Nowe życie.... czyli moje małe cudo!!!

[only_hope]

Ja również dołączam się do gratulacji
_________________

[paula_139]

Dzięki dziewczynki raz jeszcze
Marga jak wiadomo im więcej osób się pytam tym więcej opinii a w naszych rodzinach i wśród znajomych dzieciaczki ostatnio non stop się rodziły. Tak więc zdania są podzielone a to że duże noworodki przez te witaminy, a to że jak nie ma niedoboru w organizmie matki to po co się faszerowac, a to że dziecko po urodzeniu miało jakiejś witaminy za dużo bo mama codziennie łykała. Wiesz takie gadanie dlatego zapytałam i was dziewczynki o opinię. Kwas foliowy biorę jak najbardziej a nad tymi witaminami się zastanawiam (mi lekarz polecił femibion1).
_________________

[nimfa]

paula jak nie chcesz witamin to możesz pić pokrzywę, ma bardzo dużo witamin
_________________

[paula_139]

Nie napisałam że nie chcę tylko że się zastanawiam... Bo różne opinie słyszałam a nie chcę też przedobrzyc.
z góry przepraszam za brak literki c z kreseczką ale coś mi się z klawiaturą dzieje i nie chce się pisac
_________________

[nimfa]

paula a może bierz zwykłe witaminy a nie te dla kobiet w ciąży. Mi gin mówił, że zwykły falvit całkowicie wystarczy.
_________________

[paula_139]

No właśnie widzę że forumowe mamy są zdecydowanie za witaminkami więc chyba jednak zacznę i ja łykac...
A powiedzcie mi jeszcze moje drogie bo jestem dopiero przed urlopem można np.jeździc na rowerze, nie wiem latac samolotem. Bo tak na dobrą sprawę prowadzę dośc aktywne życie i w pracy i ogólnie wszędzie biegiem. Podejrzewam że muszę trochę zwolnic ale nie chciałabym rezygnowac z zupełnie wszystkich form aktywności. Doradźcie kobitki jak to było z wami...
_________________

[agattt]

Ja też słyszałam opinię, że jeżeli kobieta nie ma złych wyników morfologii to witamin powinna dostarczać sobie w codziennych posiłkach, a nie tabletkach. I powinna przyjmować to, czego jej brakuje.
Ja jeszcze nie wiem co o tym myśleć, zobaczymy co mi powie lekarz.

No i przede wszystkim gratulacje
_________________

[paula_139]

[blondyna142]

niestety nie zawsze nasza dieta jest na tyle urozmaicona aby dostarczyć wszystkich witamin tobie i dzidziusiowi. lepiej brać tak jak nimfa pisze choćby zwykły falvit to zawsze ta dzienne zapotrzebowanie zostanie zaspokojone.
ja brałam femibion przed ciażą, w ciąży i teraz dla karmiących piersią i nie miałam anemii ani nic z tych rzeczy
_________________

[Marga]

Ja mam bardzo dobrego, rzetelnego lekarza, zresztą, był to trzeci z kolei wybrany do prowadzenia ciąży, więc naprawdę wybrany uważnie i jego słucham . Za każdym razem pyta mnie, czy biorę witaminy, teraz zawsze zagaduje o DHA. Zatem chyba to ważne.
Ja też miałam wątpliwości co do roweru, bo kocham jazdę na rowerze. Jednak lekarze odradzają ze względu na większą możliwość skręcenia kończyny - w ciąży wydziela się hormon, relaksyna, który rozluźnia wszystkie więzadła i jest większe prawdopodobieństwo kontuzji. Zatem lepiej nie i analogicznie z butami na obcasach . Co do samolotu - zapytaj loute, ona często lata .
_________________