|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klodi87 maniak
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 1355
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 9:45 Temat postu: Klodi87, 17.09.2011r. |
|
|
Teraz kolej na moją relację ze ślubu:
Tak więc zacznę od piątku 16.09. o godzinie 16 jeszcze z moim narzeczonym pojechaliśmy na sale założyć pokrowce na krzesła, potem pojechaliśmy do kościoła do spowiedzi. O godzinie 18.00 byliśmy u jeszcze mojego narzeczonego w domu żeby zobaczyć czy korona jest ok. Koło godziny 21.00 przyjechali znajomi do mnie żeby pomóc robić koronę i ozdobić moją klatkę, my w tym czasie zaczęliśmy się uczyć tańczyć He He strasznie nam to wychodziło a P. stwierdził, że rezygnujemy z pierwszego tańca do Strachy na lachy- „Dzień dobry Kocham Cię” i wtedy wkroczył mój tata jak to nie będzie tego przecież ten kawałek tak do Was pasuje itd. itd. I od początku krok po kroku znowu ćwiczyliśmy ok. godziny 24 stwierdziliśmy że już wystarczy że co ma być to będzie i P. wraz ze znajomymi którzy akurat skończyli robić piękną koronę na moją klatkę i pięknie ozdobioną klatką pojechali do siebie. Ja zrobiłam sobie kąpiel i próbowałam zasnąć ale w ogóle mi to nie wychodziło zasnęłam chyba dopiero o 4 nad ranem, a wstałam po 8.
17.09. o 9.30 miała być już makijażystka i fryzjer, ale zadzwonili i stwierdzili że będą o 10.00 że tyle czasu nam wystarczy. Więc ledwo coś tam na śniadanie poskubałam wzięłam jeszcze prysznic i przyjechali. Najpierw zrobiono mi makijaż cudny taki jak chciałam mocny po prostu rewelacja, następnie fryzura moja kokarda bałam się czy wyjdzie taka jak sobie wymarzyłam ale fryzjer dał z siebie wszystko zmienił ją i to o dużo (jeśli chodzi o próbną) była super taka bardzo elegancka hmm nie wiem jak ją opisać. Powiem szczerze że nawet nie pamiętam która była godzina jak skończono mnie upiększać Strasznie się stresowałam czy wszystko będzie dobrze. Dokładnie o godzinie 14.30 zaczęłam się ubierać, gdy już byłam ubrana to co chwilę do okna podchodziłam czy P. już jedzie nie mogłam się doczekać kiedy go zobaczę w ogóle nie wiedziałam że jedna osobna noc i będę tak za nim tęsknić, ale to tak na marginesie
I nadszedł ten moment najpierw wparował fotograf z kamerzystą żeby mi zrobić kilka zdjęć i coś tam nagrać a potem gdy już skończyli, ja schowałam się do łazienki żeby zaskoczyć mojego Ukochanego jak wejdzie. Zaczęło się, wchodzi Młody z orkiestrą, ja siedzę chwilę w tej łazience i nagle wyskakuję oj chciałybyście zobaczyć minę P. He He nie wiedział co ma zrobić w ogóle : ) dostałam mój bukiet i właśnie nie był taki jak miał być ale co miałam zrobić trudno to chyba była jedyna rzecz która nie wyszła. Następnie Błogosławieństwo i co? Tak, tak zaczęłam płakać jak głupia o masakra nie potrafiłam powstrzymać łez :/ moi rodzice stoją i mówią „proszę Cię przestań płakać, bo zaraz my się popłaczemy” i tak moim rodzicom również popłynęły łzy… Po Błogosławieństwie zeszliśmy na dół a pod klatką pełno ludzi już stało dzieci sąsiedzi z klatek, zrobiono nam kilka zdjęć i wsiedliśmy do samochodu bardzo ładnie ozdobiony delikatnie i skromnie ale mnie się podobał bardzo i pojechaliśmy pod kościół…
Gdy podjechaliśmy pod kościół było już pełno gości. My razem ze świadkami poszliśmy poszukać naszego księdza żeby podpisać wszystko. Tak nasz ksiądz był wyjątkowy zaczął nam opowiadać kawały, mi dokuczać ale w taki fajny sposób, żebym się wyluzowała : ) Podpisaliśmy wszystkie dokumenty i P. wraz z świadkami czekał na mnie pod ołtarzem a ja z moim tatą staliśmy przed kościołem a przed nami moja 3 letnia chrześnica z kuzynki P. synkiem nieśli poduszeczkę z obrączkami i gdy organista zaczął grać zaczęliśmy wchodzić… W kościele było niesamowicie ksiądz prowadził kazanie dialogowe z naszym udziałem bardzo rzadko księża takie kazania prowadzą : ) ksiądz pytał gdzie się poznaliśmy, kiedy, co dla siebie byśmy zrobili, jak bardzo się kochamy, co oddalibyśmy drugiej osobie, czy Przemek by mi oddał mercedesa itd. W życiu się nie spodziewałam że będzie tak pięknie i wyjątkowo w kościele. Goście byli zachwyceni i mówili że nigdy się z czymś takim nie spotkali, trochę się pośmiali jak odpowiadaliśmy księdzu na pytania więc było naprawdę wyjątkowo. Następnie przysięga mówiliśmy z pamięci to również było cudowne ślubowaliśmy sobie patrząc głęboko w oczy, tak jak by nikogo wokół nas nie było- to było takie magiczne. Tym