|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
limone guru
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 11:42 Temat postu: |
|
|
agattt napisał: | karolipio napisał: |
Czy jedynym miastem w Polsce jest Warszawa? | Masz to miasto wpisane w profilu |
No tak, ale to tam... wcześniej użyłam słowa "miasto" a nie "Warszawa" (Zwykle mając na myśli Warszawę, wprost o niej piszę, bo "moje rodzinne miasto" to za długie zdanie )
Asik, już tak offtopując pełną klawiaturą, to jeszcze przed ślubem, mówiłam w rodzinie, że nie ma mowy aby ślub był w Wawie Skoro w stolicy mam mieszkać, to ślub w moim mieście I pewnie taniej na tym wyszliśmy.
Co do alkoholowych bram: węższa uliczka, albo jak ktoś wywęszy w którą stronę zmierzacie, to pewnie i przed waszą obstawą się ustawią odpowiednio wcześnie Potem dopiero będzie miał co opowiadać, jaką sprytną bramę zrobił z kolegami A w relacji ze ślubu uwzględnij, czy ktoś wam wyskoczył czy nie
Chociaż ja nie słyszałam, by komuś obcy ludzie wyskoczyli z bramą w Warszawie
madziulkaaa1987 napisał: | jak myśmy policzyli ile wódki potrzeba to będzie chyba to największy wydatek. Potrzeba gdzieś około 400 butelek 0.5 l. wesele plus poprawiny i zwyczaj u nas taki że żegnając gości oprócz ciasta daje się wódeczkę. Oczywiście jeszcze na bramy potrzeba także nazbierało się dużo. Teraz poszukujemy po hurtowniach dobrej ceny wódeczki |
400 butelek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja_82 maniak
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1613 Skąd: z Asusa...:)
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 11:59 Temat postu: |
|
|
Nie dość że wódeczka to jeszcze cukierki.... już widzę jak płynę finansowo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 14:15 Temat postu: |
|
|
KathyLaPoz napisał: | karolipio napisał: | KathyLaPoz napisał: | Dla dzieci to garść cukierków i cześć |
Najpierw trzeba mieć te cukierki, chyba że umiesz je wyczarować z kapelusza |
Dlatego u mnie znajdzie się parę garści.
My dla żartu znajomym zrobiliśmy bramę, łapiąc się za ręce. Młodzi jechali z kościoła na salę weselną i w ogóle nie mieli butelek. Słownie obiecali nas kiedyś zaprosić na imprezę, ale od tamtego czasu jakoś nie znaleźli okazji (a niedługo miną 2 lata; za to byli u mnie). Mnie tam na butelce nie zależało. Teraz sobie pomyślałam, że może mieli wesele bezalkoholowe albo w lokalu zamówili wódkę. |
Po prostu nie wszędzie się to praktykuje.. Ja bramę widziała raz w życiu i to we wsi panny młodej, więc znajome młodym osoby.. Nie wyobrażam sobie, żeby w mieście obce osoby wyłudzały alkohol/pieniądze/cukierki. Nie popieram żebractwa, a inaczej w przypadku obcych osób tego nazwać nie można. Sami zostawialiśmy dzień przed przyjęciem alkohol w restauracji i nic przy sobie nie mieliśmy.. O pieniądzach na taksówkę powrotną też nie pomyśleliśmy, bo portfele zostały w domu. Tym bardziej cukierków, bo po co? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziulkaaa1987 kandydat
Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 17
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 14:34 Temat postu: |
|
|
karolipio napisał: |
400 butelek |
tak liczymy po 1l na głowę a że wesele na 200 osób to się nazbierało _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 14:51 Temat postu: |
|
|
madziulkaaa1987 napisał: | karolipio napisał: |
400 butelek |
tak liczymy po 1l na głowę a że wesele na 200 osób to się nazbierało |
Bardzo dużo liczycie. Standardowo liczy się 0,5l na osobę na wesele a na poprawiny idą butelki, które zostały, ewentualnie dolicza się kilka butelek więcej. Można też policzyć 0,7l na głowę na całość, ale litr, to stanowczo za dużo. Na poprawinach już się tyle nie pije, nie mówiąc o tym, że poprawiny nie trwają tyle co wesele. Nie wyobrażam sobie wypić tyle wódki w dwa dni pod rząd. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziulkaaa1987 kandydat
Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 17
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 15:37 Temat postu: |
|
|
karolipio napisał: |
Bardzo dużo liczycie. Standardowo liczy się 0,5l na osobę na wesele a na poprawiny idą butelki, które zostały, ewentualnie dolicza się kilka butelek więcej. Można też policzyć 0,7l na głowę na całość, ale litr, to stanowczo za dużo. Na poprawinach już się tyle nie pije, nie mówiąc o tym, że poprawiny nie trwają tyle co wesele. Nie wyobrażam sobie wypić tyle wódki w dwa dni pod rząd. |
no tak ale u nas jeszcze jest zwyczaj że każdej parze na do widzenia prócz ciasta daje się wódkę. Więc lepiej żeby zostało niż brakło, chcemy taką hurtownie znaleźc że jak zostanie żeby można było zwrócic _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pralinka guru
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 4442 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 15:38 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, jakie bramy?! Włos mi się na głowie jeży jak czytam o dziadostwie ludzi. Jak można komuś obcemu zrobić coś takiego?! Ba nawet nie wyobrażam sobie żeby znajomym coś takiego wykręcić, bo to takie żebractwo, które nie ma żadnego sensu.
madziulkaaa1987, jeśli masz rodzinę i znajomych mocno pijących, do tego każdej parze na pożegnanie butelka wódki i jeszcze poprawiny, to możecie się pomylić jedynie 0 40- 50 butelek. _________________ Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziulkaaa1987 kandydat
Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 17
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 15:51 Temat postu: |
|
|
Pralinka napisał: |
madziulkaaa1987, jeśli masz rodzinę i znajomych mocno pijących, do tego każdej parze na pożegnanie butelka wódki i jeszcze poprawiny, to możecie się pomylić jedynie 0 40- 50 butelek. |
rodzina i znajomi raczej normalnie pijący nie jacyś alkoholicy ale wiem że też co po nie którzy wypic umią dużo, do tego jakieś bramy bo napewno będą i konkursy zwłaszcza że przy oczepinach pan młody musi wykupic pannie młodej pantofelek a to troszkę kosztuje a wiadomo co zapłatą jest _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pralinka guru
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 4442 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 15:56 Temat postu: |
|
|
madziulkaaa1987 napisał: | Pralinka napisał: |
madziulkaaa1987, jeśli masz rodzinę i znajomych mocno pijących, do tego każdej parze na pożegnanie butelka wódki i jeszcze poprawiny, to możecie się pomylić jedynie 0 40- 50 butelek. |
rodzina i znajomi raczej normalnie pijący nie jacyś alkoholicy ale wiem że też co po nie którzy wypic umią dużo, do tego jakieś bramy bo napewno będą i konkursy zwłaszcza że przy oczepinach pan młody musi wykupic pannie młodej pantofelek a to troszkę kosztuje a wiadomo co zapłatą jest |
dobra kolejny zwyczaj, którego nie znam. Pantofelek? Jak wykupić? Od kogo?
Jeszcze odnośnie ilości butelek. Trzeba brać pod uwagę, że butelka może się przewrócić i wylać. stłuc i inne wypadki losowe. 400 to taka ilość ok _________________ Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziulkaaa1987 kandydat
Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 17
|
Wysłany: Sro 28 Mar 2012, 17:32 Temat postu: |
|
|
Pralinka napisał: |
dobra kolejny zwyczaj, którego nie znam. Pantofelek? Jak wykupić? Od kogo?
Jeszcze odnośnie ilości butelek. Trzeba brać pod uwagę, że butelka może się przewrócić i wylać. stłuc i inne wypadki losowe. 400 to taka ilość ok |
przed oczepinami jak podrzucane jest państwo młode a goście kto szybszy zabiera obuwie państwu młodym i później z różnymi przyśpiewkami pan młody musi wykupic taki śmieszny zwyczaj i oczywiście jest to za wódeczkę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|