Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Jak postrzegamy wiarę-czym ona dla nas jest
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Sro 20 Cze 2012, 17:51    Temat postu: Jak postrzegamy wiarę-czym ona dla nas jest Odpowiedz z cytatem

A powiedzcie... Praktycznie wszystkie mieszkacie(mieszkałyście) z narzeczonym przed ślubem. Modliliście się razem? Np o dobre małżeństwo...?
uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Sro 20 Cze 2012, 22:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wszystkie. I co to pytanie ma do żałowania ślubu?
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 8:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"praktycznie wszystkie"- ja również nie mieszkam więc nie napisałam że wszystkie uśmiech

Nie widzisz w tym powiazania?? Miedzy modlitwa a udanym malzenstwem??
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Vampi
gaduła
gaduła


Dołączył: 15 Cze 2012
Posty: 309
Skąd: Już niedługo Modlnica :)

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 8:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J napisał:
"praktycznie wszystkie"- ja również nie mieszkam więc nie napisałam że wszystkie uśmiech

Nie widzisz w tym powiazania?? Miedzy modlitwa a udanym malzenstwem??


Ale co to ma do tematu Ślub - żałuję, że to zrobiłam pytajnik
Nie modlisz się - będziesz żałować po ślubie że go wzięłaś? Nie kapuję
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
straszna_dama
guru
guru


Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 6180
Skąd: Göteborg/Szwecja

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 9:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My nie mieszkaliśmy, nie modliliśmy się jakoś gorliwie, a małżeństwo mam bardzo udane. Ale podobnie jak dziewczyny, nie widzę związku z tematem.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 9:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może gdyby dziewczyna która nie jest pewna swojego narzeczonego-modliła się o dobre małżeństwo, w końcu nie wyszła by za niego za mążpytajnik
Modlitwa daje różne łaski. Rozmawiając często z Bogiem na świat z czasem patrzy się inaczej.

Wg. mnie modlitwa pomogłaby nie jednej parze, nie jednemu małżeństwu.

Na pewno mniej było by osób, które potem żałują że się ożeniły... A TYM BARDZIEJ PO ROKU.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
natalia_w
moderator
moderator


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 4298
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 10:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J byc może masz rację.

Ja to w ogóle nie rozumiem czemu ktoś bierze ślub, skoro już jako narzeczeni nie mogą się dogadać. Jest nawet przykład na tym forum. Przed ślubem było źle, ale co? No weźmiemy go bo potem będzie bosko pięknie i wszystko się zmieni. A jak dołączmy do tego dziecko, to już w ogóle cudownie! Guzik prawda. Po ślubie się nic nie zmieni, dziecko ich nie zbliży, a tylko będzie cierpieć. Mam w bliskiej rodzinie dwa takie przypadki. W obu skończyło się to rozejściem rodziców- przed tym mnóstwo kłótni, spierania się, przepychania dzieckiem, manipulowania jego uczuciami. W jednym nawet tym, że ojciec odwiedza syna raz na pół roku, ale nie dlatego że matka mu nie daje, ale dlatego że widocznie nie na rękę mu ten dzieciak. A miało być tak pięknie i cudownie po ślubie i z dzieckiem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nheledore
moderator
moderator


Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 6798
Skąd: K/T

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 10:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My się czasem modlimy razem.
Jednak wolę sama- wtedy proszę o to, żeby nic między nas nie weszło złego i dziękuję za postawienie tego człowieka na mojej drodze.

Co do żałowania, niektórym niestety ślub, piękna suknia, piękne wesele przesłaniają wady przyszłego męża i pochopnie podejmują tę decyzję, przez co potem i żałują i rozchodzą się. Nie wiem, czy modlitwa mogłaby tu pomóc, wszak modlitwą jest wszystko- dobre uczynki wobec tej drugiej osoby, pomoc jej, nawet ugotowanie obiadu dla rodziny. Jeśli ktoś robi to szczerze, to może faktycznie dzięki temu jest w stanie przejrzeć na oczy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 10:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

natalia_w Popieram Twoją wypowiedź, sama też tego nie rozumiem.
Mój związek jest (był) trochę inny. 3 lata temu zaczęliśmy ze sobą chodzić ot tak sobie. Żadnego wybuchu wielkich uczuć ani nic w tym stylu. Czasem nawet się zastanawiałam po co z nim jestem. Przyszedł czas że wszystko zaczęło się zmieniać... W sumie od bardzo dawna prosiłam Boga o dobrego męża, a nawet żeby ten pierwszy chłopak, z którym będę chodzić, żeby właśnie nim był. I o dziwo za 30 dni tak się stanie Very Happy Zaznaczam że nie mieszkamy razem,ale często spaliśmy razem no i właśnie zawsze razem się modlimy.

Zachęcam każdą parę do modlitwy. Pamiętam nasz pierwszy raz... pamietam jak się wstydziłam mu powiedzieć żebyśmy się razem pomodlili. Ale jakoś psozło uśmiech I cieszę się z tego niezmiernie... Jestem pewna że modlitwa dużo zmieniła w naszym wspólnym życiu.

Teraz jest taka "moda" że modlitwa jest obciachowa. Niektóre z was pewnie też tak mnie odbiorą-moje wypowiedzi-jako obciachowe. Przykro mi... Ze tak jest.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
natalia_w
moderator
moderator


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 4298
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21 Cze 2012, 10:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiara nie może być obciachowa, inaczej nie jest wiarą.
My się razem głośno nie modlimy, ale każde po cichu owszem.
Co niedzielę i Święta chodzimy wszyscy razem na Msze.
Nie wstydzę się tego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 1 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group