|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Liziii guru


Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Nie 17 Sty 2010, 15:49 Temat postu: |
|
|
ja bym powiedziala ze potrzebuje czasu do namysłu
i 13.30 dobijała sie mu na komorke ze niestety ale nie wyrobie sie... Moze gdyby dał znac przed 9-tą to bym zdazyla ale tak to.. sorry..  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
marta_ges moderator

Dołączył: 02 Paź 2009 Posty: 7062 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 17 Sty 2010, 20:57 Temat postu: |
|
|
Ehh strasznie dziwne jest takie zapraszanie, mógł sobie darować. Ale my mieliśmy podobną sytuację. Tydzień temu znajomi mieli ślub w urzędzie stanu cywilnego. Kiedyś mówili, że nie będą robić wesela bo szkoda im kasy dla jakichś ciotek itd. Jak przed świętami dawali nam zaproszenie to mówili, że zapraszają tylko najbliższą rodzinę na obiad w restauracji (30 osób im wyszło). Stwierdziliśmy, że ok spoko. Na ślub poszliśmy oczywiście, ale 30 osób nie było. Pan młody liczył przed ślubem ile przyszło i wyszło mu chyba 22 osoby (razem z tymi którzy byli tylko na ślub zaproszeni). I potem mówi do nas i jeszcze jednych znajomych żebyśmy przyszli na ten obiad, ale stwierdziliśmy, że nie chcemy i grzecznie się wykręciliśmy. Dziwne dla mnie jest zapraszanie kogoś w ostatniej chwili, bo miejsce się zwolniło, przyszło niecałe 20, a zapłacili za 30 osób. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sadie guru


Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Pon 18 Sty 2010, 12:10 Temat postu: |
|
|
z przyrodnim bratem jestem w bardzo luznych stosunkach. Doweidzialam sie o jego istniniu jak mialam 20 lat i jakos tak nie umiem kogos wpuscic tak od razu do serca tylko z tego tytulu ze jest moim przyrodnim bratem z ktorym nie mialam zadnego kontaktu.
Zacznijmy od tego ze mnie swoim telefonem obudzil (pracowalam do pozna i spalam dluzej) a ja jak sie mnie budzi zmieniam sie w bestie Wiec juz na poczatku zarobil punkty karne. Gdy go zapytalam czemu mi dopiero teraz mowi to odparl ze "telefonu mojego nie mogl znalezc". A wiadomosci ustnej przekazac przez ojca nie mogl? Albo przez mlodszego brata z ktorym mialam regularne kontakty? Przeciez o slubie sie nie dowiedzial z wczoraj na dzisiaj tylko pewnie planowali od jakiegos czasu. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Be@tka uzależniony


Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 892
|
Wysłany: Pon 18 Sty 2010, 22:35 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie poszła.
A co do zapraszania i w ogóle. Ostatnio moja kolezanka miała ślub. Wesela nie chciała, ale rodzice się uparli no wiec zaprosili rodzinę. Mówili, że znajomych zapraszać nie będą. Ok, przecież nikt ich nie zmusza. Ale... Dowiedzialam się, że w końcu zaprosili jedną moją koleżankę tydzień przed ślubem (samą!, z dopowiedzeniem "jak chcesz to możesz przyjść z kimś". Lekka przesada jak dla mnie...). Kolezanka nie była im dłużna i do ostatniej chwili nie umiała się zdecydować czy przyjdzie sama czy z kimś. Poszła sama w końcu ale o tym młodzi dowiedzieli sie chyba dzień przed weselem _________________
www.beatailukasz.pobieramysie.pl |
|
Powrót do góry |
|
 |
ruda87 guru

Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 2921
|
Wysłany: Pon 18 Sty 2010, 23:57 Temat postu: |
|
|
ja mam takiego bardzo dobrego kumpla, byliśmy kiedyś w jednej dobrze zgranej paczce.... i zawsze sie zapewnialiśmy, że co jak co, ale na ślub czy wesele się zaprosimy.
A jak się pewnie domyslacie, zostałam olana ciekłym moczem w tej kwestii... i może nie miałabym mu za złe, ale zaprosił naszą wspólną koleżankę a dla mnie podobno już zabrakło miejsca. Poczułam się jak ktoś gorszy no ale dobra - kilka miesięcy potem spotkałam go ze świeżo upieczoną żoną - pomachałam im i ruszyłam szybciej do przodu - bo co można powiedzieć takiemu komuś - napewno nie to, że spoko, że nic się nie stało, że zaprosiłes wszystkich oprócz mnie
To tak w nawiązaniu do chamskich zachowań przy zapraszaniu na ślub  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Liziii guru


Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 6311
|
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 1:09 Temat postu: |
|
|
a ja mam ciut inną sytuacje - moze mi doradzicie..
Otoz jeszcze rok temu mieszkalam w akademiku. niemal 1,5 roku spedzilam w jednym pokoju z tą samą wspollokatorka - dogadywalysmy sie wg mnie swietnie i bardzo ją lubilam, duzo gadalysmy etc.
Teraz widuje ja naprawde rzadko choc studiujemy na tej samej uczelni to moze od pazdziernika spotkalam ją 3-4 razy.
Problem mam taki, ze jak mieszkalysmy razem i nie wiedzialam ze zrezygnuje z akademika, to nawet mowilam o tym ze zaproszę ją na wesele. A teraz sytuacja jest ciut patowa.. tj moje zdanie o niej i nastawienie sie nie zmienily. Ale 1,5 roku mizernego kontaktu robi swoje i nie wiem czy powinnam ją zaprosic na wesele czy wystarczy ślub? Zaznaczam ze kolezanka juz wtedy mowila ze chyba tylko slub "zaliczy" bo napewno są wazniejsze osoby na wesele. To takze kwestia jej charakteru - ona chyba nie lubi takich imprez, jej facet nie tanczy wiec siedziallaby w gronie obcych jej osob kilka godzin. + ona jest z zza Warszawy 100km wiec mialaby 200km dojazdu..
A ze zamawiam wlasnie zaproszenia i bede je wkrotce wypisywala to nurtuje mnie ta kwestia..
Jak myslicie? Nie chce wyjsc na niegrzeczną czy rzucającą słowa na wiatr ale to dodatkowe 2 osoby (jej faceta nie znam).. I to w takiej sytuacji.
Zaznaczam ze w pokoju obok mieszkaly 2 kolezanki - jedna z jej grupy, druga z mojej grupy na 1 roku, z ktorymi mialysmy super kontakt i we 4 spedzalysmy duzo czasu - wiec powinnam wtedy i je zaprosic na wesele. a to sie robi 6 osob..
Ale - czekam na opinie. _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
madzia85 maniak


Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 1190
|
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 1:15 Temat postu: |
|
|
Moim skromnym zdaniem wystarczy jak zaprosisz je tylko na ślub:) ja miałam podobna sytuację, iż moja bliska koleżanka z która prawie codziennie się widziałyśmy super kontakt itd w zeszłym roku wychodziła za mąż i ciągle mówiła że musi mnie zaprosić i jak w końcu dała mi to zaproszenie to było wyłącznie zaproszenie na ślub:)
Więc myślę, że samo zaproszenie na ślub wystarczy:) _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irenka bywalec


Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 118
|
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 9:05 Temat postu: |
|
|
Nio na ślub wystarczy  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
florzak guru


Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 9:19 Temat postu: |
|
|
Na ślub wystarczy:) _________________
   |
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdusia bywalec


Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 181 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 12:09 Temat postu: |
|
|
Też uważam że na ślub wystarczy  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|