Co sadzicie na temat pierscionka pozłacanego??

[polly]

[agasia]

moj nie wiem ile kosztował ale jak go zobaczyłam była radość ale gdy doszłam do siebie to skwitowałam to krótko "po co taki drogi tańszych nie było?!" ja uważam że jak ktoś dba o rzeczy to wytrzymaja długo nie ważne czy będzie za 100zł czy za 8tyś ważne ze jest od ukochanej osoby
_________________


Aniołek 06.11.2013r. 10 tydz

[ewelinka89]

[(=KaLinka=)]

chyba troszkę przesadzasz.... nikt mu na 2 etatach nie kazał pracować... ba wtedy nawet wcale nie pracował.... jeżeli już to na czarno abyśmy mieli na chleb i podstawowe opłaty bo jak gdzieś pisałam mieszkamy na wsi i wiele nam potrzebne nie jest ... mimo to odłożył pewną sumę pieniędzy, było to dla niego bardzo ważne, żebym miała coś wartościowego nie tylko sentymentalnie. W tedy był to szczyt jego możliwości finansowych ( nie wiem czy zbierał rok odkąd mieszkaliśmy razem czy dłużej). Wiem, że nie odkładał nam od ust aby odłożyć na ten pierścionek. Z perspektywy czasu kiedy mówiłam -chodźmy do kina on -mówił innym razem, mam filmy od kolegi na dvd, zobacz co chcesz oglądać...- takich przykładów jest mnóstwo... jednak nie było to harowanie i wielgachne wyrzeczenie jednak jakieś było i to jest dla mnie najważniejsze.
_________________

[w_chmurach]

A propo pozłacanego pierścionka za 33 zł, to faktycznie mógł się postarać , chyba, że nie zdawał sobie sprawy że jest pozłacany , i myślał , że zrobił dobry interes. Ja rozumiem , że nie mógł mieć pieniędzy ,a to nie trzeba się śpieszyć z zaręczynami, nie przesadzajmy, nawet w Aparcie są śliczne pierścionki złote do 200 zł ,sama widziałam byłam zaskoczona ale tak jest . Już kwestie brylantów rozstrzygałyśmy to nie jest najważniejsze , ale pozłacany pierścionek, po prostu może się to zetrzeć , nie wiem czy nawet nie z czernieć .
_________________

[agattt]

[basia12011990]

co do trwałości za cenę tego pozłacanego można już mieć bardzo ładny srebrny pierścionek, za to dużo trwalszy, który będzie pamiątką na całe życie.
_________________

[E-kwiaty]

Pozłacany też może być dobrą pamiątka an całe życie,tego nie da się wykluczyć. Myślę,że to kwestia gustu ,ale mi się podoba Jest bardzo efektowny,taki nawet powiedziałabym szpanerski

[w_chmurach]

[ewelajn]

ale można podarować taki w ramach szalonych oświadczyn, a później kupić coś razem

Swoją drogą ja zamawiałam pierścionek ( taki dla siebie poza tematem ślubów, oświadczyn ) za ok 200 zł jakość super, wykonanie super, wizualnie- koleżanki też taki chciały więc ładny

no i są różne próby, pierścionki z próby 333 np są jaśniejsze ale też super trwałe

a w Aparcie - jak zobaczyłam na wystawie pierścionek z szafirem za 350 zł , to dostałam takiej choroby , że ... jak już postanowiłam i przemyślałam ze sama sobie moge zrobic taki prezent , to pierscionka juz nie mieli, bo byl 1 i od razu sie sprzedal, przy okazji poogladalam inne i za 370, 450 i podobne byly sliczne pierscioneczki nie mowa o brylantach, ale ladnych wizualnie - sliczniutkie

moj tez cos tam ciulal i odkladal i nie dosc na tym na biezaco mnie informowal ile ma - facet , to chyba jedna z niewielu rzeczy na ktore tak skrupulatnie oszczedzal i stwierdzil, ze to inwestycja w związek . zalezy ile ktos zbiera ta kase i na jakim pozimie zyje i ile zarabia jeden po 1 wyplacie pojdzie i moze wybierac co chce, inny bedzie pare lat zbieral .


ale ja bym sie skłaniała ku wersji ze to :
- byl pierscionek probny
- na pewno facet myslal - ale ubilem interes taka mala kasa ( a czasem na aukcjach pisza, ze super na prezent oswiadczyny itd ) a ludzie, glupi ludzie ida do sklepu stacjonarnego i tyle set złotych wydaja , a tu tak tanio . zloty, pozlacanay, wygladal na zloty, to sie moze nie zaglebial

swoja droga musialo byc mu bardzo przykro jak dziewucha tak rozpaczala, ze cos takiego "taniego" dostala.. od razu innej zony bym szukala
_________________