Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Chrzcić czy nie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Plotki i porady doświadczonych mam
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta_ges
moderator
moderator


Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 7062
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 11:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nheledore napisał:

Natomiast, przykro mi, blondyno, Ty podjęłaś decyzję bezwiednie, bezwiednie "klepałaś" przysięgę w Kościele (ale miałaś białą suknię i na pewno ślub był piękny) oraz bezwiednie ochrzciłaś dziecko, łgając księdzu w żywe oczy.


Rolling Eyes nie tylko księdzu, ale i innym wiernym. Nikt nikogo nie zmusza do uczestnictwa w KK... są inne religie, można też nic nie wyznawać Rolling Eyes
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
magda87
maniak
maniak


Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1388
Skąd: Podlaskie

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 11:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A wiecie co mnie najbardziej wkurza jeśli chodzi o wiarę?
Księżawykrzyknik!
Jestem katoliczką, ale niestety zniechęconą do kościoła przez księży.
Miałam chrzest, komunię, bierzmowanie, a teraz będę miała również ślub. Dzieci w przyszłości również ochrzczę.
Ale jeśli chodzi o coniedzielną mszę to nie uczestniczę w niej, a spowiadam się wtedy gdy mam taką potrzebę. Mam takie podejście do spowiedzi ponieważ nie widzę sensu spowiadania się człowiekowi, który również grzeszy, nie raz bardziej niż ja. Ja mam spowiadać się Bogu, a nie obcemu facetowi, który za przeproszeniem gówno wie o życiu, zwłaszcza rodzinnym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Elmuszka
moderator
moderator


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 4494

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 11:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magda87 napisał:
A wiecie co mnie najbardziej wkurza jeśli chodzi o wiarę?
Księżawykrzyknik!
Jestem katoliczką, ale niestety zniechęconą do kościoła przez księży.
Miałam chrzest, komunię, bierzmowanie, a teraz będę miała również ślub. Dzieci w przyszłości również ochrzczę.
Ale jeśli chodzi o coniedzielną mszę to nie uczestniczę w niej, a spowiadam się wtedy gdy mam taką potrzebę. Mam takie podejście do spowiedzi ponieważ nie widzę sensu spowiadania się człowiekowi, który również grzeszy, nie raz bardziej niż ja. Ja mam spowiadać się Bogu, a nie obcemu facetowi, który za przeproszeniem gówno wie o życiu, zwłaszcza rodzinnym.
A czy Twój przyszły mąż jest ideałem? A kochasz go mimo, że często coś mu nie wyjdzie. Tak samo z KOŚCIOŁEM, księża też są dobrzy i źli, bo oni nie pochodzą z kosmosu, tylko z rodzin jak moja i Twoja. Jak CI nie pasuje ten w parafii do której chodzisz w niedzielę, znajdź inną, fajniejszą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juliette
guru
guru


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 2929

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 12:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magda87 napisał:
Ja mam spowiadać się Bogu, a nie obcemu facetowi, który za przeproszeniem gówno wie o życiu, zwłaszcza rodzinnym.

Zawsze mnie dziwi ten argument. Jak widzisz mężczyznę ginekologa, to też mówisz, że taki to gówno wie o kobiecych dolegliwościach, więc na pewno jest beznadziejny? Księża są wyposażeni w wiedzę dotyczącą związków damsko-męskich w kontekście teologii i mają obowiązek ją przekazywać wiernym.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 12:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

magda87 napisał:
A wiecie co mnie najbardziej wkurza jeśli chodzi o wiarę?
Księżawykrzyknik!
Jestem katoliczką, ale niestety zniechęconą do kościoła przez księży.
Miałam chrzest, komunię, bierzmowanie, a teraz będę miała również ślub. Dzieci w przyszłości również ochrzczę.
Ale jeśli chodzi o coniedzielną mszę to nie uczestniczę w niej, a spowiadam się wtedy gdy mam taką potrzebę. Mam takie podejście do spowiedzi ponieważ nie widzę sensu spowiadania się człowiekowi, który również grzeszy, nie raz bardziej niż ja. Ja mam spowiadać się Bogu, a nie obcemu facetowi, który za przeproszeniem gówno wie o życiu, zwłaszcza rodzinnym.


