Przedłużanie i zagęszczanie rzęs - opinie, wymiana zdań?

[Cinnamonnek]

Dziewczyny, przeszukałam cały dział i widzę jedynie jakieś strzępki dawnych kłótni i niesnasek, albo reklamy dziewcząt, które taki zabieg wykonują. A mnie chodzi o rozmowę, wymianę opinii i tak dalej...

Osobiście bardzo mocno się zastanawiam na przedłużeniem i zagęszczeniem rzęs przed ślubem. Moje rzęsy są już dość długie, ale bardzo chciałabym mieć efekt "super rzęs". Nie toleruję doczepianych całych pasków sztucznych rzęs, czy też topornych kępek, które wyglądają niebywale plastikowo i jakoś tak... wydaje mi się nieapetycznie.

Metoda zagęszczania jeden na jeden jak wiadomo, z tego co czytałam nie jest to metoda permanentna a efekt utrzymuje się maksymalnie do 4 tygodni po aplikacji. Polega na doczepieniu sztucznej rzęsy do naszej prawdziwej, na 1mm odległości od cebulki...

Zdjęcie pochodzi z internetu.

I teraz mam pytanie.
Czy któraś z Was zastanawia się nad takim zabiegiem? A może któraś już testowała ? Zachęcam do wymiany zdań i rozmowy
_________________
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.

[KathyLaPoz]

Ja mam krótkie rzęsy i kiedyś chciałabym zatrzepać "wachlarzami". Tylko widzę u siebie jeden problem: mam wrażliwe oczy i jakoś nie wyobrażam sobie przedłużania... Brrr...
_________________

[ewelajn]

ja dziś miałam kępki , przyklejona na kleju inglota ...
i niby ok, ale oczy zaczęły mi łzawić i zeszło - powypadały po ok 2 godzinach

ale efekt ładny

miałam na kursie dziewuchy ktore zageszczały metodami trwalszymi , mi by było szkoda rzęs, bo jedna miała po ściągnięciu mega krótkie ( tylko nie wiem jak ona to robiła te rzęsy)

aczkolwiek wachlarze są piękne, tyle, że czasem aż do przesady po brwi co od razu trąci sztucznością

ja bym wolała kępki - na jeden dzień i tyle , ja mam wrażliwe oczy więc nie bardzo , ale u innych trzymają się dobrze , i koszt mniejszy

kępki inglotowskie z jakiegoś bloga


_________________

[Cinnamonnek]

[ruda_wiewiórka]

Cinnamonnek ja się nad tym zastanawiałam, bo moje rzęsy są bardzo rzadkie... Dowiadywałam się co nieco na ten temat i okazało się, że na początku efekt jest bardzo zadowalający, ale jak "rzęsy" zaczynają wypadać to już tak super nie jest... Trochę się przestraszyłam i nie zdecydowałam się w końcu na to...
ale ja jak to ja... nie mogłam patrzeć na te swoje marniutkie rzęsy. I przy okazji u swojej maniucurzystki dowiedziałam się, że jest coś takiego jak odżywka do rzęs. Stworzona przez doktora, dla swojej żony, której wypadły rzęsy i brwi po chemioterapii. przez długi czas nie była dostępna w Polsce, teraz na szczęście jest nazywa się Revitalash. nie jest tania, bo kosztuje 220 zł, ale starcza na jakieś 2-3 miesiące i serio są efekty... mam, wypróbowałam i mogę polecić. oczywiście efektu natychmiastowego nie ma, trzeba czekać tak 3 tygodnie do miesiąca na widoczne rezultaty ale są
_________________

[Cinnamonnek]

Wiewiórko, z tym, ze tych odżywek nie poleca się dla osób, z wrażliwymi oczami, z oczami ze skłonnością do przesuszania bądź osób noszących soczewki kontaktowe.
Znam tego typu specyfiki. Wszystkie są odpowiednikiem brytyjskiego RapidLash'a.... i robią niestety więcej złego niż dobrego. Efekt bowiem jest tak długo - jak długo stosujesz odżywkę, później rzęsy wracają do "normy".

Nie wiem czy jest sens wydawać 220 zł za każdym razem jak Ci się skończy buteleczka.

Ja się zdecydowałam na zagęszczanie metodą 1 na 1. Mam już zamówiony termin
_________________
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.

[ruda_wiewiórka]

no ja mam bardzo wrażliwe rzęsy i oczy i nic na szczęście się nie dzieje.
teraz mi się skończyła i zobaczę czy wrócą do normalności to jak zrobisz sobie to poproszę zdjęcie
_________________

[Cinnamonnek]

[ruda_wiewiórka]

Wytrzymam
_________________

[spasi]

ja też sobie robię rzęsy na ślub. Będzie to mój pierwszy raz U koleżanki wyszły niesamowicie fajnie, wiec stwierdziłam, że warto!
_________________