Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Zazdrosna przyszła(może) szwagierka!!!
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 8:16    Temat postu: Zazdrosna przyszła(może) szwagierka!!! Odpowiedz z cytatem

Zazwyczaj narzeka się na przyszłych teściów bądź na rodzeństwo lubego, u mnie kłopot występuje z obecną dziewczyną brata mojego P. Są ze sobą 3miesiące. Dziewczyna ładna i pełna energii. Jednak ja jak i mój P nie potrafimy z nią złapać lepszego kontaktu. Niby nie powinno nam na tym zależeć ale prawdopodobnie niedługo razem zamieszkamy.
Rozmowa z nią widzę że ma sens tylko wtedy gdy temnat ona zacznie, bo inne jej nie interesują i cały czas odnoszę wrażenie jakby chciała mnie czymś "zgasić". Np. pyta kiedy dzidziusia planujemy, odpowiedziałam że po ślubie niedługo i może mama P będzie chciała nam wtedy pomóc - a ona na to że muszę brać pod uwagę że ona też będzie mieć dzieci -> ja w szoku bo nawet brat mojego P jeszcze nie przedstawił jej rodzicom, do zaręczyn też się nie spieszy, a ona mi wyskakuje że mam planować dzieci po uzgodnieniu z nią. Dużo podobnych sytuacji. Np. była z koleżankom, siedzimy w 3, a ona do niej no Ciekawe ile Nutki(czyli mój) pierścionek kosztował. Wiem bo wspólnie z P wybierałam więc im powiedziałam a ona na to że jej siostra dostała za 2,5tys. -> i co to miało znaczyćpytajnik co chciała tym zyskaćpytajnik
Ale to co wczoraj wymyśliła bardzo mnie dotknęło. Siedzimy w 4, ja i P, jego brat i ona. Rozmowa jakaś luźna a nagle ona że najważniejszymi osobami dla mojego P są jego rodzice i rodzeństwo a ja nigdy dla niego tak ważna nie będę bno nie jestem jego rodziną. Ja w szoku, szczęka do ziemi. I jej mówię że bardzo dobrze że P jest rodzinny i ma te wartości wpojone bo niedługo razem stworzymy rodzinę, będę jego żoną a jednocześnie przyjaciółką, kochanką a co najważniejsze matką jego dzieci i że wtedy my staniemy sie jego najbliższą rodziną. A ona mi wciąż tłumaczy że jego rodzice będą dla niego najważniejsi. A chłopaki przytakują mi rację, że rodziny które się zakłada stają się najważniejszymi osobami i najbliższymi. Więc wreszcie ona ustępuje i mówi że dopiero stanę się dla mojeo P najważniejsza po ślubie. ->eh A mój P na to że już jestem najważniejszą osobą w jego życiu uśmiech

I tak za każdym razem coś :/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 8:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może ja ją źle odbieram?? Co sądzicie?? Może pomożecie mi ją zrozumieć
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agattt
moderator
moderator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 13577

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 8:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie wiem po co w ogóle z laską wchodzisz w dyskusje i się jej tłumaczysz. Wyraźnie zazdrosna jest o to na jakim etapie jest wasz związek i że jesteście już prawie rodziną a ona jak na razie "tylko" zwykłą dziewczyną bez planów na przyszłość. Wyraźnie ją to boli, więc chce Cię zgasić za wszelką cenę. A Ty się dajesz. Co ją obchodzi czy będziecie mieli dzieci, co ją obchodzi przede wszystkim ile pierścionek kosztował Shocked W życiu bym jej nie odpowiedziała, nie podała ceny za tak beczelne pytanie. Ja to jestem wredna z natury, ale co innego znosić humory i dziwne zachowania teściów, a co innego jakieś jak na razie całkowicie obcej laski... Evil or Very Mad
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
myszka426
moderator
moderator


Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 4826
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 8:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mam wrażenie że nie da się jej zrozumieć to już taki typ którego się nie słucha , nie lubi a poprostu TOLERÓJE poprostu nie słuchaj tego co ona mówi i to wszystko , a jak to nic nie da to ją ignoruj , to jest chyba jedyne wyjście
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 8:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

myszko to samo mówi mi mój P.
On bardzo jest za swoim bratem i ja też batrzdo go lubię i serio się dogadujemy Very Happy Chciałabym żebyśmy potrafili w 4 spędzać ze sobą miło czas i dlatego staramy się z P tolerować jego dziewczynę.

Może nie powinnam tego pisać ale mam nadzieję że ten związek długo nie potrwa. :/
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 9:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...
_________________


Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 8:41, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
myszka426
moderator
moderator


Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 4826
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 9:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeżeli brat twojego P , staje po twojej stronie to laska chyba nie będzie długoo jego dziewczyną . Więc ją toleruj , spróbuj pogadać z bratem P i poproś zeby z nią pogadał i poprosił o zmianę zachowania może to coś pomoże
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość MSN Messenger
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 10:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczas rozmowy o najbliższych osobach brat P przyznał mi rację. Przy innych rozmowach jego nie było i może nawet o nich nie wie.
Myślę że wszysko okaże się jak ona z nim zamieszka uśmiech Wogóle w szoku ona jest że ja codziennie obiad gotuję. Przecież mój P jak i jego brat pracują fizycznie po 10h i jak wracają z pracy to dla mnie oczywistym jest że powinni coś konkretnego zjeść a że ja kończę wcześniej to gotuję ale sprzątać sprzątają oni. A ona uważa że jak mają rączki to niech sami sobie gotują. Ja już P powiedziałam że jak się wprowadzi to żeby tylko nie myślał że jej też będę gotować, wtedy zacznę gotować tylko dla siebie i dla narzeczonego a ona precież ma rączki.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mimi
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 3656
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 10:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się z Agattt.
A mnie trochę dziwi, czemu Wasi partnerzy pozwalają na nieprzyjemne dyskusje między Wami... W momencie kiedy ta dziewczyna zaczyna robić uszczypliwe uwagi w Twoim kierunku, to brat Twojego narzeczonego lub Twój ukochany powinien po prostu to przerwać... do tego wystarczy przecież jedna, stanowcza uwaga.
A z gotowaniem masz rację Nutko, ja też w takiej sytuacji gotowałabym tylko dla siebie i narzeczonego.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
NutkaMisio
maniak
maniak


Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 1145
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 19 Wrz 2011, 10:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mimi zazwyczaj to jest tak że toczy się normalana rozmowa o wszystkim i o niczym a nagle ona z czymś wystartuje, tylko że to nie jest tak niby bezpośrednio atakujace moją osobę i przy większości dyskusji akurat nie ma naszych połówek. Byli przy tej dyskusji o rodzinie i staneli po mojej stronie.
Mój P praktycznie wogóle z nią nie rozmawia, podchodzi do niej z dystansem. Jednak już zauważam że jak ona przychodzi do brata P mój ukochany nawet nie ma zbytniej ochoty wtedy do niego iść.

Może powinnam z nią porozmawiać żebyśmy starały się dla naszych połówków mieć ze sobą dobre relacje. Ale mój P uważa że ona jest fałszywa i że nie ma to sensu.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 1 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group