Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

nocleg dla wszystkich gości ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelajn
moderator
moderator


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 13532
Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 11:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiecie w czym problem ?
że to komentarze mojej rodziny zwłaszcza : rodzice + siostra Shocked i nikt sie za mna nie wstawia, to jest problem , o to krytyka "od srodka" zamiast wsparcia Shocked

i całe święta jeden temat Shocked

koszt dla nas i tak jest wysoki , bo placimy sami, nikt nie dojezdza z drugiego konca Polski yyyy

a jak ktos ma 30 km to mamy placic za nocleg? jak np przyjecie skonczy sie wczesnie pytajnik

Polowa gosci to bliska rodzina- starsze ciotki babcie itd - wiadomo ze nie beda siedziec do rana...

a to takie przyjęcie właśnie jak u Sharyl - niewielkie dla najblizszych , nocleg jest dla tych niemobilnych- ktorzy nie beda w stanie wrocic- bo nie bedzie jak, wiec zabiora sie z nami i z swiadkami

Bylam na przyjeciu u kolezanki- bylam swiadkiem- przyjecie trwalo do 20 , tak samo wiekszosc gosci bliska rodzina- ciotki itd, wszyscy sie szybko rozeszli - bo ich juz takie imprezy mecza, a mlodzi- garstka 5 osob zostali- mielismy zaplacony nocleg, zeby moc zrobic after party uśmiech

i nawet na sile by reszty na noc nie zatrzymali ..

i jeszcze mnie wkurza wtracanie sie, ze dlaczego nie na miejscu ?
Podoba nam sie gdzie indziej, a rodzina strzela focha ze male przyjecie i az trzeba jechac i to jechac i wracac yyyy|
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
asik
guru
guru


Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 6191
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 11:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W ogóle się nie przejmuj - zawsze znajdzie się jakieś "ale" inie warto nawet wchodzić w dyskusję.

My za tydzień jedziemy na ślub do trójmiasta. Po ślubie będzie przyjęcie dla najbliższych, czyli zakładam, że max do 21. I nikt nawet nie wspomniał o noclegu. Sami go sobie organizujemy i sami za niego płacimy. Fakt, będzie to dla nas spore obciążenie finansowe, bo dojazd + nocleg + prezent, no ale cóż uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
annna
guru
guru


Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 4922
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 11:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

podchodze do tego podobnie jak asik - skoro Państwo Młodzi coś wymyślają, tzn. że to chcą :/ I jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy narzekać, dlatego naprawdę nie rozumiem jak Twoja najbliższa rodzina ewelajn tak może robić... Rolling Eyes Pozostaje Ci tylko się tym nie przejmować! To Wasz dzień i ma być po Waszemu!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelinka89
moderator
moderator


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 9831

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 12:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najłatwiej to się wybrzydza, jak ktoś inny płaci.. Trzeba było powiedzieć, że jak chcą noclegi to niech dadzą na nie pieniądze. U nas noclegi były tylko dla rodziców, dziadków i rodzeństwa bo chcieliśmy, żeby mogli pić alkohol i swobodnie się bawić a nie myśleć o powrocie. Najdalej goście mieli niecałe 70 km (autostradą, więc w nocy, bez korków 30 - 40 minut drogi) i nikt nie narzekał, a kilka par wracało. Kilka osób sobie załatwiła sama nocleg. Nie ma się czym przejmować.. A jak dla kogoś to taki problem to może niech zostanie w domu, bo jak nie nocleg, to inne rzeczy będą przeszkadzać.


Też to przeszliśmy z teściami, więc wiem co czujesz.. 4 miesiące przed weselem ryczałam, że mam w dupie to wszystko. Ale ostatecznie nikt nie narzekał, a najbardziej zrzędzący teść był zadowolony. Tylko tu jeszcze nie chodziło o samo marudzenie, ale sposób w jaki wyraża swoje zdanie.. Złośliwy, kpiący i obrażony. Co innego jakby zapytał dlaczego tak wybraliśmy itd (4 miesiące przed!), a nie stwierdził, że i tak nikomu się nie będzie chciało na coś takiego przyjechać. Naprawdę szkoda nerwów.
_________________


Ostatnio zmieniony przez ewelinka89 dnia Pią 30 Gru 2011, 12:19, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
arsandra
moderator
moderator


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 5223
Skąd: Mazowieckie

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 12:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ewelinka89 napisał:
bo jak nie nocleg, to inne rzeczy będą przeszkadzać.


dokładnie, zawsze coś się znajdzie..
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agattt
moderator
moderator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 13577

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 12:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja bym marudzącej rodzinie powiedziała, ze jeżeli chcą nocleg to proszę bardzo - zorganizuję im miejsce, podam cenę za dobę i niech śpią.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marga
guru
guru


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 11483

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 12:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ech, brak słów... Współczuję bardzo, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u siebie i mam nadzieję, że nie będzie mi dane słyszeć podobnych komentarzy ze strony rodzinki, chociaż nigdy ni nie wiadomo oczko. To jest absolutny brak empatii - skoro im szkoda z własnej kieszeni wydać na nocleg dla siebie, to nie wiedzą, że Wy musielibyście pomnożyć ileś razy tę sumę? Nie rozumiem. I uważam, że nie ma co dzielić włosa na czworo i się tłumaczyć rodzince, absolutnie! Daj im konretną informację o cenach i miejscu noclegu, zaoferuj rezerwację miejsc i jeszcze powinni Ci za to ładnie podziękować. A jak nie przyjadą ze względu na takie warunki, to wiedz, że nie są to osoby, które chciałabyś widzieć na weselu. Ludzie życzliwi Parze Młodej zjawiają się nawet na Ukrainie czy drugim końcu świata, bez względu na niedogodności oczko.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelajn
moderator
moderator


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 13532
Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 14:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dla naszej dwójki, już ogólnie samo "przedsięwzięcie" jest bardzo kosztowne + nawet sam fakt , że muszę suknie szyć "drugi raz"

sami wszystko organizujemy, a tu ciagle jakies pretensje i przedstawianie mi tego w swietle " ale glupi pomysl , bez sensu to jest "

jakby to byly ciotki itd to spoko, splyneloby to po mnie, ale rodzice ? rodzenstwo pytajnik
jak reszta rodziny tak zareaguje, to bedzie tak jak Ewelinka89 mówisz płacz tuż przed

jestem strasznie zniechęcona
sama osobiscie od nikogo nie wymagalabym noclegu , nikt nie robi laski ze przyjezdza, jesli ktos jest dla mnie wazny, to sama bym zalatwila jesli chcialabym zostac, a jak blisko to bysmy wracali - jest to logiczne yyyy

Następny problem to alhohol- czyli problem pt " jak to nie bedzie wodki " pytajnik?
bo chcemy wino, whisky i inne takie glownie wino

Odechciewa sie na prawde mowie Wam i juz prawie w ogole mnie to nie cieszy, sam fakt wyjscia za maz tak i to bardzo, ale cala otoczka w ogole Shocked

przeciez jak ktos mi bedzie tak komentowal w dniu slubu to zwatpie i zamiast najpiekniejszy to najbardziej nerwowy dzien bedzie Confused


Ogólnie reakcja na to , że mog zostac, ale my wszystkich nie oplacimy jest taka :

to czego nie zrobicie na miejscu ? tylko gdzies tam daleko

( a o tym , ze znowu Ci goscie co beda mieli do wybranego przez nas miasta 30 km, to beda mieli 70 do mojego miasta)

Myslalam, ze slub w rodzinie to ogolna radosc, a to ze mlodzi sami organizuja placa, sami wszystko ogarniaja- to jeszcze wieksza, ze nie ma tyle zachodu i przyjezdzaja na gotowe przeciez Shocked
_________________



Ostatnio zmieniony przez ewelajn dnia Pią 30 Gru 2011, 14:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Marga
guru
guru


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 11483

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 14:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlatego im wcześniej się wykażesz asertywnością, tym lepiej. Widząc Twoją stanowczość nikt nie będzie śmiał niczego Ci w dniu ślubu powiedzieć. A co będą mówić za plecami - to już nie Twoja sprawa, najlepiej to zupełnie olać.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelajn
moderator
moderator


Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 13532
Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...

PostWysłany: Pią 30 Gru 2011, 14:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Za plecami mogą mówić, gorzej , że póki co mówią wszystko bezpośrednio do mnie i mnei atakuja pytaniami, bo to nie jest dyskusja ale atak Confused Evil or Very Mad

My na pewno nic nie zmienimy , podjelismy decyzje. Ale ja mowie, ze tak zostanie, a oni dalej swoje, normalnie mnie słabi yyyy
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group