Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Alkohol w ciąży
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ciąża, poród, połóg
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pluszak
guru
guru


Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 2162
Skąd: TRN

PostWysłany: Nie 24 Lut 2013, 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może etykiet dokładnie nie czytam, ale nie piję żadnej postaci i nie jem ciast ani słodyczy, chyba, że gdzieś jeszcze może być alkohol, o czym nie wiem. W ciąży nie tknęłam i nie tknę ani łyka.
Za piwem nie przepadałam nigdy, bezalkoholowego łyknęłam tylko raz i było super-ohydne , przynajmniej dla mnie Very Happy
_________________



Ostatnio zmieniony przez pluszak dnia Nie 24 Lut 2013, 10:57, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
natalia_w
moderator
moderator


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 4298
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 24 Lut 2013, 10:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Alkohol w ciąży? NO WAY. Pod żadną postacią.
A piwo bezalkoholowe nie istnieje, nie wierzcie w to.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
e-nina
guru
guru


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2492
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie 24 Lut 2013, 11:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja przez cała ciążę 0wykrzyknikwykrzyknik alkoholu,zresztą,w ogóle nie jestem zwolenniczką procentów język
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 10:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odświeżę, a co.

Ja problemu z alkoholem w ciąży nie mam i pewnie mieć nie będę, bo alkoholu i przed ciążą nie pijałam. Wódkę w ustach miałam ostatni raz na swojej studniówce, ale ile to było lat temu. Przez całe swoje wesele wypiłam pół lampki szampana do pierwszego toastu (mój mąż wiedział, że nie dam rady całego, więc upił połowę) i kieliszek wina jak chodziliśmy po gościach. Piwa nigdy nie lubiłam.

Powiem Wam, że jak słyszę, że od lampki wina nic się nie stanie dziecku, to nosi mnie od środka. Cholera, czy narodzonemu dzidziusiowi też od lampki wina nic się nie stanie? Przecież to chore tłumaczenie jest.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Asiulaaa019
guru
guru


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 5438
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 10:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lauraire napisał:
Odświeżę, a co.

Powiem Wam, że jak słyszę, że od lampki wina nic się nie stanie dziecku, to nosi mnie od środka. Cholera, czy narodzonemu dzidziusiowi też od lampki wina nic się nie stanie? Przecież to chore tłumaczenie jest.

zgadzam się.
Ja ani w ciąży ani podczas karmienia piersią nie wypiłam alkoholu.
Raz miałam ochotę, gdy mały już smacznie spał na troszeczkę piwa (mężu kupił owocowe lecha chyba), wzięłam łyczka i stwierdziłam że już nie chcę.
Alkoholowi w ciąży stanowcze nie!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasztanowa
guru
guru


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 11191

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak mi ktoś mówi, ze "nie zaszkodzi", to odpowiadam "ale też nie pomoże".
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
natalia_w
moderator
moderator


Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 4298
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 10:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lauraire, mnie też od razu ściska jak widzę jak ciężarne piją. I tłumaczą to jeszcze, tym że mają zachciankę i dlatego wypijają- no bo przecież zachcianka, to znak, ze czegoś dziecku brakuje Rolling Eyes
Nie lubię, też sytuacji, jak jestem w gościach, są inne dzieci i rodzice m podtykają kieliszki, żeby sobie paluszek albo dziubek umoczyli i spróbowali Rolling Eyes A dzieci ochoczo łapią łyka, albo paluchami dłubią w kieliszku z wódka :/
I Ci rodzice, mówią, żebym i ja Dianie Dała spróbować, no bo co to jest, troszeczkę, to lepiej spać będzie Rolling Eyes
Moje spostrzeżenie jest takie, że dzieci matek, które raczyły się alkoholem w ciąży, później lubią sobie spróbować owego alkoholu i nie "odpycha" ich smak i zapach.
Ja całą ciąże z Dianą (teraz zresztą też) nie dotknęłam nawet kieliszka/lampki. Diana wie jaki zapach ma piwo, wino wódka, ale nigdy przenigdy nie próbowała, ja jej nie dawałam a ona nie zawołała. Nie ruszy nawet cukierka z alkoholem. Ostatnio nawet babcia dała jej jakąś pralinkę z wiśnią w środku i likierem, ona ugryzła, skrzywiła się i powiedziała "Babcia- to śmierdzi jak wino, nie chcę".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 11:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

natalia_w napisał:
lauraire, mnie też od razu ściska jak widzę jak ciężarne piją. I tłumaczą to jeszcze, tym że mają zachciankę i dlatego wypijają- no bo przecież zachcianka, to znak, ze czegoś dziecku brakuje Rolling Eyes
To już w ogóle jest jakimś absurdem. I te mitologiczne wręcz historie, że koleżance koleżanki lekarz sam powiedział żeby się napiła drinka lub winka jak ma ochotę. wnerwiony
Co do spełniania zachcianek, sama chętnie bym jadła same niezdrowe rzeczy, chętnie odwiedziłabym fast food i popijała enegry drinki, ale wiem, że dla dziecko to nie jest dobre, dlatego tego nie robię i nie zrobię, a nie tłumaczę się zachcianką.

natalia_w napisał:
Nie lubię, też sytuacji, jak jestem w gościach, są inne dzieci i rodzice m podtykają kieliszki, żeby sobie paluszek albo dziubek umoczyli i spróbowali Rolling Eyes A dzieci ochoczo łapią łyka, albo paluchami dłubią w kieliszku z wódka :/

A to, to jest dla mnie niewyobrażalne! Surprised
Ja rozumiem nastolatkowi pozwolić napić się łyka piwa czy wina, ale nie przedszkolakowi! Surprised Surprised Surprised
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 11:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co prawda moja to by pewnie cukierka zjadał....bo to łasuch straszny (po mamusi chyba), ale nigdy nie pozwoliłam jej spróbować żadnego alkoholu.

W ciązy absolutnie, kategorycznie nie piję nic z alkoholem nawet piwo bezalkoholowe odpada (bo w nim alkohol tez jest)...jak karmiłam piersią (ostatnie miesiące)...zdarzyło mi się wypić lampkę wina...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Czw 24 Paź 2013, 12:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja miałam raz ochotę na piwko uśmiechuśmiech Bo zawsze lubiłam Very HappyVery Happy No i wzięłam łyka od męża, ale doszłam do wniosku, że nie smakuje mi już uśmiech Nieraz znajomi mówili, że jeden kieliszek, albo jedno piwko mi nie zaszkodzi. Że same też piły. Ale dla mnie to nie argument, zawsze mówię NIE.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ciąża, poród, połóg Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group