Welon katedralny - praktyczne wskazówki

[Mani_ani]

Na swoim ślubie będę mieć długi welon. Po odbiorze całego ślubnego stroju zaczęłam się zastanawiać, jak postępować z nim w kościele. Po wejściu do kościoła wiadomo, że świadkowa musi mi go ładnie ułożyć, żebym mogła kroczyć do ołtarza. Ale co potem? Mamy przybrane krzesła mieczykiem (mam nadzieję, że nic nie zawadzi), stanęło na tym, że podczas siedzenia welon będzie ładnie rozłożony z tyłu. Ale co ze wstawaniem i staniem? Jak powinien być ustawiony, gdy stoimy w kościele? Przypuszczam, że przed wstaniem będę musiała poczekać aż świadkowa się nim zajmie? I jeszcze jedno pytanie - gdy będziemy szli po dywanie wzdłuż nawy, to welon będzie się po mału zwężał - czy macie jakieś pomysly jak utrzymać go w stanie pełnego rozłożenia? Ogólnie to czytałam o spryskaniu lakierem welonu, ale wtedy obawiam się, że w samochodzie mi się pogniecie przez to wcześniejsze usztywnienie...
_________________

[velines19]

Ja też miałam długi ale w dniu wesela jednak zdecydowałam się na krótki, bo moja znajoma miała z nim problem podczas chodzenia i tańczenia, a mam ten sam welon tzn dwa - bo to komplet. I świetnie się czułam w tym krótkim i nie żałuję, że zmieniłam zdanie.

A co do Ciebie to może niech cały czas świadkowa się nim zajmuje ? Idziecie do ołtarza to go rozłoży, przy siedzeniu i wstawaniu tak jak wspomniałaś, albo po prostu niech Ci ułoży welon obok Ciebie zamiast z tyłu. Przy przysiędze też niech go weźmie w ręce i ładnie rozłoży do zdjęć
_________________

[Mani_ani]

Ja zaraz po mszy zmieniam welon na krótki Już podczas pierwszego tańca będę przebrana Cały urok welonu jest pokazany wtedy, gdy jest on ułożony za krzesłem, więc pewnie będę na wszystkie "komendy " podczas mszy reagować z opóźnieniem
_________________

[pearl.jamka]

Tylko żebyś Mani nie myślała ciągle o tym welonie zamiast o tym co ważne.

[korcia1802]

Ja miałam taki welon i normalnie wstawałam i siadałam, świadkowa go trochę poprawiała, no ale w końcu nie obyło się bez wpadki i mi go nadepnęła
_________________

[velines19]

Ja miałam problemy z krótkim bo przy zdjęciach czy w tańcu co chwile ktoś za niego ciągnął, a poprosiłam fryzjerkę by mi go mocno przypięła i miałam wpięty we włosy wsuwkami więc trochę bolało. ale na sesję go sobie sama co chwilę ściągałam i wpinałam. tak samo z długim bo wtedy już nie przypinałam go do fryzury
_________________