też podobno zszokowaliśmy gości Obrączki podała nam moja chrześnica (ślicznie im to wyszło). I tak dobiegł koniec w kościele ksiądz w prezencie dał nam Biblię to było dla nas zaskoczenie nie spodziewaliśmy się, ale bardzo miło nas zaskoczył. Potem dumnie wyszliśmy z kościoła i poleciał: ryż, grosiki, płatki róż, cukierki… Oj było zbierania bardzo dużo Następnie wypuściliśmy dwa białe gołębie- super, super jeszcze raz super, zrobiliśmy zdjęcie grupowe i zaczęły się życzenia trwało to dość długo, ale daliśmy radę Goście pojechali na salę a my pozbieraliśmy prezenty, kwiaty, zrobiliśmy kilka zdjęć pod kościołem i ruszyliśmy pod salę. Pod salą przywitali nas rodzice chlebem i solą wypiliśmy szampana, kieliszki się potłukły, posprzątaliśmy i mój mąż wniósł mnie na salę na rękach orkiestra wraz z gośćmi odśpiewała nam: sto lat
Następnie goście zajęli swoje miejsca zjedliśmy krem pieczarkowy w chlebku, drugie danie tzn. ja nic prawie nie zjadłam. I orkiestra zaprosiła nas i gości na pierwszy taniec udało się super nikt nie wierzył nam że nigdzie się nie uczyliśmy tańczyć było super i w 100% to był nasz wyjątkowy taniec. Potem jak wiecie zabawa ale niespodzianka musiała być o godzinie 21.30 zaproszono wszystkich gości przed salę i rozpoczął się pokaz sztucznych ogni, My wtuleni w siebie, a za nami pełno gości i piękne sztuczne ognie nad nami… Zabawa nadal trwała potem rzucanie podwiązką i krawatem złapał brat P. i jego narzeczona Podziękowania dla rodziców super – oczywiście piosenka: „Cudownych rodziców mam”, rodzice dostali od nas obrazy z naszym zdjęciem z podziękowaniami takimi krótkimi na zdjęciu, oraz z tyłu z dłuższymi i zawieszki na klucze z napisem super tata, super mama oraz po winie. Po północy czyli 18.09. mój tata miał urodziny więc dedykacja dla niego i mały prezencik. A potem już zabawa do samego rana chyba wszystko opisałam o niczym ważnym mam nadzieję nie zapomniałam. Ostatni goście wyszli o 5.30, ale my jeszcze nie skończyliśmy zabawy bo orkiestra zaczęła grać nasze kawałki metallica i jeszcze paru zespołów było super odjazdowo Poszliśmy spać o 9.00
Naprawdę powiem Wam że udało się praktycznie wszystko, było cudownie, wyjątkowo i tak w 100% po naszemu. Przepraszam że po tak długim czasie opisuję i że aż tak się rozpisałam ale jak wiecie zaraz po ślubie pojechaliśmy do Turcji na podróż poślubną _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 10:02 Temat postu: |
|
|
Oj Klodi, cudownie to opisałaś
Serdecznie gratuluję i życzę szczęścia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
alex89 gaduła
Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 357 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 10:26 Temat postu: |
|
|
bardzo fajna relacja ;] super się czyta.
dużo szczęścia na nowej drodze _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina85 uzależniony
Dołączył: 13 Kwi 2011 Posty: 617 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 10:39 Temat postu: |
|
|
Piękna relacja Dużo szczęścia dla was _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 10:47 Temat postu: |
|
|
, Serdecznie gratuluję i życzę dużo, dużo radości, miłości, słodkości, cudowności i magii |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 10:55 Temat postu: |
|
|
Serdeczne gratulacje! Piękny ślub, wesele, ach, się rozmarzyłam . Wszystkiego cudownego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blue_Bird uzależniony
Dołączył: 08 Mar 2011 Posty: 716
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 11:00 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawa relacja Ech...
Życzę Wam by od teraz każdy Wasz dzień był tak szczęśliwy jak Dzień Ślubu, ten pierwszy na wspólnej Nowej Drodze Życia
Serdecznie gratuluję!
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
(=KaLinka=) maniak
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 1719
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 11:04 Temat postu: |
|
|
No nareszcie !
wszystkiego najlepszego duużżo miłości , trwajcie przy sobie w zgodzie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
limone guru
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 11:24 Temat postu: |
|
|
Porządna relacja
Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klodi87 maniak
Dołączył: 29 Sie 2010 Posty: 1355
|
Wysłany: Wto 11 Paź 2011, 12:18 Temat postu: |
|
|
Dziękuje bardzo _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|