|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia_90 guru


Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 31 Gru 2013, 8:14 Temat postu: |
|
|
My też ze sobą mieszkamy ale ślub będziemy mieć 60km od domu więc będziemy i tak nie w swoim domu się ubierać _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
pearl.jamka guru


Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Wto 31 Gru 2013, 8:26 Temat postu: |
|
|
No to tak jak my. U moich rodziców. Ale to też nasz jakby na to nie patrzeć dom. _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia_90 guru


Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 31 Gru 2013, 8:31 Temat postu: |
|
|
No jakby na to nie patrzeć My w domu gdzie Ł kiedyś mieszkał u jego babci _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
karmela85 kandydat

Dołączył: 29 Gru 2013 Posty: 14
|
Wysłany: Wto 31 Gru 2013, 15:34 Temat postu: |
|
|
My też będziemy się ubierać w jednym domu- u moich rodziców, gdzie obecnie mieszkamy. Dla nas byłoby to śmieszne jakby nagle w dniu ślubu R musiał jechał 80 km do domu, żeby tam się przebierać i jechać do mnie. Tutaj razem mieszkamy, tutaj jest ślub i mimo niezadowolenia gości weselnych z mojej strony tak zostanie:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
czerwony kotek uzależniony


Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 567 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sro 1 Sty 2014, 9:10 Temat postu: |
|
|
my też będziemy się ubierać w jednym domu - w domu moich rodziców, w Słubicach, tam gdzie będzie ślub... nie wierzę w przesądy, T. już widział zdjęcie mojej sukni... _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
hitynia kandydat


Dołączył: 23 Gru 2013 Posty: 11
|
Wysłany: Pon 6 Sty 2014, 20:25 Temat postu: |
|
|
My też w jednym domu się ubieraliśmy. Wprawdzie ja na parterze, a mój M. byl na górze, ale wszystko przebiegło sprawnie. Przesądna nie jestem  _________________ Miłość jest mgłą, która wytwarza się w głowie. Jeśli owa mgła opada na dół - na serce - następuje pogoda życia; jeśli pozostaje w głowie - pada deszcz łez. |
|
Powrót do góry |
|
 |
serena maniak


Dołączył: 27 Sie 2013 Posty: 1583
|
Wysłany: Nie 12 Sty 2014, 20:30 Temat postu: |
|
|
Zderzyłam się u znajomych z takim pomysłem, dla 'efektu' młody wyszedł z domu zrobił rundkę samochodem na około posesji wysiadł i poszedł po młodą, że niby przyjechał od siebie Ja osobiście byłam zachwycona, od razu można było wyluzować, a w dniu ślubu jak to bywała pełno stresu  _________________ Taka zwykła wariatka,czyli zło konieczne.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
kamejka kandydat


Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 28 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 8 Lut 2014, 18:13 Temat postu: |
|
|
Ja nie mieszkam już z mamą, tylko wynajmuję sama mieszkanie. Mój narzeczony mieszka z rodzicami, ale najprawdopodobniej przed ślubem (do którego jeszcze 1,5 roku) zamieszkamy razem.
Niezależnie od tego jak to w końcu będzie, ja będę na pewno szykowała się u mamy, a narzeczony u rodziców. Żeby było tradycyjnie, a poza tym nie wyobrażam sobie tego inaczej - chcę, żeby na tę okoliczność do mojej mamy przyjechała też świadkowa i chrzestna, żeby uczestniczyć w przygotowaniach przed ceremonią. Ma być tak babsko
U mojej przyjaciółki było tak, że para szykowała się razem. Po makijażu i fryzjerze młody ją widział, ale w suknię ubierała się już w innym pokoju  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ZróbSWÓJŚlub kandydat

Dołączył: 15 Wrz 2014 Posty: 40 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15 Wrz 2014, 17:40 Temat postu: |
|
|
My mieszkaliśmy razem przed ślubem, a przygotowywaliśmy się oboje w mieszkaniu rodziców pana młodego - bo jest duże i wszyscy (rodzice, świadkowie, fotograf, kamerzysta) mogli się spokojnie pomieścić. Pan młody szykował się w jednym pokoju, a panna młoda w drugim. Zobaczyliśmy się pierwszy raz jak już wszystko było gotowe. A film kamerzysta zmontował tak, jakbyśmy się przygotowywali osobno  _________________ Zapraszam na bloga
zrobswojslub.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
geoAsia uzależniony


Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 732 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Wto 30 Wrz 2014, 10:19 Temat postu: |
|
|
Moja przyjaciółka mieszkała przed ślubem z facetem i każde ubierało się u swoich rodziców. Jednak uważam, że nie jest to problem ubierać się u siebie - jednak wtedy chyba trzeba zrezygnować z wykupin itp.  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|