Nasza Lenka kochana.

[Lady_S.]

Najważniejsze,że już po wszystkim i teraz musicie myśleć tylko o tym,że Lenka jest już z Wami Dużo sił życzę
No i księżniczka jest przepiękna!
Gratuluję

[blondyna142]

Gratuluję jeszcze raz! cieszcie się teraz sobą nawzajem. powodzenia
_________________

[florzak]

Gratulacje!!
_________________

[arsandra]

śliczna córcia, gratulacje!
_________________

[Gosiula]

Gratuluje raz jeszcze! Lenka jest śliczna
a Ty byłaś bardzo dzielna
_________________

[Lusilla]

Ojej to faktycznie wiele zniosłaś, ale to cudnie, że piszesz, że wspominacie tylko wspaniałe chwile To się powinno pamiętać przede wszystkim
Co do laktacji- zamiast wsparcia i zrozumienia odczuwałaś nacisk i wyrzuty.... Jak mnie to wk....... urza. Nasze szpitale wcale nie są na poziomie jeśli chodzi o karmienie piersią, wspomaganie kobiet itd. To nie jest wcale takie hop siup bezproblemowe, a nie można nawet liczyć na pomoc...

Gratuluję jeszcze raz córci i życzę Wam samych wspaniałych chwil spędzonych razem
_________________

[Kasiek86]

o tak Lusi ma rację n.t. pomocy laktacyjnej w szpitalach.
Ja nie umiałam przystawić Filipa i bardzo mnie brodawki bolały (co tam poród, karmienie wtedy, to był ból...). Mówiłam o tym położnym, to stwierdzały, że musi boleć, "poboli i przestanie". Jak poprosiłam o pomoc w przystawieniu, to wyglądało to tak, że położna szarpnęła mną, przydusiła mi dziecko do cycka o i taka była pomoc...
Nauczyłam się przystawiać i nagle ból sutków minął jak ręką odjął...
_________________

[Lusilla]

Kuźwa. Jak mnie coś takiego wnerwia. naprawde duzo czytam o karmieniu piersią. gdybym miala więcej kasy to bym zrobiła kurs który kończy się certyfikatem międzynarodowym i wspierała kobiety.. Mnie na patologii noworodka też słabo pomagali. Dodatkowo wstydziłam się przy innych obnażać.. Pielęgniara potraktowała mnie podobnie do Ciebie Kasiu, a taka druga dziewczyna (nie wiem kto to był, pomagała na kilka godzin codziennie przy wczesniakach i ich mamom) juz lepiej, tylko ona była krótko..
_________________

[Gosiula]

mam podobne doświadczenia do Kasi odnośnie przystawiania do piersi i pomocy z przystawieniem dziecka w szpitalu, raz nawet położna tak "zachęciła" Kubę wodą z glukozą że się tak zakrztusił aż nie mógł złapać oddechu...
_________________

[Aniusia]

Gratuluje serdecznie Lenka jest śliczna życzę wszystkiego dobrego
_________________