dzieci do niesienia obrączek

[msmerf]

Hej,
Mam pytanie, na temat Waszych poglądów, aby dzieci niosły Wam obrączki do ślubu. Przyszła teściowa bez mojej zgody obiecała dziewczynce z rodziny narzeczonego że ta będzie przed nami szła i niosła na poduszce obrączki. Niestety o ustaleniach dowiedziałam się po fakcie, dziewczynka już ma to obiecane, a ja nie chce, aby tak było. Nie podoba mi się to, nigdy tego nie chciałam a teraz jest wielki problem bo jak ona teraz ma jej powiedzieć, że tych obrączek nie będzie niosła bo dziecku będzie przykro. Czy powinnam się zgodzić?
_________________

[jakubgrabowski]

Lepiej się zgodzić, to nie jest trudne zajęcie. A w innym przypadku dziecko może być rozczarowane.
_________________
Zamówiłem markizy Poznań na okna do salonu.

[niegapsię]

Ale nieprzyjemna sytuacja. Naprawdę nie zazdroszczę.

Moja opinia jest taka, że jeśli młodzi chcą mieć dziewczę noszące obrączki albo sypiące kwiaty to proszę bardzo. Oni będą mieć radochę i dziewczę tez. Może być to piękna i wzruszająca chwila dla młodych, dziewczynki i gości. uważam że jest to dobry sposób na włączenie dziecka z poprzedniego związku w uroczystość dające wyraz jego członkostwa w nowo tworzącej się (albo przekształcającej) rodzinie.

Jednak jeśli młodzi nie chcą czegoś takiego to powinni mieć prawo do nie skorzystania z takiej propozycji. Mi niedawno proponowano dziewczę do sypania kwiatów i grzecznie podziękowałam (ja miałam taka możliwość) bo dla mnie jest to zbyt teatralne.

Co do potencjalnych rozwiązań twojej sytuacji. Ja pewnie dała bym za wygraną, ale w świecie idealnym, w świecie ludzi asertywnych i "to nasze wesele nasze decyzje":
Proponuje postawić teściowa przed wyborem "Ma teściowa wybór będzie przykro albo mi albo dziewczynce" jeśli nie odkręci sprawy możesz zastanowić się nad tym jakie relacje masz ty i narzeczony z rodzicami dziewczynki i z nimi pogadać.

Przychodzi mi do głowy ,że możne dziewczątko będzie szło za wami. Wtedy się na nią nie na patrzysz.

[asokalski]

Przecież wy za to płacicie i ustalacie co ma się znaleźć. Każdy doradca może proponować swoje pomysły na Wasz dzień. Czasem fajnie jak ktoś doradzi, bo rodzą się nieraz super pomysły, ale ostateczną decyzję i tak podejmuje ten kto płaci.

[Lovrin_pl]

Zgadzam się,to Wasz ślub i nikt nie ma prawa się wtrącać a już tym bardziej bez Waszej wiedzy i ustaleń. Nawet jeżeli dziecko będzie rozczarowane to trudno,Ty masz być przede wszystkim zadowolona i wszystko ma być po Twojej myśli.

[pancake12]

A jakbyś zaproponowała dziewczynce np. sypanie kwiatków za Wami? Tak, żeby wciąż miała jakąś rolę, a nie nosiła obrączek? To może załagodzić rozczarowanie, a równocześnie trochę postawisz na swoim.
_________________
"To elementarne, drogi Watsonie"

[AdaWalcz]

Rzeczywiście to Wasz dzień i nie powinno tak być, żeby było Ci przykro.
Chociaż mi osobiście bardzo poda się jak dzieci niosą obrączki lub sypią kwiatkami.
_________________
ADA

[syed20]

Rzeczywiście to Wasz dzień i nie powinno tak być, żeby było Ci przykro.
Chociaż mi osobiście bardzo poda się jak dzieci niosą obrączki lub sypią kwiatkami.
_________________
http://www.riverbed.com/
http://www.ucsf.edu/
http://www.braindumps.com/1D0-520.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_College
https://pt-br.facebook.com/isebarretos

[olivia]

U nas będzie tak, że moja chrześniaczka będzie sypała kwiatki, a połówka chrześniak będzie niósł obrączki.
_________________

[tynka2506]

U nas dzieci nie będzie nie chce po prostu jakoś nie przywiązuje zupełnie do tego wagi
_________________