Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
metka moderator
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 3676
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 10:35 Temat postu: |
|
|
Fantazjo, ależ ja tego nie odebrałam personalnie nawiązałam jedynie do Twojej wypowiedzi i nakreśliłam swoje zdanie.
zgadzam się z Tobą całkowicie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_S. guru
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 4114
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 10:59 Temat postu: |
|
|
martyniiaa co ty mówisz?! Kontrolować swojego mężczyznę? A co to kurde jest? Skoro jesteście dorosłymi osobami to chyba macie swoje rozumy i skoro jesteś pewna,że jest ci wierny itd.itp. to po co go kontrolować nawet w małym stopniu?! Ja w życiu nie pomyślałam o tym,żeby swojego męża kontrolować,nawet jak jestem o niego zazdrosna. Taka zdrowa zazdrość jest wskazana,bo wtedy utwierdza się swoją połówkę,że się ją kocha i nam na niej zależy.. Ja rozumiem,że w różnych sytuacjach życiowych się swoim mężczyznom podsuwa różne rzeczy,myśli itp. tak,żeby myśleli,że pomysł wyszedł od nich,bo przynajmniej wiemy,że mamy na nich delikatny wpływ,ale nie powinno się osoby kochanej kontrolować... |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 11:10 Temat postu: |
|
|
Ludzie, jak to "mieć oko", "kontrolować"
Nie wyobrażam sobie...... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczunia186 gaduła
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 255
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 16:01 Temat postu: |
|
|
Zauważcie, że kontrolowanie faceta a kontrolowanie sytuacji, to dwie różne sprawy . Ja tam wolę wiedzieć co mój partner robi, z kim się spotyka itp. Dla mnie jest to po prostu normalne, ale wiem, że w związkach bywa różnie ... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 16:06 Temat postu: |
|
|
Dla mnie również jest normalne to, ze mówimy sobie gdzie i z kim wychodzimy. Nie tyle z woli kontrolowania co z potrzeby bezpieczeństwa (jakby cokolwiek sie stało tfu tfu tfu to ja wiem, gdzie on jest).
Jakby facet chciał nas zdradzić to zrobiłby to tak, ze przeszukiwanie telefonu, maili itp nic by nam nie dało... Ufam mojemu narzeczonemu na tyle, by wierzyć mu i nie podejrzewac o złe zamiary. Ale gdyby ktoś mi kazał powiedzieć, że mój mąż mnie nigdy nie zdradzi to nie potrafiłabym. Nigdy nikogo nie znamy na 100 %. Ba, siebie aż tak nie znamy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serduszkox guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 16:43 Temat postu: |
|
|
agattt mam takie samo zdanie
Jak to ktos kiedys powiedział : Kontrola to najwyższy stopień zaufania _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 19:14 Temat postu: |
|
|
Nie słyszałam nigdy tego cytatu... jak dla mnie jest to co najmniej dziwne. Jeśli chce Wam się kontrolować - Wasza wola . Z tą zdradą się zgodzę, że nie można na 100 %, szczególnie na początku małżeństwa gwarantować, że nigdy przenigdy nie będzie miała miejsca - lecz im mniej zaufania, tym mniejsze szanse na powodzenie związku. Moi rodzice bardzo często byli zmuszeni żyć po kilka miesięcy z dala od siebie - gdyby sobie nie ufali, raczej by się to prędzej czy później sypnęło - nie było komórek, skype'a, telefony raz na trzy dni... wciąż się kochają tak jak w młodości, a może i bardziej... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaczunia186 gaduła
Dołączył: 20 Cze 2011 Posty: 255
|
Wysłany: Wto 27 Wrz 2011, 10:19 Temat postu: |
|
|
Marga czym innym jest kontrola, a czym innym zachowanie czujności. Wychodzi na to, ze tak wiele kobiet ufa swojemu facetowi w stu procentach .... ale skądś się statystyki na temat zdrad biorą (statystyki to niby tylko statystyki, ale jednak...). _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
deina guru
Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 2045 Skąd: Warszawa/Zatory
|
Wysłany: Czw 29 Wrz 2011, 18:43 Temat postu: |
|
|
Przeglądam ten temat i widzę, że moje poglądy w tej materii są totalnie nieprawomyślne, aż strach się przyznać w domniemaniu, jaką burzę mogłyby wywołać;) _________________ And you who seek to know Me, know that the seeking and yearning will avail you not, unless you know the mystery: for if that which you seek, you find not within yourself, you will never find it without. |
|
Powrót do góry |
|
|
MagdalenkaS guru
Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 8021
|
Wysłany: Czw 29 Wrz 2011, 18:50 Temat postu: |
|
|
Aż muszę zapytać, jakie są te poglądy? (Ostatnio częste burze na forum, to może i tą przetrwamy ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |