Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lioness uzależniony


Dołączył: 13 Paź 2012 Posty: 528
|
Wysłany: Pią 30 Sie 2013, 12:43 Temat postu: |
|
|
To widzę, że mamy zupełnie inną definicję poprawin
Żeby się znów czesać u fryzjera, malować i mieć zespół na poprawinach - o nie, to też bym nie chciała.
W moim rejonie typowe poprawiny wyglądają właśnie tak, jak opisała Mani:
Cytat: | jeszcze gdyby można było pójś na poprawiny, wyglądać w miarę porządnie, trochę posiedzieć, trochę pokołysa na parkiecie , pójść na spacer, pousypiać przy stole |
U nas były od 11 do 15-16, czyli takie śniadanio-obiad, parę osób potańczyło (muzyka z komputera), a większość siedziała na tarasie lub w ogrodzie, po prostu rozmawiając i pijąc piwo  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Rashel maniak


Dołączył: 13 Maj 2013 Posty: 1613
|
Wysłany: Pią 30 Sie 2013, 12:50 Temat postu: |
|
|
Lioness napisał: |
U nas były od 11 do 15-16, czyli takie śniadanio-obiad, parę osób potańczyło (muzyka z komputera), a większość siedziała na tarasie lub w ogrodzie, po prostu rozmawiając i pijąc piwo  |
U nas od 14-19 i tak samo jedznie, alkohol, pogaduchy z osobami ktre byly tylko na poprawiny proszone, luz w ogrodzie ;] _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mani_ani guru


Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Pią 30 Sie 2013, 12:53 Temat postu: |
|
|
To u nas będą pogaduchy, bo prawdopodobnie wynajmiemy salę dla przyjezdnych gości, ale to tak bardziej właśnie na luzie, bez muzyki  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
lauraire guru

Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Pią 30 Sie 2013, 22:10 Temat postu: |
|
|
Oj tak, to też jest dobra strona braku poprawin. Nasze wesele skończyło się około 7 rano , z sali wyszliśmy jakoś przed 8. Jedyne na co miałam wtedy ochotę to spać, niestety nie mogłam bo o 10.30 musieliśmy być już na lotnisku. Jednakże, gdybyśmy nie lecieli w podróż poślubną, nie wyobrażam sobie kolejnej zabawy na poprawinach, chyba spałabym do 15!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ola_b maniak


Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 1182
|
Wysłany: Sob 31 Sie 2013, 9:36 Temat postu: |
|
|
Nasze poprawiny to był obiad dla najbliższej rodziny i przyjaciół czyli ok.26 osób. Siedzieliśmy od 14 do 22! Kupa śmiechu i rozmów  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kaarotkaa uzależniony


Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 833 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
|
Wysłany: Sob 31 Sie 2013, 10:58 Temat postu: |
|
|
U nas poprawiny od 15- 21  _________________ Bo to On odkrył we mnie to co najlepsze :*
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
nheledore moderator


Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Sob 31 Sie 2013, 11:54 Temat postu: |
|
|
Lioness napisał: | To widzę, że mamy zupełnie inną definicję poprawin
|
Ja byłam kilkakrotnie na takich poprawinach, gdzie w niedzielę spotykaliśmy się na obiedzie około 15, a zabawa trwała w najlepsze do północy, a raz jeszcze dłużej. PM miały długie kiecki, fryzury, mejkapy, słowem: drugie wesele.
z perspektywy gościa- super! Z perspektywy młodych, no trochę pewnie lipa. Może to zależy od regionu?
Takie poprawiny zdarzały się bowiem na Śląsku i w Małopolsce. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Oriane bywalec

Dołączył: 07 Cze 2012 Posty: 109 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 31 Sie 2013, 13:52 Temat postu: |
|
|
My będziemy mieć poprawiny w namiocie w ogrodzie hotelowym, będzie grill, piwko, DJ będzie ten sam co na weselu. Nie zamierzam się czesać od nowa, ani malować, to ma być już tak na luzie. Kto chce siedzieć to siedzi, kto chce tańczyć to tańczy. Gorzej jak pogoda nie dopisze  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Escherichia guru


Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 31 Sie 2013, 14:33 Temat postu: |
|
|
nheledore napisał: | Ja byłam kilkakrotnie na takich poprawinach, gdzie w niedzielę spotykaliśmy się na obiedzie około 15, a zabawa trwała w najlepsze do północy, a raz jeszcze dłużej. PM miały długie kiecki, fryzury, mejkapy, słowem: drugie wesele. |
Jak koleżanki pokazywały zdjęcia ze swoich ślubów to też widziałam właśnie takie poprawiny. Fryzury, suknie wieczorowe, orkiestry. Opowiadały, że mieli "nowy"pierwszy taniec, zabawy itp. Tylko oczepin nie było Ale tak to oprawa typowo weselna.
Część z nich się cieszyła, że mogły dłużej być w centrum zainteresowania, ale niektóre klęły na czym świat stoi za to, że się dały namówić na takie poprawiny. _________________ Aut inveniam viam aut faciam
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Kithy maniak


Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob 7 Wrz 2013, 16:43 Temat postu: |
|
|
U nas za poprawiny wyszło 3000zł plus 500 za grill, mieliśmy na 120 osób [na weselu 70] było jedzenie z wesela plus golonka i żurek [nowe jedzenie] i mięso z grilla czyli śląska kaszanka i karkówka oczywiście sałatki do tego, mieliśmy od 14 do 20 poprawiny, super, że się odbyły  _________________
   |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |