Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 30 Maj 2012, 22:26 Temat postu: |
|
|
Mnie również trudno sobie wyobrazić, żeby na uroczystej kolacji od razu na stół wjechało główne danie, bez poprzedzającej go zupy lub/i przystawki. Nigdzie raczej zupy nie liczy się jako dania równorzędnego w stosunku do polędwiczek czy ryby, więc wątpię, żeby rezygnując z zupy dostało by się w zamian dodatkowe pełnowartościowe główne danie.
Ja chciała, żeby u nas były dwie zupy-kremy, bo rosół większość osób je co tydzień. Ale teściowie nie wyobrażali sobie wesela bez rosołu, więc był do wyboru wywar z kuraka i krem cebulowy. Tym drugim tak się objadłam, że przez cały wieczór nic już nie mogłam wcisnąć _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzierlatka uzależniony
Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 757 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 8:42 Temat postu: |
|
|
Juliette, a co goscie na to? Nie było problemów z tym, że jednym bliżej został podstawiony rosół, a woleliby krem? i w ogóle czy ten krem cieszył się powodzeniem?
Mnie tez się wydaje, że zupy się nie da "wymienić" na inne danie, poza tym tak: zupka na obiad być musi |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:17 Temat postu: |
|
|
Zupka musi być.
U nas rosół- tez nie wielbię namiętnie- ale jest neutralny. Ja w ogóle zupy kocham, zawsze czekam na kaźdej imprezie na zupkę. Ale np spośród wsyztskich zup, są trzy których bym nie tknęła- pomidorowa, żurek, grzybowa.
Może dlatego zaliczam je do zup "specyficznych". Na każdej imprezie modlę się "żeby tylko nie pomidorowa " _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
martita8503 guru
Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 2092 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:37 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam rosół i zawsze od rana nic nie jem bo wiem że będzie rosołem, raz dostaliśmy właśnie jakiś krem z grzankammi, też fajnie, bo był pyszny, ale chłopy narzekały A co do dwóch zup to swietny pomysł musze go poddać u nas _________________ "[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"
|
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:37 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie pałam miłością do zup i mój D. też. Nie przepadam za ogórkową, krupnikiem, ale zjem. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:39 Temat postu: |
|
|
Ach, ogórkowa, kapuśniak, krupnik ( ale bez miesnych kawałków ), brokułowa, brukselkowa, barszcz czerwony z ziemniakami- tak powinno wyglądać niebo na ziemi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
KathyLaPoz maniak
Dołączył: 24 Sty 2012 Posty: 1480 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:55 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam dodać do listy nielubianych zup kapuśniaku. Karolina1984 dzięki za przypomnienie
Bardzo lubię barszczyk ukraiński, barszcz biały, żurek, rosół, pomidorówkę mniej, pieczarkową/grzybową, jakiś zupy kremy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 9:56 Temat postu: |
|
|
o, a ja zapomniałam dodać do trzech nielubianych zup barszczu ukraińskiego (za to za zwykły klarowny dałabym się pokroić- rodzinna to już legenda, że ja- całe życie walcząca z nadwagą, jako dzieciak byłam zupełnym niejadkiem. Przez 2 lata pozwalałam się żywić niemal wyłącznie jabłkami i barszczem z ziemniakami ). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 12:30 Temat postu: |
|
|
Dzierlatka napisał: | Juliette, a co goscie na to? Nie było problemów z tym, że jednym bliżej został podstawiony rosół, a woleliby krem? i w ogóle czy ten krem cieszył się powodzeniem? |
U nas nie było waz na stołach. Kelnerzy roznosili już nalane do bulionówek zupy i pytali każdego gościa, którą sobie życzy, więc każdy dostał, to co chciał A ile osób zamówiło sobie krem, to nie mam zielonego pojęcia. Każdy kto wziął rosół powinien żałować _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzierlatka uzależniony
Dołączył: 29 Maj 2012 Posty: 757 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 31 Maj 2012, 12:41 Temat postu: |
|
|
Juliette, Super wyjscie! zapytam czy moja sala tak moze zrobic ale tez pewnie koszty pojda znow w gore za gotowanie dwoch zup.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |