się z tym co piszesz, ale mnie uraził tekst o ubieraniu się pod publiczkę i uważam, że świadczył o braku zrozumienia tego co napisałam dla mnie najważniejszy jest mój gust i mojego narzeczonego, ale podchodzę krytycznie do siebie i porada takich osób jak mama, siostra czy przyjaciółka są dla mnie wartościowe, ważne i zdarza się że trafne. Tak jak pisałam skoro każdy jest dla siebie wyrocznią to po co pytamy bliskich o rady, chodzimy z przyjaciółkami mierzyć suknie itp itd. Dlatego, że czasem warto zastanowić się nad tym co myślą inni bo np. nie widzimy że w czymś nam nie do twarzy. I takie rady należy szanować i się nad nimi zastanawiać a nie przyjmować stanowisko " Ja jestem wyrocznią i mam gdzieś co myślą inni bo mi się podoba " Cenię sobie także porady osób na forum, chociaż nie mówię że są dla mnie wiążące A to że wszystkim nie dogodzimy to jasna sprawa. Dyskusję uważam za zamkniętą. Wróćmy do biżu |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro 14 Mar 2012, 22:25 Temat postu: |
|
|
Marga napisał: |
PS BMW to są świetne samochody i na Zachodzie nikomu się z gangsterką nie kojarzą . |
Tak jak lachona, większość kierowców bmw idzie poznać po stylu "rażącym po oczach" A zamiast białych kozaczków, są białe adydasy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Czw 15 Mar 2012, 6:17 Temat postu: |
|
|
Cinnamonnek napisał: | ewelajn napisał: |
Lalcia - niektore lachony lubia byc jak choinki i w koncu raz w zyciu to wiesz...
|
Ale powiało wulgarnością |
ale jestem niewychowana wśród moich koleżanek jak się mówi " ale lachon" tzn , że ktoś bardzo ładny jest ... w ten sposób to słowo zostało przyjęte u nas
poza tym nam tu w moich kręgach kojarzy się zabawnie, z kabaretem - o lachonarium i nie widzę w tym nic wulgarnego
ale niechaj będę wulgarna , nie można nic z przymrużeniem oka powiedzieć, nie muszę się w ogóle odzywać
Cytat: | No dla mnie wieje kiczem. Nie cierpię sztucznych kwiatków. Wolałabym już z nich w ogóle zrezygnować niż mieć w dłoni gałganki. Wybacz.
|
ogólnie to fajnie, ja wieje wulgarnością, od bibish wieje kiczem
Dziękuję uprzejmie, gusty innych się szanuje , można powiedzieć, że się nie podoba, ale nie że wieje kiczem, a ode mnie wulgarnością
wulgarny to ja mogę mieć wygląd wieczorem w łóżku albo sypiąc przekleństwami z rękawa, następnym razem wyraże się piękniej " Dziewczęta" " Dziewoje " nie wiem ;/ widać z wioski jestem, nie z wielkiego świata, zachować się nie umiem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
heart_bibish uzależniony
Dołączył: 30 Lip 2011 Posty: 608 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15 Mar 2012, 12:27 Temat postu: |
|
|
ewelajn napisał: | Cinnamonnek napisał: | ewelajn napisał: |
Lalcia - niektore lachony lubia byc jak choinki i w koncu raz w zyciu to wiesz...
|
Ale powiało wulgarnością |
ale jestem niewychowana wśród moich koleżanek jak się mówi " ale lachon" tzn , że ktoś bardzo ładny jest ... w ten sposób to słowo zostało przyjęte u nas
poza tym nam tu w moich kręgach kojarzy się zabawnie, z kabaretem - o lachonarium i nie widzę w tym nic wulgarnego
ale niechaj będę wulgarna , nie można nic z przymrużeniem oka powiedzieć, nie muszę się w ogóle odzywać
Cytat: | No dla mnie wieje kiczem. Nie cierpię sztucznych kwiatków. Wolałabym już z nich w ogóle zrezygnować niż mieć w dłoni gałganki. Wybacz.
|
ogólnie to fajnie, ja wieje wulgarnością, od bibish wieje kiczem
Dziękuję uprzejmie, gusty innych się szanuje , można powiedzieć, że się nie podoba, ale nie że wieje kiczem, a ode mnie wulgarnością
wulgarny to ja mogę mieć wygląd wieczorem w łóżku albo sypiąc przekleństwami z rękawa, następnym razem wyraże się piękniej " Dziewczęta" " Dziewoje " nie wiem ;/ widać z wioski jestem, nie z wielkiego świata, zachować się nie umiem. |
Ewelajn - każdy ma czasem okres ( mam nadzieję że nie jestem wulgarna...). Może dzisiaj będzie lepiej i będzie więcej litości dla takich wulgarnych i kiczowatych lachonów jak my ;p ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|