| 
		
	
		
			
				Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
 
			 | 
		 
	 
	
	
	
		| 
      
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		annna guru
  
  
  Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 20:25    Temat postu: Próbna fryzura Pana Młodego | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Nie znalazłam tematu, który by temu odpowiadał, ale jeśli coś przeoczyłam, to proszę o zamknięcie.
 
 
A więc... Istnieje coś takiego jak próbna fryzura dla Pana Młodego?   Słyszałyście o tym? Wasi TŻ się wybierają w ogóle do fryzjera w dniu ślubu? Wiem, pytanie jest może od czapy    ale ja naprawdę nie mam zielonego pojęcia jak to wygląda! A mój TŻ ma super czarne włosy... ale kłopotliwe :/. Jak ma za długie - ponad 6 czy 7 cm - to mu się kręcą i wygląda strasznie... Za krótkie być nie mogą bo optycznie wygląda jakby miał za małą głowę    . Wiem, brzmi to może śmiesznie, ale to jest raczej tragikomiczne  . I w związku z tym zastanawiam się, czy nie wybrać się z nim do jakiegoś fajnego fryzjera, który coś by zaproponował... Ale znam swojego TŻ, uparty jest jak osiołek i pewnie mu się ten pomysł nie spodoba    . Więc zanim wymyślę, jak go do tego przekonać, to chciałam zrobić rekonesans, czy to dobry pomysł, żebyśmy potem oboje nie wyszli u fryzjera jak czubki, gdy fryzjer zrobi takie oczy     i nie będzie wiedział o co nam właściwie chodzi   _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Karolina1984 guru
  
 
  Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 20:49    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				  
 
No ja zrobiłam wielkie oczy    
 
 
Niech się idzie obciachać u kogoś w miarę fajnego na 3 tygodnie przed, żeby był czas na ewentualne poprawki- i tyle.
 
 
Jak to się mawia- chłop to chłop, baby z niego nie zrobisz.
 
   _________________
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Marga guru
  
  
  Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 20:53    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				  mój nie używa szczotki do włosów, zawsze się ścina tak samo - jego ulubiona fryzjerka poradziła mu ściąć włosy na tydzień przed, żeby ładnie odrosły, i finito    . _________________
  
 
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		annna guru
  
  
  Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 20:57    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ale ulubiona fryzjerka mojego M. jest taka, że lepiej by się sam obciął    . No nic, coś muszę wykombinować z tym uparciuchem, który będzie chciał jak zwykle ściąć się o wiele za krótko    _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Marga guru
  
  
  Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 21:18    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				To jeśli lubi tak krótko, niech idzie do fryzjera na dwa lub trzy tygodnie przed ślubem    . _________________
  
 
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		spasi maniak
  
  
  Dołączył: 09 Sie 2011 Posty: 1036 Skąd: okolice Warszawy
  | 
		
			
				 Wysłany: Pią 20 Kwi 2012, 22:59    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				mój idzie do fryzjera lekko się przystrzyc na kilka dni przed weselem, a póżniej w dniu uroczystości tylko ułożyć jakoś na żel włosy i tyle...ale jakaś próbna fryzura?... nie _________________
  
 
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		annna guru
  
  
  Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob 21 Kwi 2012, 8:49    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				 	  | spasi napisał: | 	 		  | mój idzie do fryzjera lekko się przystrzyc na kilka dni przed weselem, a póżniej w dniu uroczystości tylko ułożyć jakoś na żel włosy i tyle...ale jakaś próbna fryzura?... nie | 	  
 
 
aaaa czyli jednak są osobniki męskie, które w ten dzień zamierzają zrobić coś więcej niż użyć grzebienia!  
 
Chyba faktycznie wyślę go wcześniej do fryzjera... może miesiąc dla pewności, że w razie czego odrosną    
 
To się niby wydaje bezproblemowe... ale mając takiego uparciucha, który myśli, że dobrze wygląda mając włosy długości 2 cm zaręczam Wam - nie jest   wymyślę coś!    _________________
  
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		sopocianka maniak
  
  
  Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob 21 Kwi 2012, 11:01    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				 	  | annna napisał: | 	 		  No nic, coś muszę wykombinować z tym uparciuchem, który będzie chciał jak zwykle ściąć się o wiele za krótko    | 	  
 
 
Mój też się ścina za krótko, ale cóż... Nic na to nie poradzimy... Najlepiej skłonić facetów do pójścia do fryzjera jakiś miesiąc-półtora przed ślubem, żeby włosy zdążyły podrosnąć do optymalnej długości    _________________
  
 
 
Razem od 19 kwietnia 2008.
 
Mąż i żona od 20 lipca 2013. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		ewelinka89 moderator
  
  
  Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob 21 Kwi 2012, 11:15    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Jakiś czas przed ślubem do fryzjera, a w dniu ślubu sam sobie ułożył.. Bez przesady, facet albo żel, albo jakąś gumę użyje. Do tego nie trzeba fryzjera, a przy krótkich włosach wiadomo, że tak co miesiąc się podcinać chodzi więc żadnego dodatkowego przygotowania nie było. _________________
   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Cinnamonnek maniak
  
  
  Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1536
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Sob 21 Kwi 2012, 13:20    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				D będzie obcinany w  pierw na początku czerwca a później w dniu wesela.
 
Umówiliśmy go z fryzjerem na 8:30 rano, więc go dodatkowo ułożą i tak dalej. 
 
 
Ostatnio znalazł fryzjera , który świetnie obcina, bo nie tylko tnie maszynką i nożyczkami ale także docina  brzytwą fryzjerską i efekt jest rzeczywiście ekstra     i D sam ciągnie do niego jak czuje, że już odrasta.
 
 
W domu używa na codzień Lynx spiked up. _________________ Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
	
		Zamknij
		Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. 
		Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. 
	 
 
  
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce 
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group 		 | 
	 
 
 | 
 |