|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 16:51 Temat postu: Cesarskie cięcie vs poród naturalny ? |
|
|
Widzę, że nie ma takiego tematu : jest tylko poród ogólnie
Więc mam nadzieje, nie powielam
Chciałabym poznać wady i zalety jednego i drugiego- Waszym zdaniem
W ciązy jeszcze nie jestem:) ale zastanawiam jak to jest, bo niby teraz tak jak ktoś wspomniał jest CC " jak se ktos zyczy"
i oczywiscie przy wskazaniach odpowiednich
a ja ostatnio przeczytałam wielki i długaśny artykuł na temat wyższości cesarki nad porodem naturalnym ( o dziwo, bo zawsze chwali się poród naturalny)
Argumenty przedstawione były tak realistycznie i rzeczowo przedstawione ze faktycznie "zaczęłam w to wierzyć "
Czyli np. bezpieczniejsze dla dziecka, wcale nie jest tak,że matka odrzuca dziecko , mniej się wierzy, że " prawdziwa matka" to matka rodząca naturalnie
Ileś wypowiedzi gdzie wspominano rozmowy z lekarzami którzy radzą cesarkę
I sama nie wiem co o tym myśleć
Skończyłam fizjoterapię swoją drogą i na studiach uczyli nas też o położnictwie o najwygodniejszej pozycji do porodu ( czyli oczywiscie innej niz taka w ktorej rodza kobiety "
o modzie na akuszerki , porod w domu i ogolnie wyższość porodu naturalnego - jako jednego wielkiego orgazmu ( bo tak to było przedstawiane np. w filmach jakie nam puszczali )
cesarka była pokazywana jako poważna operacja , po której nie można się ruszać itd.
Co myślicie o cesarce na życzenie ? że to widzi mi się ? że powinno się rodzić siłami natury ?
Ja jako "fizjoterpauetka" jestem nauczona jakie choroby mogą wystąpić w okresie okołoporodowym- czyli np dziecięce porażenie mózgowe przez jakieś komplikacje albo złe działanie położnej, jakiś błąd ,bezdech, błędy " mechaniczne" podczas porodu itd.
I jestem ciekawa Waszych opinii jako mam i przyszłych Mam , co myślicie ? jaki poród jest bezpieczniejszy ? pomijając porody w wodzie i inne ?
ja mam cały czas przed oczami dzieci z dziecięcym porażeniem mózgowym i ich spastyczność (ze wzgledu na praktyki ktore mialam, analizy przypadkow itd), boje sie ze moje dziecko tez moze byc chore , bo np podczas porodu przez jakas chwile mozg bedzie niedotleniony:| _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja_82 maniak
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1613 Skąd: z Asusa...:)
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 17:02 Temat postu: |
|
|
Ja jeszcze nie rodziłam, ale chciałam się wypowiedzieć w tym temacie. Mam dwie koleżanki, które z przyczyn medycznych miały cesarki i bardzo po nich cierpiały. Jedna z nich rodziła naturalnie i mówiła, że poród naturalny jest dużo łagodniejszy jeśli chodzi o fizjologie kobiety, szybciej się dochodzi do siebie, w końcu jesteśmy stworzone do rodzenia dzieci. Cesarskie cięcie to jednak ignorancja chirurgiczna w organizm ludzki. Są tego skutki uboczne, takie jak ból, czy kłopoty w poruszaniu się. Wydaję mi się, że dzieci urodzone z tych dwóch porodów rozwijają się jednakowo. Jeśli wszystko jest pod względem zdrowotnym w porządku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serduszkox guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 19:01 Temat postu: |
|
|
Maja_82 napisał: | ignorancja |
kochana, ingerencja chyba
Ja bardzo boję się na samą myśl o porodzie,ale chyba jednak wolałabym sposobem naturalnym, ta blizna na brzuchu po cc mnie przeraża _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 20:11 Temat postu: |
|
|
ja rodziłam naturalnie...nie jest aż tak strasznie (bez znieczulenia). Choć mi się troszkę paprała rana na szyciu i normalnie chodzić i siedzieć mogłam dopiero po 2 tygodniach.
