|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madzik22 początkujący
Dołączył: 12 Kwi 2010 Posty: 1
|
Wysłany: Pon 12 Kwi 2010, 15:19 Temat postu: zdjęcia typu akty |
|
|
Co myślicie o zdjęciach pozowanych dla faceta . Mam taki pomysł ale chodzi mi o zdjęcia nago lecz nie jestem pewna bo ciężko z taka sprawa isc do fotografa jeszcze by musiała nia byc kobieta bo rozebrać sie przed facetem to chyba głupota co jak myślicie o tym pomysle albo macie moze inne pomysły |
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Pon 12 Kwi 2010, 17:49 Temat postu: |
|
|
Pytanie czy jesteś pewna tego, czy rzeczywiście chcesz robić takie zdjęcia i ku czemu właściwie miałoby to służyć. Piszesz, ze rozebranie się przed fotografem-facetem to głupota, dla mnie jest to odpowiedz, że nie jesteś do końca przekonana co do słuszności tej sesji.
Ja nie powiem co sadze, jest to sprawa mocno indywidualna. Ostatecznie sama w takiej sytuacji zrobilabym sobie nagie zdjęcia, których nie wstydzilabym się nikomu pokazać- taka nagosc bez nagosci. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Pon 12 Kwi 2010, 18:48 Temat postu: |
|
|
Co kto lubi... Ja absolutnie sie w takim pomyśle nie widzę.
Wiem, że sąsiadka mojej świadkowej zrobiła takie zdjęcia (z boa, w bieliźnie czy cóś) dla swojego małżonka, choć jest już dobrze po 40-tce. Powiedziała, że w życiu sie jeszcze tak sexownie nie czuła jak wtedy...
Dlatego nie mam zamiaru oceniać. Jeśli uważasz, że jest to Wam potrzebne, wniesie coś do Waszego związku albo jest to potrzebne Tobie, żeby poczuć się fantastycznie i wyjątkowo,sexi, to czemu nie...
Ale podkreślam raz jeszcze - to nie dla mnie. Ja jestem tylko dla mojego Miłego i nie wyobrażam sobie, że gdzieś na świecie świeciłby mój tyłek... Nawet jeśli tylko na karcie z pamięcią z aparatu... |
|
Powrót do góry |
|
|
karola40sz Gość
|
Wysłany: Wto 13 Kwi 2010, 20:23 Temat postu: |
|
|
Możesz zrobić sobie zdjęcia nie całkiem nago czyli"nagość zakryta" Ogólnie całkiem nago bym nie robiła ,bo nie czuje się na tyle pewna,mam tam jakieś swoje kompleksy i bym cały czas się zastanawiała jak to wyjdzie Raz na jednej sesji odważyłam pokazać górne części ciała tzn miałam na sobie taką bluzkę z siatki czy coś i nie czułam w ogóle skrepowania że pokazuje fotografowi piersi które widział już tysiąc razy a w dodatku jest on moim dobrym znajomym i był ze mną na zdjęciach mój Ł
Mi się marzy taka właśnie nagość zakryta ale bez nikogo w pomieszczeniu bez faceta czy tam siostry bo to rozprasza strasznie Ja tam foty robię puki jestem młoda i nie obwisła tak do końca |
|
Powrót do góry |
|
|
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Wto 13 Kwi 2010, 22:02 Temat postu: |
|
|
a ja jestem "za" ale może dlatego, że moja kumpela zdecydowała się na coś takiego - znalazła naprawdę profesjonalnego fotografa, wizażystkę, fryzjera i babeczkę, która dobrała odpowiednie miejsce, nakrycia itd.
Generalnie u niej wyglądało to tak, że najpierw dokładnie przedstawiła o co jej chodzi, co ma na myśli i ile i co chce pokazać. Fryzjerka ułożyła jej włosy, wizażystka zrobiła jej niesamowicie mocny i czarny makijaż, natomiast pozy wymyślali takie, by było widać jej nagość, ale by nie było widać za dużo tych głównych, strategicznych miejsc
po zrobieniu zdjęć i poddaniu mniejszej lub większej obróbce, zachwyciła się efektem. Bo nie były wyzywające, nie były wyuzdane a jedynie podkreślające jej kobiece walory. I chyba o to chodzi w tej sesji
Bo ona nie ma na celu wnoszenia nie wiadomo czego do związku, ale chyba bardziej sprawienia sobie i swojemu partnerowi przyjemności i niespodzianki, zwłaszcza dla niego. Bo zdjęcia są tylko dla nich dwojga i nikogo innego Ona czuje się kobieco i seksownie, on ma świadomość, że ma przy sobie niesamowitą kobietę, której nagość jest tylko dla niego i tylko on może mieć to, co widać na tych zdjęciach
A zdjęcia są czarno-białe, więc ich styl i klimat może być naprawdę wart takiego zachodu
Ale to tylko moje zdanie, wyrobione na podstawie znajomości z moją kumpelą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Wto 13 Kwi 2010, 22:20 Temat postu: |
|
|
Ja bym chetnie sprezentowala M takie akty Wiem ze ucieszyłby sie, byc moze az nadto. Nie to bym miala zniewalającą sylwetke, bo niestety nie mam, ale M uwielbia moje ciało z kazdym wałeczkiem i gramem tłuszczyku Tak twierdzi. Wiec wiem ze by sie ucieszył. Obawiam sie tylko ze chcialby zawiesic w jakiejs ramie takie zdjecie np w salonie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
karola40sz Gość
|
Wysłany: Wto 13 Kwi 2010, 22:57 Temat postu: |
|
|
Fajny pomysł z tym zawieszeniem w salonie Ja miałam jakiś czas powieszone w pokoju takie foto tylko ,że stałam tyłem więc głównie mój zadek było widać.Zdjęcie super bo ukazuje kształty sylwetki itp.Kiedyś je znów zawieszę.
Jak będę w PL być może będę miała okazję za pozować dla jakiegoś dobrego fotografa a w Szczecinie jest kilku dobrych
Liziii zrób foty i wstaw na forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Sro 14 Kwi 2010, 0:08 Temat postu: |
|
|
Oj az taki ekshibicjonizm mi chyba jeszcze nie grozi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
..::Nati::.. maniak
Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 1030
|
Wysłany: Sro 14 Kwi 2010, 6:59 Temat postu: |
|
|
Ja zaintrygowana tym tematem,postanowiłam się zapytać mojego P co on tym sądzi i zadałam mu pytanie czy by się ucieszył z takiej niespodzianki jakbym mu podarowała taki prezencik(byłam pewna,że odp.że tak )a on jak to usłyszał to od razu pytanie do mnie:A kto Ci te zdjęcia miałby zrobić Inny facet miałby mnie widzieć prawie nago? niestety u niego to nie przejdzie...strasznie zazdrosny jest,czasami aż za. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Sro 14 Kwi 2010, 7:25 Temat postu: |
|
|
To ja odwrócę sytuację Kiedyś znajomy pokazywał mi zdjęcia swojej nagiej żony, byłej żony... Po rozwodzie bez skrępowania pokazywał je każdemu (taki rodzaj zemsty? nie wiem). Pewności co do trwałości związku nigdy się na stówę mieć nie będzie, ale trzeba się dobrze zastanowić czy w ewentualnej przyszłości nasz eks nie wyminie nam podobnego numeru. Wtedy to były zwykłe, papierowe zdjęcia, a teraz w dobie internetu? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|