Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Jednak bez wesela
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w_chmurach napisał:
Karolina1984 napisał:
Albo się jakoś doagać (co wbrew pozorom zwykle jest możliwe), albo jeśli opcja pierwsza niemożilwa- zrobic własnym sumptem to,co sobie zaplanowaliście.
U mnie jest śmieszniej, bo płacimy za wszystko my, a moi rodzice i tak potrafią skrytykować różne oszczędnościowe opcje, brak kamerzysty czy fotografa..... To jest dopiero jazda.


No to faktycznie jest zabawne no i nie fajne. Skoro krytykują to niech sami coś zorganizują, a jak nie mają funduszy to tym bardziej powinni Was zrozumieć.



fundusze to moi rodzice mają i mogliby zorganizować 2 takie wesela w ogóle tego nie odczuwając.... Tyle,że między mną i rodzicami od mojego 21 roku życia jest, powiedzmy - rozdzielnośc majątkowa. Tzn ja żyję sobie na swój koszt, nikt mi nie pomaga. Oni ograniczają się do krytykowania moich ubrań i innych przedmiotów.....
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
w_chmurach
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 800
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 13:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
w_chmurach napisał:
Karolina1984 napisał:
Albo się jakoś doagać (co wbrew pozorom zwykle jest możliwe), albo jeśli opcja pierwsza niemożilwa- zrobic własnym sumptem to,co sobie zaplanowaliście.
U mnie jest śmieszniej, bo płacimy za wszystko my, a moi rodzice i tak potrafią skrytykować różne oszczędnościowe opcje, brak kamerzysty czy fotografa..... To jest dopiero jazda.


No to faktycznie jest zabawne no i nie fajne. Skoro krytykują to niech sami coś zorganizują, a jak nie mają funduszy to tym bardziej powinni Was zrozumieć.



fundusze to moi rodzice mają i mogliby zorganizować 2 takie wesela w ogóle tego nie odczuwając.... Tyle,że między mną i rodzicami od mojego 21 roku życia jest, powiedzmy - rozdzielnośc majątkowa. Tzn ja żyję sobie na swój koszt, nikt mi nie pomaga. Oni ograniczają się do krytykowania moich ubrań i innych przedmiotów.....


No to jest już grubsza sprawa. Z drugiej strony jaka satysfakcja , że mimo braku pomocy z ich strony , jesteście wstanie wszystko sobie sami zorganizować. A co do fotografa to powiedz , że masz kupiliście ostatnio ładny aparat z funkcją nagrywania język z oczkiem ja bym sobie troszkę kpiła z ich uwag.
_________________



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 14:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz, tak naprawdę, to zorgqanizujemy wesele za pożyczone pieniądze ( w większości) a spłacimy z prezentów, więc satysfakcji ....niewiele.....
Ot, tyle,że się nie muszę prosić moich rodziców. Sprawa rzeczywiście grubsza, bo ja jestem taka....pozostałością z pierwszego półrocznego małżeństwa mojej mamy.... więc troszkę jestem persona non grata. Ale no, nie ze swojej winy, raczej z winy skomplikowanej sytuacji rodzinnej.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 15:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina no to widzę że u Ciebie też nieciekawie :/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 20:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie o to chodzi,że nieciekawie- jak sie z rodzicami widzę, najczęściej u babci w Sochaczewie- jest super miło. Tylko- to trochę takie stosunki jak między dobrymi znajomymi lub daleką rodziną. Fajnie się gada, ale tylko spróbowałabym czegoś oczekiwać od nich..........oj, to by iskry leciały. język


Zawsze mnie zapraszają na wakacje mogę nawet 2tygodnie u nich siedzieć jeśli mam taką ochotę, z mamą się super gada jak z dobrą koleżanką. Z ojcem, różnie- ale jeśli ja jestem "miła",. to on też.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
(=KaLinka=)
maniak
maniak


Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 1719

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 21:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Karolina1984 napisał:
Wiesz, tak naprawdę, to zorgqanizujemy wesele za pożyczone pieniądze ( w większości) a spłacimy z prezentów, więc satysfakcji ....niewiele.....
w innym temacie napisałaś, że nie wyobrażasz sobie takich wierszyków z proszeniem o pieniądze. Będziesz to mówić wprost czy jak? skoro masz zamiar oddać kasę z prezentów to jak goście dowiedzą się o tym, że mają dać pieniążki?
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 21:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Telepatycznie.
Co ma piernik do wiatraka, tu nie o tym piszę.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
(=KaLinka=)
maniak
maniak


Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 1719

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 21:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w innym wątku napisałaś coś co tu koliduje... zapytałam się z ciekawości
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 21:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie, nie umieszczę wierszyka "kasę dajcie i sp....cie" język
Bo po prostu fizycznie NIE MOGĘ wykrzyknik Aż mi sie skręca na myśl,że coś takiego mogłabym zamieścić.
Ale umówmy się- większość gości jednak nie jest idiotami, pomijając beznadziejne przypadki, raczej będzie to kasa.
Na pewno- to wiemy- rodzice P troszeczkę dadzą na prezent, także moi.
Zwróci się- bo nasze wesółko będzie raczej z tych tańszych (liczę, że tak 16-17tys).
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
(=KaLinka=)
maniak
maniak


Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 1719

PostWysłany: Wto 29 Lis 2011, 21:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no niestety moja rodzina jeszcze ujdzie bo po weselach chodzi i ciotki same się zapowiadają, że dadzą pieniądze ( już na pół roku przed) jednak N. rodzina do logicznie myślących nie należy... stąd ten wierszyk. dlatego pytam jak to rozwiązałaś język
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group