Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EwaK guru
Dołączył: 09 Lis 2012 Posty: 2816 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 11:22 Temat postu: |
|
|
lauraire napisał: | Pewnie tak, ale jeśli ktoś napisze poradnik "Jak zrozumieć kobietę" |
To je kobieta, tego nie zrozumiesz _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 11:22 Temat postu: |
|
|
Te miliardy mu się przydadzą na leczenie psychiatryczne Bo jakby tak próbował nas ogarnąć wszystkie na raz i każdą z osobna to dobrze by się dla niego nie skończyło _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kithy maniak
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 1310
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 11:34 Temat postu: |
|
|
Oj te męskie ego... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 11:36 Temat postu: |
|
|
ja sama siebie nie umiem czasami pojąć a co dopiero facet _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 12:19 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś P. tłumaczyłam, że w takiej sytuacji gdy podrywa go inna kobieta (akurat to nie była jego była, tylko studentka z którą miał zajęcia) ja nie martwię się o to co on zrobi, bo jemu akurat ufam. Ale jestem kobietą i wiem, jakie potrafią być kobiety, gdy się na coś zawezmą. Tu dziewczyna akurat nie wiedziała, że P. jest zajęty. Ale chciałam wytłumaczyć mu to, że to nie jemu nie ufam, tylko tej pannie co się na niego zasadza. Bo jeden nieprzemyślany ruch może sporo namieszać.
A faceci... Wydaje mi się, że nie reagują z wielu powodów i to zależy od faceta. Np. tak jak mój P. nie potrafią powiedzieć "spadaj kobieto" albo dlatego, że ich ego zostało mile połechtane; bo nie wierzą, że była mogłaby zniżyć się do czegoś takiego; bo mają sentyment i najgorsze z możliwych: że na coś liczą... _________________ Aut inveniam viam aut faciam
Ostatnio zmieniony przez Escherichia dnia Pon 16 Wrz 2013, 13:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kithy maniak
Dołączył: 01 Kwi 2012 Posty: 1310
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 13:24 Temat postu: |
|
|
Escherichia napisał: | Ja kiedyś P. tłumaczyłam, że w takiej sytuacji gdy podrywa go inna kobieta (akurat to nie była jego była, tylko studentka z którą miał zajęcia) ja nie martwię się o to co on zrobi, bo jemu akurat ufam. Ale jestem kobietą i wiem, jakie potrafią być kobiety, gdy się na coś zawezmą. Tu dziewczyna akurat nie wiedziała, że P. jest zajęty. Ale chciałam wytłumaczyć mu to, że to nie jemu nie ufam, tylko tej pannie co się na niego zasadza. Bo jeden nieprzemyślany ruch może sporo namieszać.
A faceci... Wydaje mi się, że nie reagują z wielu powodów i to zależy od faceta. Np. tak jak mój P. nie potrafią powiedzieć "spadaj kobieto"; bo ich ego zostało mile połechtane; bo nie wierzą, że była mogłaby zniżyć się do czegoś takiego; bo mają sentyment i najgorsze z możliwych: że na coś liczą... |
Jakbym czytała mojego M. pare lat wstecz.... identycznie i tak samo myślę, to ego.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 13:34 Temat postu: |
|
|
Escherichia napisał: |
A faceci... Wydaje mi się, że nie reagują z wielu powodów i to zależy od faceta. Np. tak jak mój P. nie potrafią powiedzieć "spadaj kobieto"; bo ich ego zostało mile połechtane; |
dobra, dobra, a powiedz, sama nie lubisz być kokietowana, podrywana, komplementowana przez innych facetów?
Ja to uwielbiam wiem, że jako żona i matka mogę się jeszcze komukolwiek podobać i dzięki temu mam dobry humor do końca dnia. Czasem też mogę utrzeć nosa mojemu lubemu, że jednak musi się o mnie troszeczkę starać (bo tu nie ma zasady zasiedzenia) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 13:38 Temat postu: |
|
|
A ja bym się jednak zastanowiła nad powodem tego, że te byłe tak przekraczają granicę, bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że jedna psychopatka się trafi, o tyle już kolejna jest dziwna lekko
Może Twój narzeczony Kasia, nie umie stanowczo wyznaczyć granicy i temu się czują na tyle pewnie?
Bo motylkowe uniesienia, które ma na myśli Kasik owszem, są miłe, ale trzeba znać granicę i przede wszystkim, ta druga strona ją musi znać. Jeśli sami ich nie wyznaczamy, trudno się dziwić, że różne osoby zbliżają się dużo za blisko... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 13:43 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Ja nie wdaję się w pisaninę smsów z byłymi, ja nie posunęłabym się dalej niż podziękowanie uśmiechem za komplement! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Pon 16 Wrz 2013, 13:49 Temat postu: |
|
|
Kasiek86 napisał: | Czasem też mogę utrzeć nosa mojemu lubemu, że jednak musi się o mnie troszeczkę starać (bo tu nie ma zasady zasiedzenia) |
Osz Ty! Jakbym widziała mojego męża, tzn. on może nie próbuję mi utrzeć nosa, ale za każdym razem kiedy jakaś kobieta próbuje go poderwać, chwali mi się tym z tak ogromną dozą nonszalancji i pruderii, że w głębi chce mi się sikać ze śmiechu, ale pokazać mu tego nie mogę.
Na szczęście mój mąż z wielką łatwością ignoruje wszelkie przejawy takich zachować, pewnie wprost nie potrafiłby powiedzieć "spier... kobieto", ale ma opracowane już swoje inne patenty, mające na celu zakomunikowanie, że jest zajęty. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |