|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Poszetka, butonierka, brustaszka i inne trudne nazwy...
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
linjaton kandydat
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 49 Skąd: Jawor/Wrocław
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 8:11 Temat postu: Poszetka, butonierka, brustaszka i inne trudne nazwy... |
|
|
Założyłam ten temat, ponieważ uważam, że strój naszych mężczyzn powinien być równie ważny (no prawie;)) jak nasz i dopracowany w najmniejszych szczegółach. Zapraszam do dyskusji na temat elementów stroju Pana Młodego, fasonów, stylów, doboru kolorów, butów itd. Co zrobić aby pan młody pasował do idealnie wystylizowanej panny młodej? Jak uniknąć modowego faux pas?
Na początek zacznę od pewnego elementu, który wydaje się być bardzo problematyczny. Butonierka- kwiatek, który przypinamy naszemu facetowi... właśnie, gdzie? Do LEWEJ KLAPY marynarki, w okolicy pierwotnej butonierki- otworka na guzik, którego nie ma ("pozostałość" po "żołnierskich" marynarkach). Nie wkładajmy go do brustaszki (kieszonki)- jest to nagminny błąd, poza tym przez kwiatek (który często "tonie" w kieszonce) nierzadko wyrzucamy poszetkę (ozdobną chustkę). Dla zobrazowania tego co mam na myśli, wklejam zdjęcie prawie idealnej "góry" pana młodego.
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaja uzależniony
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 887
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 11:44 Temat postu: |
|
|
O kurcze, dzięki za te informacje - o połowie rzeczy nie miałam pojęcia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 13:35 Temat postu: |
|
|
góra byłaby idealna, gdyby nie to, że albo poszetka, albo kwiatek. razem to troche za dużo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 13:42 Temat postu: |
|
|
A dlaczego ostatni guzik kamizelki powinien być odpięty? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 13:43 Temat postu: |
|
|
Żeby przy siadaniu ładnie sie układało |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 13:47 Temat postu: |
|
|
No to nie powinien być zapinany przy wstawaniu, podobnie jak marynarka? Tylko to by chyba śmiesznie wyglądało, najpierw myk kamizelkę a później marynarkę zapinać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
linjaton kandydat
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 49 Skąd: Jawor/Wrocław
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 17:38 Temat postu: |
|
|
Kasiek86 napisał: | No to nie powinien być zapinany przy wstawaniu, podobnie jak marynarka? Tylko to by chyba śmiesznie wyglądało, najpierw myk kamizelkę a później marynarkę zapinać... |
Guzik powinien być odpięty cały czas. Taką informację uzyskałam od osoby profesjonalnie zajmującej się "ubieraniem" pana młodego. Ja nie jestem specjalistką, piszę tylko to, co dowiedziałam się od osób, które się na tym znają. Zapięty guzik nie razi, ale wpadający kwiatek do kieszonki...brrr
Miss,
Poszetka i butonierka nie wykluczają się, ale nie musisz obu mieć na sobie, jednak błędem jest upychanie kwiatka do kieszonki. Jeśli tylko kwiatek- to na swoim miejscu. Mi podoba się zestaw poszetka+ butonierka. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liziii guru
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Pią 13 Sie 2010, 17:55 Temat postu: |
|
|
My zrezygnowalismy z poszetki z racji kwiatka.. ale pozniej kwiatek zdechł (glorioza bez wody szybciutko pada) wiec M został bez niczego (gdybym wiedziala - zabralibysmy ze sobą poszetke i zmienilibysmy podczas wesela).
Za to odpiety guzik mnie razi - nigdy nie slyszalam o takiej zasadzie i pewnie jesli osoba znająca sie na rzeczy mowi ze tak jest zgodnie z etykietą, to tak jest... Ale ze u nas polowa spoleczenstwa o tym nie wie, to pewnie wytkneliby mlodego z odpietym guzikiem jak flejtucha _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sob 14 Sie 2010, 9:11 Temat postu: |
|
|
podobno do koszuli z krótkim rękawem nie zakład się krawata. prawda to?? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agadka kandydat
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 96
|
Wysłany: Sob 14 Sie 2010, 11:47 Temat postu: |
|
|
aja zawsze myslalam ze kwiatuszek butonierka to wszystko miesci sie w tej kieszonce ktora jak sie okazalo wlasnie ma tez swoja nazwe....booosiu bardziej to skomplikowane niz stroj panny mlodej
ja nie ingeruje bedzie zakladal co chce moze nawet z nim nie pojde wybierac....
a slyszeliscie o tym zwyczaju ze panna mloda musi kupic panu mlodemu koszule |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|