|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agacia223 kandydat
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 31
|
Wysłany: Nie 21 Cze 2009, 21:24 Temat postu: przed ślubem... |
|
|
Dziewczyny czy miałyście kiedyś fałszywy alarm Co myślicie o wpadkach I co byście zrobiły gdyby Was spotkała taka niespodzianka?? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pon 22 Cze 2009, 11:48 Temat postu: |
|
|
fałszywy alarm miałam po swoim pierwszym razie, totalnie zeschizowałam, bo myślałam, że naprawdę jestem w ciąży na szczęście, nie byłam.
od kiedy jestem z Jackiem żadnej schizy ani nerwówki z tego powodu nie miałam, choć kilka razy przeszło mi przez myśl, ze mogę być w ciąży i kilka testów ciążowych mam na swoim koncie. jak dotąd wynik był zawsze negatywny
o wpadkach nic nie sądzę. sama jestem 'z wpadki' i biorę pod uwagę wpadkę. nic szczególnego bym nie zrobiła. powiedziałabym narzeczonemu, potem rodzicom. przyspieszenie daty slubu z tego powodu nie wchodzi w grę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka23 początkujący
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pon 22 Cze 2009, 20:59 Temat postu: |
|
|
Jak widać na suwaczkach,sama zaszłam przed ślubem i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi
Oczywiście decyzję o ślubie podjęliśmy w tamtym roku,więc to nie jest z "przymusu" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agacia223 kandydat
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 31
|
Wysłany: Pon 22 Cze 2009, 21:04 Temat postu: |
|
|
Ciesze się że macie takie zdanie:) nie chciała bym mieć brzuszka na własnym ślubie bo chce się wyszaleć ale zaraz po czemu nie:D Ale gdyby coś to łezkę ze szczęścia uronie:) ten instynkt hehe _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
luciola86 bywalec
Dołączył: 17 Lis 2008 Posty: 201 Skąd: Zakliczyn
|
Wysłany: Wto 23 Cze 2009, 12:20 Temat postu: |
|
|
jak pewnie pamietacie ja mialam planowany slub na wrzesien ale przez nasza wpadke slub byl juz w kwietniu i powiem szczerze ze wcale nic nie zaluje. Brzuszka jeszcze nie mialam wielkiego, bylam w czwartym miesiacu, bawilam sie caly wieczor i w wesele i w poprawiny i czulam sie swietnie. A teraz zeby bylo smieszniej to planowany porod mam na okolice 23-26 wrzesnia. Z Usg wyszlo ze na 26 wrzesnia wiec data ta jest nam przeznaczona, mial byc slub a bedzie dziecko. I powiem szczerze ze juz sie nie moge doczekac kiedy zleca mi te ostatnie trzy miesiace ciazy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro 24 Cze 2009, 12:53 Temat postu: |
|
|
Ja byłam w ciązy. Planowana. Zaszłam na 3 miesiące przed. Niestety nie bylo nam dane. Teraz jak sobie o tym myśle, o tym co sie stalo, to strasznie zazdroszcze dziewczynom takich wlasnie "wpadek". One przynajmniej przechodza cala ciaze bez problemu i rodza zdrowe dzieci. A te co ploanuja to zawsze maja jakieś problemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Pią 26 Cze 2009, 12:28 Temat postu: |
|
|
ja nie bardzo rozumiem pojecie wpadki? Bo co nie zdajemy sobie sprawy ze uprawiajac seks bez zabezpieczenia mozemy zajsc w ciaze? Trzeba sie z tym liczyc za kazdym razem. A jesli ktos stosuje dobre zabezpieczenie to wpadka sie nie powinna zdarzyc. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sob 27 Cze 2009, 13:03 Temat postu: |
|
|
Sadie, to, że my sobie zdajemy nie znaczy, ze ktoś inny sobie z tego sprawę zdaje. albo to 'dobre zabezpieczenie' okazuje sie jednak nie takie dobre (tabletkę wzięło się po czasie i nie zahamowała owulacji, gumka pękła, żel plemnikobójczy nie był jednak taki dobry jak go inni zachwalali) i nieplanowana ciąża gotowa. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Sob 27 Cze 2009, 14:13 Temat postu: Re: przed ślubem... |
|
|
agacia223 napisał: | Dziewczyny czy miałyście kiedyś fałszywy alarm Co myślicie o wpadkach I co byście zrobiły gdyby Was spotkała taka niespodzianka?? |
Oj ile razy na początku naszego związku mój narzeczony latał do apteki po testy Jak byłam młodsza tzn w wieku 16-17-18 lat to bym się zmartwiła ciążą. A teraz to ja się cieszyć będę. Współczuje tylko dziewczynom które w tak młodym wieku 'wpadły'. _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
lady87 gaduła
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 262 Skąd: w sercu hard core w glowie meksyk:P
|
Wysłany: Sob 27 Cze 2009, 14:16 Temat postu: |
|
|
natalia_w napisał: | J Teraz jak sobie o tym myśle, o tym co sie stalo, to strasznie zazdroszcze dziewczynom takich wlasnie "wpadek". One przynajmniej przechodza cala ciaze bez problemu i rodza zdrowe dzieci. A te co ploanuja to zawsze maja jakieś problemy |
Niestety taka jakaś reguła jest :/ znam wiele takich przypadków _________________ Mój synek Eryk przyszedł na świat 14-02-2012r. <3
Razem od 14-02-2004r.
My jako małżeństwo od 25-07-2009r.
Aniołki
[*]08-10-2009 8tc
[*], 24-09-2010 5tc
[*] 12-2010 6tc[/I] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|