Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Co zrobić z tatą?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m-ka91
kandydat
kandydat


Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 21

PostWysłany: Czw 11 Sie 2016, 12:25    Temat postu: Co zrobić z tatą? Odpowiedz z cytatem

Mam mały problem. Podejście do ołtarza wyobrażam sobie tak, że idę z moim lubym, nie marzy mi się prowadzenie mnie do ołtarza przez ojca. Z moim jesteśmy parą już spory czas, mieszkamy razem 4 lata. Wg mnie prowadzenie mnie do ołtarza przez ojca byłoby czymś typowym na pokaz. Nie mamy silnej relacji i więzi, mój tata jest dość surowym człowiekiem nie okazującym uczuć. Jest osobą dominującą i ciężko mi z nim dyskutować, właściwie z nim o dyskusjach nie ma mowy. Ostatnio mi powiedział "Ja sobie wyobrażam twój ślub tak, że prowadzę cię do ołtarza...", dokładając jakąś gadkę że to tradycja. Próbowałam się zasłaniać, że przecież nie każdy tak robi, niekoniecznie trzeba się tego trzymać... z jednej strony chciałabym z moim podejść do ołtarza ale z drugiej nie chcę robić przykrości tacie, nie pokazałby tego ale znam go i wiem że byłoby mu przykro, ma jedną córkę. Co robić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lioness
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 13 Paź 2012
Posty: 528

PostWysłany: Pią 12 Sie 2016, 18:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje się mi się, że polską tradycją nie jest prowadzenie przez ojca do ołtarza. To raczej zwyczaj typowo amerykański, więc powoływanie się taty na tradycję nie ma w tym momencie sensu.
W kościele katolickim ksiądz wychodzi do drzwi, by przywitać młodych i potem prowadzi ich do ołtarza. Jak ci zabraknie argumentów powiedz tacie, że obrządek kościoła wymaga przywitania przez księdza w drzwiach i podejścia razem narzeczonych. W polskiej tradycji to błogosławieństwo odbywające się wcześniej w domu jest od tego, aby "pożegnać" dzieci i "wyprowadzić je z domu/przekazać narzeczonemu, narzeczonej".
Ktoś kiedyś pisał na forum (ale teraz nie sposób tego znaleźć, a pamiętam mniej więcej tylko), że ksiądz komuś odradzał prowadzenie przez ojca, bo w tradycji kościoła podróż do ołtarza powinna być wspólną podróżą narzeczonych - czy jakoś tak.
Byłam w życiu chyba na 15 ślubach i tylko na jednym ojciec prowadził pannę młodą.
Mój nawet tego nie zaproponował, więc nie miałam tego problemu.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JoollaannttA
początkujący
początkujący


Dołączył: 14 Gru 2016
Posty: 7
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sro 14 Gru 2016, 9:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdanie na ten temat pewnie ma każdy inne. Ja jestem zdania, podobnie jak przedmówczyni, że to jest na pokaz.
Zgadzam się także z opinią, że jest to troszkę sztuczne, troszkę amerykańskie i co najważniejsze, jest to wprowadzanie do polskiej tradycji czegoś nowego, co nie zawsze się przyjmie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
żelka
kandydat
kandydat


Dołączył: 31 Sty 2017
Posty: 37

PostWysłany: Pią 21 Kwi 2017, 12:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja to widziałam tylko w filmach i do głowy mi nie przyszło żeby stosować na swoim ślubie. Mojemu tacie tez:D
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
darolka22
początkujący
początkujący


Dołączył: 20 Lip 2017
Posty: 7

PostWysłany: Czw 20 Lip 2017, 9:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale generalnie to wygląda pięknie oczko przynajmniej ja się zachwycam. Ale jeśli nie chcesz to możesz uzasadnić, że to zwyczaj amerykański i niekoniecznie chcesz, by Twój ślub tak wyglądał. Możesz też zapytać pana młodego, czy u niego w rodzinie jest taki zwyczaj oczko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Cukiernia-Radzikowski
kandydat
kandydat


Dołączył: 28 Maj 2017
Posty: 30

PostWysłany: Wto 17 Paź 2017, 12:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko jest w Twoich rękach i sama wiesz jak chciałbyś aby wyglądał ten dzień, jeżeli uważasz ze prowadzeni panny młodej do ołtarza przez ojca jest czymś na pokaz- nie musisz tego robić, moim zdaniem taka intencja powinna być szczera, a nie być czymś na pokaz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
myszal
początkujący
początkujący


Dołączył: 16 Paź 2017
Posty: 5

PostWysłany: Pon 6 Lis 2017, 15:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zrób tak, żebyś nie popsuła sobie tego jedynego dnia. Dla mnie to jest wszystko takie sztuczne na pokaz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FotoBudka24h
kandydat
kandydat


Dołączył: 15 Lut 2018
Posty: 20

PostWysłany: Czw 15 Lut 2018, 9:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam takie samo zdanie jak poprzednicy, czyli nie rób niczego na siłę bo na pewno nie tędy droga aby dzień śluby wyglądał tak jak sobie tego życzysz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nana99
początkujący
początkujący


Dołączył: 20 Kwi 2018
Posty: 1

PostWysłany: Pią 20 Kwi 2018, 20:12    Temat postu: Re: Co zrobić z tatą? Odpowiedz z cytatem

m-ka91 napisał:
Mam mały problem. Podejście do ołtarza wyobrażam sobie tak, że idę z moim lubym, nie marzy mi się prowadzenie mnie do ołtarza przez ojca. Z moim jesteśmy parą już spory czas, mieszkamy razem 4 lata. Wg mnie prowadzenie mnie do ołtarza przez ojca byłoby czymś typowym na pokaz. Nie mamy silnej relacji i więzi, mój tata jest dość surowym człowiekiem nie okazującym uczuć. Jest osobą dominującą i ciężko mi z nim dyskutować, właściwie z nim o dyskusjach nie ma mowy. Ostatnio mi powiedział "Ja sobie wyobrażam twój ślub tak, że prowadzę cię do ołtarza...", dokładając jakąś gadkę że to tradycja. Próbowałam się zasłaniać, że przecież nie każdy tak robi, niekoniecznie trzeba się tego trzymać... z jednej strony chciałabym z moim podejść do ołtarza ale z drugiej nie chcę robić przykrości tacie, nie pokazałby tego ale znam go i wiem że byłoby mu przykro, ma jedną córkę. Co robić?



Chyba będzie ci trudno tatę przekonać do tego.Z tego co piszesz twój tato ma swoje zdanie.Może mama pomogła by ci tatę przekonać.
_________________
http://vistaschool.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oczko 38
kandydat
kandydat


Dołączył: 25 Maj 2018
Posty: 15

PostWysłany: Pią 25 Maj 2018, 10:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Łatwo mówić z boku, coś wiem na ten temat, bo mój tata ma taki sam charakter. I trudno mi cokolwiek przetłumaczyć, tym bardziej jak sobie coś umyśli. Może ktoś z rodziny jakieś młode małżeństwo z nim pogada i poruszy ten temat że teraz to już młodzi idą do ołtarza razem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Zwyczaje weselne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group