Dzyń dzyń dzyń dzwonią dzwonki sań

[bezniku]

Powiedzcie mi - czy kupiliście już sanki na ten sezon zimowy, czy jeszcze nie? Pamiętam chyba hmm 3 zimy temu - jak tak ładnie posypało śniegiem i próbowaliśmy kupić dla syna sanki (wtedy miał 3 latka) - no i nigdzie ich nie było w sklepach, masakra. A w necie - ceny były dość ko(s)miczne!

Mamy już sanki i jabłuszko do zjeżdżania w razie czego A Wy? Macie z zeszłego sezonu, czy nie? Czekacie na śnieg, czy wolicie mieć to z głowy i kupić, nawet jakby śniegu nie było?

[Kasiunia33]

Hejka!
My to mamy cały arsenał - jakoś się nazbierało Jabłuszka, sanki drewniane, sanki plastikowe, nawet nartosanki czy jak to się zwie posiadamy. Też są fajne sanki ze śpiworem - ale to raczej dla małych dzieci, na jakieś wypady, wyjazdy. Np Dolina Kościeliska i zimowy spacer z Bombelkiem

[Pala]

Ja jeszcze nie mam. Fakt, nasza córeczka ma 2 latka, ale jeszcze sanek brak. Sama nie wiem - mieszkamy w mieszkaniu, bez piwnicy, więc ciężko je przechowywać...Zresztą widzicie jaka jest pogoda teraz i jaka była rok temu - śniegu raczej się nie uświadczy.
Poczekamy z zakupem, a jak już to raczej pojedziemy po prostu do Zakopanego i tam coś się wynajmie. Jak już to raczej takie do ciągnięcia po Kościeliskiej i tyle. Córeczka jeszcze jest za mała na samodzielne zjeżdżanie z górek.