Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Jak postrzegamy wiarę-czym ona dla nas jest
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie AKCEPTOWAĆ powinno się każdego. Trzeba odróżniać osobę- od jej działań. Działań akceptować nie musisz. Ale oceniać przez internet kogokolwiek.... nie powinnaś.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nheledore
moderator
moderator


Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 6798
Skąd: K/T

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J napisał:

Jaki jest więc wg was normalny katolik?
Taki który akceptuje wszystko??


Nie postrzegam tego w kategoriach "normalności".
Zresztą, nasz Kościół jest niezwykle tolerancyjny- jest w nim miejsce i dla ludzi, którzy codziennie będą tam chodzić i nim żyć- czyli pomagać kosić trawę albo napalić w piecu (w wiejskich Kościołach), będą tacy, którzy są na niedzielnych mszach, będą tacy, którzy mocno wierzą, ale Kościół ich w którymś momencie skrzywdził, wobec czego nie często chodzą, są i ci, którzy cały czas szukają i tacy, którzy pojawią się w Kościele z okazji swojego dziecka, potem chrzcin swoich dzieci i większych uroczystości. Ale to na marginesie.

Najlepszym katolikiem był Jezus i to z Ewangelii powinnaś czerpać najlepszy wzorzec postępowania drogą miłości. Jezus rozmawiał ze wszystkimi, nie odwracał się od nikogo, kochał swoich przyjaciół, płakał nad nieszczęściem wrogów.
Nauczał, ale robił to w sposób nie narzucający, a mądry- pełen miłości, zrozumienia i empatii, tym przyciągał do siebie pogan, bo widzieli, że wiara pozwala na lepsze życie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Pralinka"]
W&J napisał:

a 6 lat wspólnego życia, mieszkania razem, dzielenia i łączenia wszystkiego? Nie wiesz ile lat Inka jest ze swoim mężem. Może lepiej i dłużej się znają niż nie jedno małżeństwo.


No to jeszcze lepiej... Mieszkali razem 6 lat a po 6 latach wzięli cywilny.
Nie wiem ile jest ze swoim mężem,no nie wiem Smile heh. Napisala wyraznie ze jest rok po slubie i ma szczesliwe malzenstwo. Więc mówimy na ten temat, a nie domyslamy się ile jest ze swoim mężem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nheledore napisał:

Najlepszym katolikiem był Jezus i to z Ewangelii powinnaś czerpać najlepszy wzorzec postępowania drogą miłości. Jezus rozmawiał ze wszystkimi, nie odwracał się od nikogo, kochał swoich przyjaciół, płakał nad nieszczęściem wrogów.
Nauczał, ale robił to w sposób nie narzucający, a mądry- pełen miłości, zrozumienia i empatii, tym przyciągał do siebie pogan, bo widzieli, że wiara pozwala na lepsze życie.


No właśnie, Jezus.... Jezus nawracał innych. Nawracał niewierzących. Ja gdy napiszę tutaj kilka słów, wszystkie na raz się oburzyły i zaczęły drwić.

Jeśli chodzi o sposób w jaki robił to Jezus-ja nie jestem Jezusem, jestem człowiekiem. Nie mam w sobie tyle miłości zrozumienia co on. Niestety... Jestem marnością.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pralinka
guru
guru


Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 4442
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="W&J"]
Pralinka napisał:
W&J napisał:

a 6 lat wspólnego życia, mieszkania razem, dzielenia i łączenia wszystkiego? Nie wiesz ile lat Inka jest ze swoim mężem. Może lepiej i dłużej się znają niż nie jedno małżeństwo.


No to jeszcze lepiej... Mieszkali razem 6 lat a po 6 latach wzięli cywilny.
Nie wiem ile jest ze swoim mężem,no nie wiem Smile heh. Napisala wyraznie ze jest rok po slubie i ma szczesliwe malzenstwo. Więc mówimy na ten temat, a nie domyslamy się ile jest ze swoim mężem...


Oczywiście, że jeszcze lepiej, że wzięli ślub kiedy odczuli taką potrzebę, a po jakim czasie ją odczuli to już ich sprawa. Inkę zostawmy w spokoju. Nie znam jej życia prywatnego mogę pisać o sobie.
_________________
Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
No właśnie AKCEPTOWAĆ powinno się każdego. Trzeba odróżniać osobę- od jej działań. Działań akceptować nie musisz. Ale oceniać przez internet kogokolwiek.... nie powinnaś.

No właśnie, skoro już mamy jedno od drugiego oddzielone, to oceniać można, ale zachowanie, a nie osobę, czyli np. "zachowujesz się (...)" a nie: "jesteś (...)".

Czyli, akceptuję wszystkich, ale nie akceptuję ich czynów i mogę to i o tym powiedzieć uśmiech
Nawet należy, gdy chodzi o napominanie w miłości.


W&J, to jakim nheledore jest człowiekiem lub katolikiem, oceni Bóg Wink
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nheledore
moderator
moderator


Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 6798
Skąd: K/T

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J, a nie przyszło Ci do głowy, że Twoim powołaniem nie jest nawracanie innych?
To nie chodzi o to, że piszesz parę słów, chodzi o to, że zawierasz w nich antytezy naszej religii. Skoro sama czujesz, że nie masz w sobie tyle miłości i zrozumienia, może niekoniecznie powinnaś wskazywać siebie jako wzór postępowania? Bo to właśnie dało się odczuć z Twoich wypowiedzi.

Jeśli chodzi o mnie- możesz drwić, po mnie spływa. Ja wiem, jak beznadziejna jestem i stale dążę do tego, żeby być lepszym człowiekiem. Tobie tego brakuje, Ty już chcesz objawić się jako wzór postępowania- nie tędy droga.

Obserwuj świat, wczuwaj się w niego, bo to dzieło Boże- tam odnajdziesz Boga. Wyjdź z tego obrzydliwego stanu pławienia się w swojej wspaniałości, przestań wskazywać palcem i wywyższać się na tle innych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
W&J
bywalec
bywalec


Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 108

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nheledore napisał:
W&J, a nie przyszło Ci do głowy, że Twoim powołaniem nie jest nawracanie innych?


Powołaniem każdego katolika jest nawracanie...
A co ma ze sobą wspólnego: "nie masz w sobie tyle miłości i zrozumienia, może niekoniecznie powinnaś wskazywać siebie jako wzór postępowania?"
pytajnik?

Nie drwię z Ciebie, tylko pokazuję jak się mijasz z prawdą.
Pokazuję palcem na innych i się wywyższam uśmiech ?
Widzę że zaczynasz przesadzać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pralinka
guru
guru


Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 4442
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J napisał:
nheledore napisał:
W&J, a nie przyszło Ci do głowy, że Twoim powołaniem nie jest nawracanie innych?


Powołaniem każdego katolika jest nawracanie...
A co ma ze sobą wspólnego: "nie masz w sobie tyle miłości i zrozumienia, może niekoniecznie powinnaś wskazywać siebie jako wzór postępowania?"
pytajnik?

Nie drwię z Ciebie, tylko pokazuję jak się mijasz z prawdą.
Pokazuję palcem na innych i się wywyższam uśmiech ?
Widzę że zaczynasz przesadzać.


Dokładnie pokazujesz palcem i się wywyższasz. Chyba wszystkie dziewczyny się z tym zgodzą. Na każdym kroku zaznaczasz, że Ty nie masz powołania, nie jesteś naj, ale wszystkie inne są najgorsze. Powinny posypać głowę popiołem założyć worek pokutny, bo Ty znasz całą prawdę wiary. Urodziłaś się z tym, czy środowisko wpoiło Ci taką postawę, bo to jest postawa spotykana marginalnie wśród dewotek.

Poza tym dlaczego uważasz, że to ktoś mija się z prawdą, a nie Ty?
_________________
Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.





Ostatnio zmieniony przez Pralinka dnia Pią 22 Cze 2012, 10:28, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Pią 22 Cze 2012, 10:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W&J, powołaniem każdego chrześcijanina jest głoszenie Ewangelii, a nie nawracanie.
Nie masz takiej mocy, aby kogokolwiek nawrócić.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Na nowej drodze życia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 15 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group