Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Pytania, które powinno się zadać przed ślubem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Pon 2 Maj 2011, 12:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gosiula ma rację. Tylko teraz on powinien się wykazać mądrością i rozsądkiem. Bo dziewczyny są w stanie prowadzić otwartą wojnę jedna o narzeczonego/męża a druga o brata/syna...
A jak widać tej mądrości mu baardzo brakuje!!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiniac
gaduła
gaduła


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 367
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pon 2 Maj 2011, 15:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem,że on jest jej też, ale to jej brat i uważam, że nie jest normalne to,że kiedy on wyjeżdża do mnie na weekend, to ona dzwoni do niego po 3 razy dziennie, a wieczorem wypisuje takie smsy. Nie mam zamiaru toczyć z nią wojny, ale chcę, by dała nam czasem pobyć tak sam na sam...
_________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gosiula
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 3139
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 2 Maj 2011, 19:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i w tym momencie to On powinien zareagować i powiedzieć sistrze że jest już dorosły i nie musi się o niego aż tak martwić
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiniac
gaduła
gaduła


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 367
Skąd: Tczew

PostWysłany: Sob 14 Maj 2011, 19:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jego siostra trzyma się go jak rzep psiego ogona, on nie ma serca albo nie chce jej odtrącać...Straszna sytuacja/ Wiem, że jedynie wyprowadzenie się od siostry i ograniczenie ich kontaktu sprawi, że będziemy szczęśliwi...
_________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gosiula
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 3139
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 7:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

więc skoro wiesz co trzeba zrobić żeby było dobrze to po prostu to zrób, na pewno nie będzie łatwo ale dasz radę uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kasiulek215
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 984
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 8:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kiniac napisał:
Jego siostra trzyma się go jak rzep psiego ogona, on nie ma serca albo nie chce jej odtrącać...Straszna sytuacja/ Wiem, że jedynie wyprowadzenie się od siostry i ograniczenie ich kontaktu sprawi, że będziemy szczęśliwi...


Święte słowa. W końcu gdy bierzesz ślub to w pewnym sensie zostawiasz to co było i budujesz nową rodzinę. A ona po prostu się boi, bo czuje, że go traci. Może z czasem, gdy emocje trochę opadną, Wasze relacje się ułożą. Na razie rób wszystko, żebyście zamieszkali tylko we dwoje. Trzymam kciuki!wykrzyknik
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dama Kier
kandydat
kandydat


Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 64

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 9:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiniac, czytam Twoje wypowiedzi i szczerze współczuję Ci sytuacji, w jakiej się znalazłaś. Rozumiem, że Twój narzeczony jest bardzo związany z siostrą i nie ma nic złego w miłości i zażyłości między rodzeństwem, ale są pewne granice, które moim zdaniem siostra Twojego narzeczonego pzrekracza w swoim dziwnym stosunku do niego. Na pewno nie jest to sytuacja bez wyjścia, myślę, że Twoja przyszła szwagierka dostosuje się do nowej sytuacji, ale wydaje mi się, że zeby tak się stało to Twój narzeczony musiałby wyraźnie naznaczyć granice i konsekwentnie ich przestrzegać. A z tym chyba problem, bo wygląda na to, że on nie widzi w tej sytuacji nic złego, co więcej, czuje się chyba w jakiś sposób za siostrę dpowiedzialny i uważa może, że skrzywdzi ją jeżeli zacznie żyć na własną rękę. No i wychodzi na to, że to Ty jesteś ta zła egoistka. Moim zdaniem klucz leży w zmianie nastawienia Twojego narzeczonego, ale szczerze mówiąc nie jestem pewna czy Ty powinnaś w to bardzo ingerować. Dlatego, że może to być odebrane własnie jako brak zrozumienia z Twojej strony, chęc odebrania siostrze brata itd. Uważam, że dobrze by było, żeby Twój narzeczony porozmawiał z kimś spoza tej sytuacji, kto uświadomiłby mu, że relacja "on - Ty - siostra" jest trochę chory. Tylko nie wiem czy macie taką osobę... Zapytam jeszcze - nie musisz odpowiadać oczywiście jeżeli nie chcesz - czy siostra Twojego narzeczonego nie ma nikogo poza nim? Pisałaś, że ich mama nie żyje, a co z ojcem, ewentualnie inne rodzeństwo, jakiś facet, ktokolwiek?...
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiniac
gaduła
gaduła


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 367
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pon 16 Maj 2011, 17:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ich tata nie ma już innych dzieci poza nimi. Zresztą ona nie ma zbyt dobrych kontaktów z ojcem (ja go uwielbiam, naprawdę świetny facet). Ona ma swoją jakąś tam przyjaciółkę i co chwilę innego chłopaka...Kiedy zauważy w jakimś jakąś wadę, od razu rezygnuje z związku. Próbowałam jej tłumaczyć, że nikt nie jest idealny, ale na próżno...Mam nadzieję,że moje kochanie zrozumie, że to żona powinna być najważniejsza...
_________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im, będzie żyć i umierać".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
PatrycjaS19915
guru
guru


Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 2472

PostWysłany: Wto 5 Lut 2013, 14:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli się kogoś kocha i jest się pewnym że chce się z tą osobą spędzić całe życie to takie tematy nie powinny być krępujące tylko naturalne jak ktoś już wcześniej zauważył.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pietrucha91
kandydat
kandydat


Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 42

PostWysłany: Czw 7 Lut 2013, 18:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiniac Twoja sytuacja jest bardzo trudna.. szczerze Ci współczuję... smutny



My odpowiedzielismy sobie na takie i podobne pytania jeszcze zanim sie zaręczylismy... Dobrze sie rozumiemy i oboje wiedzieliśmy czego chcemy oczko A nad dzidziusiem będziemy pracowac zaraz po ślubie oczko
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17
Strona 17 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group