OSTATNI taniec

[agattt]

Ja też uważam, ze śpiewanie pieśni religijnej z kieliszkiem wódki w ręku to pomyłka. Dlatego właśnie zapowiedziałam zespołowi, by nie grali nic "kościelnego". Jednak w lipcu tego roku na weselu znajomych "Pod Twą obronę" było.
Bez sensu to jest, przecież raptem godzinę wcześniej cała wesoła kompania była w kościele... Żeby było zabawniej, na weselach, których byłam najczęściej był mix "Pod Twą obronę", później sto lat, niech im gwiazdka..., gorzka wódka, ona temu winna... Świetna kompilacja

U nas jako ostatni taniec na płycie kamerzysty była piosenka "Najpiękniejsza" Krajewskiego. A ostatnia piosenka w ogóle na weselu? Nie pamiętam co zagrał zespół, ale po ich ostatniej piosence kolega wparował na scenę i zaśpiewał jeszcze kilka hitów
_________________

[Escherichia]

Nam DJ zaproponował, żebyśmy coś wybrali, bo imprezę mamy do konkretnej godziny. Jak się na nic nie zdecydujemy, to pewnie sam coś wybierze.

Agattt, faktycznie niezły "zestaw" piosenek. Ja tę "Czarną Madonnę" tylko raz słyszałam i byłam zdziwiona bardzo. Zresztą sądząc po minach gości większość była tak samo zaskoczona. Więc może zespół pokierował się jakimś zwyczajem, który akurat danemu towarzystwu był kompletnie obcy.
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

[lauraire]

U nas na samiutki koniec bylo: "To już jest koniec", ale ze towarzystwo się ponownie rozfikało i ożyło to puścił jeszce"life is life".

[autocash]

Ostatni taniec? Hmmm, nigdy o czymś takim nie myślałem.
Jeśli już miałbym coś wybierać, to byłby to standardowy "to już jest koniec" lub coś, co wszyscy znają i "ożywią się", by to zaśpiewać
_________________
Autocash - Twoja wypożyczalnia samochodów

[serena]

A u mnie ostatnim utworem będą... "kolorowe kredki".
Największym zaskoczeniem było, gdy szukaliśmy zespołu to rodzice też pierwsze co to pytali, czy umieją zagrać kolorowe kredki, i żeby bezdyskusyjnie był to ostatni utwór na weselu
_________________
Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.

[malenka00]

A mi właśnie przyszło do głowy Maryli Rodowicz "Ale to już było"
_________________

[serena]

nie wybrałabym utworu maryli bo to jak by śpiewać że miłość była i minęła... Gdzieś negatywnie mi się kojarzy smutno, że coś już za nami,,, a tu cieszyć się trzeba
_________________
Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.

[pearl.jamka]