u dentysty

[Your_princess]

Zauważyłam u Filipka po wewnętrznej stronie zębów (ale nie we wszystkich) zółty nalot do połowy... do tego w dwóch zębach chyba próchnicę!
Nie wyobrażam sobie żeby usiedział na fotelu u stomatologa a co dopiero otwarciu buzi i pokazaniu lekarzowi ząbków...
Co robić?
Myjemy zęby codziennie
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[natalia_w]

Diana tez ma żółty nalot na zębach. Od jakiegoś czasu sama zaczęłam jej szczotkować żeby i powoli schodzi. Do dentysty się na razie nie wybieramy, bo nie ma po co skoro wiem że nie usiedzi i nie otworzy buzi, jedyne co to w ryk wpadnie. Cały czas przeżywa jeszcze wizytę na bilansie dwulatka. Tak szlochała że jej uspokoić nie mogłam. Boi się i nie lubię lekarzy tak jak matka

[Your_princess]

Ten zolty nalot podejrzewam, ze od sokow! Pij je litrami w dzien i w nocy.
Po szpitalu pijemy tylko zwykla herbate. Najgorsza ta prochnica :-/ nie chce zeby tracil zeby w wieku 2 lat...
_________________
Jesteśmy małżeństwem od dnia 27.06.2009r.

[Lusilla]

Nie chce pić wody?
Huberto pije w sumie jedynie wodę, herbatek mu nie daję a soki pije sporadycznie.. ma dwa zęby ale codziennie sumiennie mu je szoruję
_________________

[natalia_w]

U nas w domu też woda (ewentualnie Kubuś waterrr), soki, soczki, napoiki bardzo sporadycznie. Diana za to pije mleko na noc i w nocy- czyli wtedy kiedy tych zębów jej szczotkować nie mogę, więc myślę że ten żółtawy nalot jest od tego.

[florzak]

U nas w nocy cyc, a w dzień głównie woda, a soki i inne słodkie napoje tylko sporadycznie.
Nalotu na zębach nie zauważyłam, szorujemy je sumiennie.
_________________