Na rękach nic, kapletnie. Jak zdjelam pierscionki oraz poersvionek i obrączkę jak bylam w ciazy bo bardzo puchłam tak juz nigdy nie zalozylam i odzwycxailam się. Za to uwielbiam branzoletki. Nosze kilka ulubionych na ręce, srebro bo takie lubię, prawie nigdy nie zdejmuję..chyba ze czasem cos wiecej dołożę. Ostatnio myślę też o dobraniu czegoś na szyję, np. czegoś stąd: https://lian-art.pl/bizuteria-srebrna/chokery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach