|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 16:33 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | Marga napisał: | Ja to widzę jeszcze inaczej - skoro będziemy tworzyć zespół, to lepiej, żeby miał on jedną nazwę . |
Tylko dlaczego akurat taki. Rozumiem wybór, ale kwestia tradycji jest chyba za małym powodem do obrażania się, stawiania na swoim.. |
Nie rozumiem, Ewelinko Akurat taki co? I o co chodzi z obrażaniem się? Ja się nie obrażam, ani ne stawiam na swoim, z własnej nieprzymuszonej woli, po przemyśleniach, chcę przyjąć nazwisko męża .
Karolipio, ja przez kilka dobrych lat miałam jeden nr telefonu i do tej pory mi się zdarza zapominac nowy, mimo że mam go już rok... szczególnie u dentysty zapominam, bo jestem pod wpływem stresu... Nie spodziewam się, żeby z nazwiskiem było lepiej, a wręcz przeciwnie . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 17:46 Temat postu: |
|
|
Marga napisał: | ewelinka89 napisał: | Marga napisał: | Ja to widzę jeszcze inaczej - skoro będziemy tworzyć zespół, to lepiej, żeby miał on jedną nazwę . |
Tylko dlaczego akurat taki. Rozumiem wybór, ale kwestia tradycji jest chyba za małym powodem do obrażania się, stawiania na swoim.. |
Nie rozumiem, Ewelinko Akurat taki co? I o co chodzi z obrażaniem się? Ja się nie obrażam, ani ne stawiam na swoim, z własnej nieprzymuszonej woli, po przemyśleniach, chcę przyjąć nazwisko męża .
Karolipio, ja przez kilka dobrych lat miałam jeden nr telefonu i do tej pory mi się zdarza zapominac nowy, mimo że mam go już rok... szczególnie u dentysty zapominam, bo jestem pod wpływem stresu... Nie spodziewam się, żeby z nazwiskiem było lepiej, a wręcz przeciwnie . |
Oczywiście chodziło mi o 'taką' nazwę. Nie mówię, że ty.. Ale zobacz ile postów o obrażających się facetach. Do tego na podwójne nazwisko. Rozumiem, że któryś z małżonków może być zły, że drugi nie chce zmieniać nazwiska w ogóle. Ale o pozostawienie swojego i przyjęcie po mężu? Absurdalnie brzmi..
Kilka tygodni przed nami ślub mieli znajomi. Sytuacja nazwiskowa podobna - jego nazwisko było z tej samej kategorii co mężowe. Bez wahania przyjął jej. Ja gdybym pomarudziła pewnie też byłabym w stanie przekonać męża do swojego nazwiska. Ale szczerze nie chciałam. Jesteśmy partnerami, sami podejmujemy decyzje. Nasze zdanie jest ważniejsze od utartych zachowań czy dziwienia się ludzi. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 18:42 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | Można zadać to samo pytanie - dlaczego facet się obraża, skoro kobieta chce przejąć jego nazwisko razem ze swoim. Dlaczego boli go, skoro to nie on zmienia nazwisko, które nosił przez 20 - 30 lat? Oczekuje, że kobieta ma być "uzależniona" od niego? |
Bezsensowa ideologizacja. Kwestię nazwiska po ślubie określa tradycja, a nie wydumane "uzależnienie". Przykładowo w kulturze arabskiej kobieta nie przyjmuje nazwiska męża, a przecież trudno uznać, że jest bardziej niezależna, niż Europejka. To właśnie feministki zaczęły dopatrywać się w tym drugiego dna - podporządkowania kobiet i w ramach walki z patriarchatem popularyzować nazwiska dwuczłonowe. Ale czego spodziewać się po osobach, który w tradycji widzą wroga publicznego numer jeden. Dawniej kiedy panieńskie nazwisko kobiety było istotne, nobilitujące to po prostu mówiono np. Potocka z Tyszkiewiczów lub Potocka de domo Tyszkiewicz, ale takie przypadki występowały tylko w wyższych warstwach społecznych. Dzisiaj każda kobieta chciałaby do nich aspirować Tak naprawdę niewiele kobiet ma istotny powodu, aby pozostać przy swoim nazwisku, większość podąża za po prostu za modą, do czego się oczywiście nigdy nie przyzna Już 6 lat temu we Wrocławiu 20% kobiet biorących ślub wybierało nazwisko podwójne, a tendencja jest wzrostowa. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 18:52 Temat postu: |
|
|
Moda? Raczej przyzwyczajenie. W otoczeniu prawie wszystkie osoby wybierają nazwisko dwuczłonowe. Wydaje się to na tyle oczywiste jak dla niektórych osób przyjęcie nazwiska po mężu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 19:04 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | Wydaje się to na tyle oczywiste jak dla niektórych osób przyjęcie nazwiska po mężu. |
Dla każdego kto wychował się w cywilizacji łacińskiej oczywiste i naturalne jest przyjęcie nazwiska po męża, bo to wielowiekowa tradycja. "Idea" dwuczłonowych nazwisk wśród "pospólstwa" zrodziła się niedawno i rozpowszechniła za pomocą społecznej mody w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Zwykle wiąże się z tym, że kobiet chce coś w ten sposób udowodnić, swoją niezależność, nowoczesność, postępowość i życie zgodnie z "trendami" wytyczonymi przez "autorytety". Ale, jak już mówiłam, żadna się do tego nie przyzna, nawet przed samą sobą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 19:17 Temat postu: |
|
|
A czy to takie ważne, żeby upatrywać w tym drugiego dna? Żeby dorabiać do tego ideologię?
Ja odkąd pamiętam chciałam mieć dwuczłonowe nazwisko i szczerze powiedziawszy to nawet nie potrafię powiedzieć dlaczego... Więc jeszcze nie znając obecnego męża podjęłam tę decyzje.
Przy okazji mąż mój ma bratową Kaśkę, więc w ten sposób uniknęłam dwóch Kasiek w rodzinie o tym samym nazwisku
Osiągnięć naukowych żadnych nie mam (no jedynie tytuł obroniłam pod panieńskim nazwiskiem) więc możecie uznać moje podwójne nazwisko jako kaprys małej dziewczynki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 23 Lis 2011, 20:04 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | Marga napisał: | ewelinka89 napisał: | Marga napisał: | Ja to widzę jeszcze inaczej - skoro będziemy tworzyć zespół, to lepiej, żeby miał on jedną nazwę . |
Tylko dlaczego akurat taki. Rozumiem wybór, ale kwestia tradycji jest chyba za małym powodem do obrażania się, stawiania na swoim.. |
Nie rozumiem, Ewelinko Akurat taki co? I o co chodzi z obrażaniem się? Ja się nie obrażam, ani ne stawiam na swoim, z własnej nieprzymuszonej woli, po przemyśleniach, chcę przyjąć nazwisko męża .
Karolipio, ja przez kilka dobrych lat miałam jeden nr telefonu i do tej pory mi się zdarza zapominac nowy, mimo że mam go już rok... szczególnie u dentysty zapominam, bo jestem pod wpływem stresu... Nie spodziewam się, żeby z nazwiskiem było lepiej, a wręcz przeciwnie . |
Oczywiście chodziło mi o 'taką' nazwę. Nie mówię, że ty.. Ale zobacz ile postów o obrażających się facetach. Do tego na podwójne nazwisko. Rozumiem, że któryś z małżonków może być zły, że drugi nie chce zmieniać nazwiska w ogóle. Ale o pozostawienie swojego i przyjęcie po mężu? Absurdalnie brzmi..
Kilka tygodni przed nami ślub mieli znajomi. Sytuacja nazwiskowa podobna - jego nazwisko było z tej samej kategorii co mężowe. Bez wahania przyjął jej. Ja gdybym pomarudziła pewnie też byłabym w stanie przekonać męża do swojego nazwiska. Ale szczerze nie chciałam. Jesteśmy partnerami, sami podejmujemy decyzje. Nasze zdanie jest ważniejsze od utartych zachowań czy dziwienia się ludzi. |
Akurat w rodzinie mojego narzeczonego była identyczna sytuacja - mąż miał bardzo brzydkie nazwisko, więc przyjął nazwisko żony, nie było z tym żadnego problemu. Ja przyjmę nazwisko męża, ale bynajmniej nie przywiązuję do tego żadnej specjalnej ideologii - po prostu, to jest najbardziej powszechne u nas, więc niech i tak będzie. Poza tym, u mnie sytuacja jest o tyle łatwa, że nazwisko mojego narzeczonego jest po prostu ładniejsze i łatwiejsze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Czw 24 Lis 2011, 7:37 Temat postu: |
|
|
ja sądzę, że żadnej ideologii w tym nie ma (no w większości przypadków, bo są pewnie dziewczymy, które są pokazać jakie to one niezależne), wybieramy to co nam się podoba, ewentualnie dodajemy jakieś inne mniej znaczące powody (jak choćby w moim przypadku - nie chciałam, żeby w pracy cały czas mówili do mnie po panieński nazwisku, w sumie to i tak czasmi tak mówią).
I sądzę tak jak Julietta, że bardzo niewiele dziewczyn ma faktycznie ważny powód, żeby zostawić swoje nazwisko.
No i dużą rolę odgrywa otoczenie, jeśli w okół nas jest dużo kobiet z nazwiskiem dwuczłonowym to jest większe prawdopodobieństwo, że będziemy mieć dwuczłonowe.
A jak dla mnie: jak imię, nazwisko panieński i po mężu są długie to bez sensu je łączyć jak są krótkie to już jak komu się podoba.
Ja w sumie to nigdy nie chciałam dwuczłonowego
Kasiek a jak na zaproszeniach piszą jak Was zapraszają? Sz.P. Katarzyna i imię męża nazwisko męża, czy Sz.P Katarzyna nazwisko twoje podwójne i mąż nazwisko mężą Sorki, ale nie pamietam jak twój ślubny ma na imię _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Czw 24 Lis 2011, 10:12 Temat postu: |
|
|
Idąc takim tokiem myślenia powinnyśmy siedzieć w domu, prać skarpetki i niańczyć dzieci, bo tak jest naturalnie.. Świat się zmienia. Niezależność też jest istotna - nie tylko dla kobiety, dla obu stron. Na pewne kwestie powinno się wspólnie decydować, dążyć do kompromisów, a nie bezmyślnie powielać, bo tak jest od zawsze.
Nimfa - przy zaproszeniach miałam spory dylemat, bo kilka osób miało podwójne nazwisko. Ostatecznie napisaliśmy całe, ale jak ktoś moje skróci nie będzie mi to przeszkadzało. Wiem, że w takich sytuacjach ktoś może chcieć żeby to 'wspólniej' wyglądało. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Czw 24 Lis 2011, 11:10 Temat postu: |
|
|
szczerze powiedziawszy to nie zwróciłam uwagi jak na zaproszeniach piszą (a kilka po ślubie się dostało, bo byliśmy na 5 weselach i jednych chrzcinach ).
Mi tak jak Ewelince nie przeszkadzałoby jakby było tylko mężowskie nazwisko, ja raczej liberalna jestem i nie mam zamiaru się o głupoty obrażać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|