|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elmuszka moderator
Dołączył: 15 Sie 2010 Posty: 4494
|
Wysłany: Wto 31 Sie 2010, 16:08 Temat postu: |
|
|
Straszna_damo nie wiem, ale też odniosłam dziwne wrażenie, że jakoś dużo problemów ma Lidka1986...
Lidka, moim zdaniem pomyśl, może czasem mniej pazurków do ludzi, więcej luzu, wyrozumiałości dla ludzkich wad no i pomyśl, że nie wszyscy są do siebie podobni- każdy ma swoje muchy w nosi i trzeba je czasem zrozumieć i zaakceptować. A czasem olać. |
|
Powrót do góry |
|
|
marta_ges moderator
Dołączył: 02 Paź 2009 Posty: 7062 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 31 Sie 2010, 22:07 Temat postu: |
|
|
A mnie zastanawia coś innego: jak można bać się, że facet z którym jesteś i na którym podobno Ci zależy, facet z którym chcesz brać ślub dowie się prawdy o Tobie od koleżanki..picie czy palenie to nie jest rzecz o której nie można komuś powiedzieć, to raczej nie bolesne wspomnienie... A 2 kochające się osoby powinny znać prawdę o sobie, anie bać się, że "zła i zazdrosna koleżanka" coś wypaple...
A jak nie ufasz koleżance to powiedz jej prosto z mostu co myślisz i zakończ znajomość.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Sro 1 Wrz 2010, 7:08 Temat postu: |
|
|
mam pecha..... praca nie przejmuje się tak bardzo....... z chłopakiem jestem szczęsliwa i nie narzekam na to ze nie oświadcza się choć nie ukrywałam przed wami że bardzo bym tego chciała....... teraz czekam na oswiadczyny bo pierścionek jest.......... jedyny powazny problem nam z koleżanka i nie wiem co robic, czy faktycznie zerwać znajomośc czy oghraniczyć kontakt. co bedzie lepsze........... a ze soba nie mam problemów, może jestem trochę źle nastawiona do niektórych spraw ale kto z nas czasem nie ma pesymistycznych myśli:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Czw 2 Wrz 2010, 16:29 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem dlaczego wciąż utrzymujesz z nią kontakt. ani jej nie ufasz (i w sumie słusznie), ani ona nie jest wobec Ciebie w porządku.... ja tez mam bardzo dobre koleżanki, które znam d 5 roku życia, z jednymi udało mi się zerwać kontakt, jeśli zachowały się raz, drugi, trzeci podobnie do twojej pseudo-przyjaciółki, z innymi kontakt mam w dalszym ciągu i znajomość kwitnie. jeśli pozwalasz, by ktoś Cię tak traktował i nie reagujesz to tak sprawy się posuwają.
druga sprawa. nie warto czegoś ukrywać przed facetem, z którym jesteś związana. jak ktoś nie toleruje używek to ma pecha. to jego problem. Ty nie musisz się na siłę dostosowywać i udawać kogoś kim nie jesteś, ukrywać coś co kiedyś robiła, nawet jeśli chlubić się tym nie możesz. jak kręcisz to prędzej czy później to wyjdzie na jaw.
ja z moją przyjaciółką też miałam przeboje. my się co prawda nie znamy od dziecka, a od liceum. długo było świetnie, mimo, że i ja, i ona mamy swoje odpały. aż tu dziewczyna związała się z takim ladaco, który ją próbował odciągnąć od jej kręgu znajomych i pomiatał ja jak tylko mógł, a ona słowem się nie odezwała. jak już wyplątała się z tego związku to zaczęła mieć sajgon w domu, bo jej mama wcale lepszego gustu do facetów nie ma nie dość, że zaczęła kręcić i mnie okłamywać na każdym kroku, jak tylko jej było wygodnie, to narobiła sobie długów i zachowywała się jak puszczalska. po sylwestrze z piekła rodem, który zakończył się awanturą, bo D. odwaliła kolejną akcje przez pół roku nie miałam z nią kontaktu. w sumie to spisałam tą znajomość wtedy na straty, bo dziewczyna pokazała mi, ze ma to wszystko w poważaniu. a jednak kontakt odnowiłyśmy. i ja, i ona się sporo zmieniłyśmy i nasza relacja teraz jest dobra, ale już raczej nie tak bliska, jak kilka lat temu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszka426 moderator
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 4826 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro 15 Wrz 2010, 13:57 Temat postu: |
|
|
A ja bym tam z nią porozmawiała tak od serca. Z drugiej strony nie rozumiem jak można ukrywać prawdę o sobie przed ukochaną osobą. To jest nie fer wobec niej. Powinnaś powiedzieć chłopakowi wszystko o sobie żeby koleżanka w razie czego nie zaskoczyła cię żadną rewelacją na twój temat. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|