|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
berka uzależniony
Dołączył: 28 Lut 2016 Posty: 670
|
Wysłany: Sro 2 Paź 2024, 6:20 Temat postu: Niedoczynność tarczycy |
|
|
Witam,
Przed ciążą miałam problemy z tarczycą (Hashimoto), konkretnie z subkliniczną niedoczynnością tarczycy. Miałam podwyższone poziomy TSH oraz przeciwciała (aTG i aTPO), ale FT3 i FT4 były zawsze w normie. Codziennie przyjmowałam Letrox 50.
W trakcie ciąży musiałam zwiększyć dawkę leku ze względu na wzrost TSH (nawet powyżej 5), chociaż FT3 i FT4 nadal mieściły się w normie. Ostatecznie doszłam do dawki 100 od poniedziałku do piątku, a w weekendy 125.
Po porodzie wróciłam do Letroxu 50, zgodnie z zaleceniami lekarza. W 7 tygodniu po porodzie zrobiłam badania i moje TSH wynosiło 0,174 (norma od 0,27), co jest dla mnie zaskakująco niskim wynikiem, a FT4 wynosiło 1,13 (norma 0,93-1,71).
Lekarz zalecił dalsze przyjmowanie Letroxu 50, argumentując, że FT4, czyli główny hormon tarczycy, jest w normie. Jednak martwi mnie, że TSH jest za niskie. Zastanawiam się, czy nie powinnam odstawić leków całkowicie lub zmniejszyć dawki. Czy możliwe, że po porodzie tarczyca się zregenerowała? A może jest za wcześnie, by to stwierdzić, i powinnam poczekać kilka miesięcy, aby hormony się unormowały, zanim podejmę decyzję o dalszym leczeniu?
Z góry dziękuję za odpowiedź. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arlettena bywalec
Dołączył: 21 Cze 2019 Posty: 242
|
Wysłany: Sro 2 Paź 2024, 10:11 Temat postu: |
|
|
Dobrze jest być pod kontrolą lekarza:
https://nowinykrapkowickie.pl/pl/651_artykuly-sponsorowane/15586_czym-jest-endokrynologia-i-czym-zajmuje-sie-endokrynolog.html
Również choruję na Hashimoto. W lutym zeszłego roku moje TSH wynosiło 3,42. W maju zaszłam w ciążę, przyjmując Euthyrox 112. Na początku czerwca zrobiłam badania i okazało się, że moje TSH wynosi aż 32! Lekarz powiedział mi, że przy tak wysokim wyniku istnieje duże ryzyko utraty ciąży. Szybko udało się obniżyć poziom TSH, zwiększając dawkę leku do 175. Po dwóch miesiącach dawka została zwiększona do 200, aby utrzymać TSH poniżej normy. Moja endokrynolog stwierdziła, że w ciąży przy Hashimoto bezpieczniej jest utrzymywać wartości TSH w dolnych granicach, a nawet poniżej normy.
W lutym urodziłam synka i zaraz po porodzie miałam wrócić do dawki 112. W kwietniu moje TSH wynosiło 0,913, a w maju 3,08. Na wizycie u lekarza usłyszałam, że hormony wciąż się regulują, ale wkrótce powinny się ustabilizować. Tak właśnie działa Hashimoto – przez pewien czas wyniki są w porządku, a potem nagle mogą gwałtownie wzrosnąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|