Każdy z nas jest grzesznikiem. I tak jak powiedziała Elmuszka - ksiądz jest tylko człowiekiem. Ma prawo do błędów,grzechów i wszystkiego innego czego doświadczamy my, zwykli ludzie.
A spowiadasz się księdzu jako wysłannikowi Boga, Bóg przemawia osobą księdza.
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Elmuszka
moderator
moderator


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 4494

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 12:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serduszkox napisał:
[quot
I tak jak powiedziała Elmuszka
ojej, ktoś przyznał mi rację Embarassed czyli nie jestem typowym katolem język
Cośczuję, że na Wasze argumenty ciężko będzie znaleźć ripostę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 12:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jesteś język Taka po prostu racja jest. Każdy ma prawo do błędów uśmiech
Nie można w zwykłym człowieku widzieć ideału tylko dlatego,że jest wysłannikiem Boga uśmiech
Tak,ciężko dlatego nie wiem czy jest sens tych ripost w ogóle szukać język
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Elmuszka
moderator
moderator


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 4494

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 12:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przypadkiem! natknęłam się na zdanie, które, uważam jest bardzo kluczowe:
Cytat:
Nieużywanie rozumu, który jest darem od Boga jest nietaktem wobec Darczyńcy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lusilla
moderator
moderator


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 6913
Skąd: inąd

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 13:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lusilla napisał:
blondyna142 napisał:
dziadkowie nie mogę ochrzcić Twojego dziecka. to rodzice i tylko oni biorą na siebie obowiązek "wpajania" i wychowywania dziecka w wierze.


A czujesz, że Ty ten obowiazek na siebie wzięłaś? Jak masz zamiar go wypełniać?


Kurcze, a chciałam, żeby blondyna mi odpisała.. jak ona to widzi..
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
annna
guru
guru


Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 4922
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 3 Lip 2012, 14:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serduszkox napisał:

Nie można w zwykłym człowieku widzieć ideału tylko dlatego,że jest wysłannikiem Boga uśmiech


Amen uśmiech
Chodzę do kościoła w każdą niedzielę, w święta przypadające w tygodniu też. Nasze dziecko będzie ochrzczone, nie mamy co do tego wątpliwości. Ale gdybym nie wierzyła, nie chodziła do kościoła, to bym nie ochrzciła. Po co? Po to żeby "tradycji stało się zadość"? Nie, na pewno nie...

edit:
I raczej nie łudziłabym się, że moje dziecko, które nie zostało ochrzczone może kiedyś samo zechce... Rolling Eyes Nie zechce, jeśli nie będzie znało wagi tego sakramentu. A nie będzie go znało, skoro może żyć bez niego. Najczęściej jesteśmy bardzo podobni do naszych rodziców, więc jeśli oni nie chodzą do kościoła, to my też nie. Prosty przykład: mój tato ma kolegę w pracy, który ochrzcił się, przyjął komunię i bierzmowanie tylko dlatego, że narzeczona chciała mieć ślub kościelny. Oni nie chodzą do kościoła, ale ich dwie córki tak. Dlaczego? Bo mieszkają w domu również z dziadkiem i babcią, którzy "od małego" zaprowadzali dziewczynki do kościoła. Przyzwyczajali, tłumaczyli, byli konsekwentni. Dziewczyny chyba też mają silną wolę i wiarę, bo ich ojciec ciągle wyśmiewa KK i wiarę w Boga - śmieszą go święta, nie mają choinki w domu, nie święcą jajek... To wszystko córki robią z dziadkami. Nie oszukujmy się - gdyby nie dziadkowie, byłyby takie same jak rodzice. Zatem jeżeli na drodze dziecka nie stanie ktoś, kto go nauczy wiary i religijności, to to dziecko raczej samo się tego nie nauczy. Równie dobrze można by oczekiwać, że katolik nagle zmieni wiarę na islam. Oczywiście może, ale ile jest takich przypadków?
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Plotki i porady doświadczonych mam Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group