Drugie może przez cc urodzę to będę mieć porównanie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 21:03 Temat postu: |
|
|
nimfa napisał: | ja rodziłam naturalnie...nie jest aż tak strasznie (bez znieczulenia). Choć mi się troszkę paprała rana na szyciu i normalnie chodzić i siedzieć mogłam dopiero po 2 tygodniach.
Drugie może przez cc urodzę to będę mieć porównanie |
tak planujesz ?
a mówi się, że po cesarce tyle się dochodzi do siebie bo to " operacja"
Ja to się osłuchałam samych strasznych opowieści porodowych o tyh pęknięciach nacinaniach a później ostatecznie cc
Mama koleżanki jest położną, kiedyś opowiadała nam o różnych przypadkach i o tym co lekarze robią , później stwierdziła, że w sumie nie będzie nic mówić, bo za dużo zapamiętamy i rodzić nam się odechce...
Ale mam znajome które urodziły bardzo szybko i bez wielkich katuszy , nie wiem od czego to zależy
serduszkox - ja też tak mam, póki co to macierzyństwa się nie boję ale porodu tak, czyli pewnie instynkt się rodzi ale nie wpełni, jak widzę małe dzieci, to chciałabym takie, ale najlepiej już urodzone tak się boję
a podobno blizny po cc nie są aż "taaakie" jak to sobie wyobrażamy
musiałby mi ktoś taką bliznę pokazać chyba zeby ocenić _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja_82 maniak
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1613 Skąd: z Asusa...:)
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 21:46 Temat postu: |
|
|
serduszkox napisał: | Maja_82 napisał: | ignorancja |
kochana, ingerencja chyba |
Otóż to. Dziękuje. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maja_82 maniak
Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 1613 Skąd: z Asusa...:)
|
Wysłany: Nie 26 Lut 2012, 21:49 Temat postu: |
|
|
ewelajn napisał: | Ale mam znajome które urodziły bardzo szybko i bez wielkich katuszy , nie wiem od czego to zależy
musiałby mi ktoś taką bliznę pokazać chyba zeby ocenić |
Najprawdopodobniej zależy to od budowy kobiety i jej fizjologii.
Moja bratowa ma straszną bliznę po cesarce, bardzo nisko, bo prawie na wzgórku łonowym, ale bardzo długo się goiła, ropiała bo lekarze nie założyli sączka. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 27 Lut 2012, 13:15 Temat postu: |
|
|
Jakbym mogła wybierać to wolałabym poród naturalny, ale niestety brak postępu porodu sprawił,że miałam cc. Ogólnie nie jest źle, tylko ja się czułam zaraz po cesarce leżąc na oddziale intensywnej opieki bardzo rozbita, ciało po znieczuleniu ma różne odczucia. Było mi zimno, trzęsłam się, bolało.. No a później kiedy trzeba wstać wydaje się człowiekowi,że wszystko zaraz się pozrywa, ale to tylko takie wrażenie śmieszne jest. Potem ciężko jest samej obsługiwać dziecko, wstawać do niego jak Cię brzuch ciągnie i boli, ale jest motywacja i się trzeba ruszać Kilka dni i możesz w miarę normalnie chodzić.
Miałam na sali dziewczynę która po cc śmigała jakby nic jej nie robili A ja chodziłam praktycznie przez pierwsze 2 doby pogarbiona,żeby nie czuć bólu
Jestem praktycznie 8 m-cy po porodzie i blizna wygląda tak: (heh oczywiście nie żebym pornografię szerzyła, ale zdjęcie zrobiłam w miarę subtelne, bo wiem jaka to jest ciekawość kiedy się czegoś nigdy nie widziało )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandra88 guru
Dołączył: 24 Cze 2010 Posty: 2877
|
Wysłany: Pon 27 Lut 2012, 14:47 Temat postu: |
|
|
Kurcze tej twojej blizny prawie w ogóle nie widać |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 27 Lut 2012, 15:52 Temat postu: |
|
|
No nie jest aż tak widoczna i dobrze się goiła od samego początku. Poza tym cc robią tak nisko,że bez problemu można śmigać po plażach i basenach w kusych strojach kąpielowych |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|